chłopak dzisiaj 10 letni i powikłania po szczepieniu

W weekend bylismy u nowych znajomych na grillu , zauważyłam ze ich starszy syn jest " inny " ale nic nie mówiłam . Podczas rozmowy o wakacjach powiedzieli ze byli na rehabilitacji powiazanej z wakacjami . Ich starszy syn po szczepieniu w wieku ok 2 lat nagle zaczął cofac sie w rozwoju . Do 2 lat chłopak był zdrowy !!! Widac spore opóznienie u niego . Mówili ze młodszemu nie podali żadnej szczepionki . Masakra , tak sie wystraszyłam ze ja chyba córce tez już nic podam .

Bzdury... szczepienia nie mogą wywołać opóźnienia w rozwoju czy jak nie którzy twierdzą autyzmu, niech lepiej wezmą go do psychologa bądź psychiatry wtedy się dowiedzą na co na prawdę choruje ich syn

Autyzm to choroba genetyczna.

no trzeba być półgłówkiem żeby stwierdzic ze szczepienia nie moga wywołac opóźnienia w rozwoju, gratuluję niewiedzy i proponuję nie wypowiadac się w takch tematach, no chyba że zaczniesz sie zajmowac dziećmi upośledzonymi po szczepieniu to wtedy tu wróc i będziemy dyskutowac. Chyba w dzisiejszych czasach kązdy juz rodzic wie ze szczepionka to ogromne ryzyko powikłań, od łagodnych po te najgorsze- uszkodzenie układu nerwowego.

A skąd mają pewność że ich dziecko do 2 roku życia było 100% zdrowe? Dwu letnie dziecko wykonuje więcej czynności samodzielnie przez co pewnie zauważyli różnice w zachowaniu według mnie chłopiec już dawno powinien być pod okiem jakiegoś lekarza czy tam psychologa skoro tą różnice widać.

Co za bzdury że autyzm to choroba genetyczna... GDZIE TAKIE RZECZY SIĘ DOWIEDZIAŁAŚ????

Idź stąd trollu.

Gdyby szczepionki powodowały opóźnienia w rozwoju, autyzm czy jakieś inne powikłania nie były by dopuszczone. Nie ma żadnych wiarygodnych badań że szczepionki są ściśle powiązane z chorowaniem na autyzm

jak i nie ma tez zadnych badań które udawadniaja ze tego zwiążku nie ma. To jest loteria, jednemu dziecku nic nie bedzie a drugie bedzie kaleką, nawet apap wywołuje powikłania wiec jak mozna powiedziec ze szczepionki sa bezpieczne??

Ale to nie jest autyzm

Wiadomo może być jakaś wada szczepionki, uczulenia lub jakaś inna indywidualna reakcja. Jednak nie należy tego bagatelizować, tylko od razu zgłosić się lekarza. Jak widać tutaj zostało to kompletnie zignorowane. I tak szczepionka jest bezpieczniejsza niż nie szczepienie

19:40 co ty pieprzysz ze cos.zostalo zbagatelizowane . znasz i wiesz co robili rodzice ?

Wyciągam wnioski z tego co zostało napisane. Jeśli dopiero po 8 latach ktoś zauważył że jednak z dzieckiem jest coś nie tak, to według mnie jest ignorowanie problemu.

a włascie nieszczepienie jest bezpieczniejsze niz bezmyslne pakowanie w maleństwo tego swinstwa. Ciekawe jak mozna zauwazyc cos niepokojącego u niemowlaka który wiekszosc doby śpi, porazka takie durne myslenie. Mam w planach urodzic jeszcze jedno dziecko i wara mi od niego ze szczepieniami. Byc moze zaczne szczepic jak skonczy rok, byc moze.

A kto napisal ze po 8 latach ? Jakas ty tępa ! Szzepienie ok 2 lat krotko po nim diagnoza obecnie ma 10 lat

pisze jak byk ze dziecko zaczeło sie cofac w rozwoju w eiku 2 lat, gdzie jest niby napisane ze ktos zaczał leczyc dziecko po 8 latach??!!! ludu co za tępy naród !!! nawet nie potrafi czytac ze zrozumieniem a sie tu bedzie mądrowac

Kolezanki corka ma 18 lat a rozwoj 2 letniego dziecka. Jeden lekarz powiedzial jej po kilkudziesieciu badaniach i latach zludnych nadziei zeby juz odpuscila bo to po szczepieniu.

Możesz nie szczepić nikt Ci nie karze, tym bardziej jakaś laska na kafeterii co nie ;) Jednak nie masz racji, ryzyko związane ze szczepień jest niewielkie, natomiast koszty i czas poświęcone na wizyty u lekarza czy leżenie z dzieckiem w domu bo choruje na różyczkę, tężca, pneumokoki czy jakiejkolwiek innej choroby przeciwko której dużo osób jest szczepionych mogą być ogromne

Nikt się nie mądruje tylko po prostu przedstawia wiedzę której jak widać nie posiadasz, nauczycielce też powiesz żeby się zamknęła bo się wymądrza na matmie?

Badań jest tysiące. Do tego tysiące dzieci z autyzmem których jeszcze 20 lat temu (kiedy dziecko dostawalo kilka szczepionek) było bardzo mało. Kto miał w swoim otoczeniu artystycznego człowieka? Ja znałam 1 lub 2 upośledzonych ale to NIE autyzm. Teraz znam z samym autyzmem sporo dzieci i młodzieży

doucz się !! tężca raczej niewielu osobom sie udaje przezyc, a pneumokoki??? wywołują zwykłe infekcje, wez serio sie doucz bo poziom wiedzy masz żenujący

Ja ciągle gdzieś słyszę że znajomy ma dziecko z autyzmem, nawet w rodzinie. To jakaś plaga. W samej mojej wiosce jest 3 dzieci artystycznych Dlaczego dawniej takich dzieci nie było?? Tylko mi nie mówicie że były ale ich trzymali w 4 ścianach. Bo na wsi czy małym mieście wszyscy się znają i w końcu by się dowiedzieli że ktoś ma takie dziecko Były dzieci z downem, porażeniem dziecięcym, upośledzeniem umysłowym ale dlaczego nie było autyzmu ????

Najwidoczniej dzieci z autyzmem było mało w Twoim otoczeniu, dzisiaj dzięki mediom, fundacją typu 'nie jesteś sam' jest to o wiele bardziej nagłaśniane plus te choroby są tez o wiele częściej diagnozowane bo ludzie się badają, to samo jest z depresją, czy dyslekcją. Powiesz że depresja to przez szczepionki?

bardzo bym chciała zeb moja córka zachorowała na różyczkę!! miałaby wtedy 100% odpornośc, po szczepieniu jest niepewna stąd dorosłe kobiety muszą badac poziom przeciwciał przed ciąża. Ospa, moda na głupie szczepienie a potem kobiety w ciazy łapia ospę i wtedy zaczyna sie dramat, a byłyby odporne gdyby ja przechorowały w wieku dzieciecym

no ale wcześniej też dzieci były szczepione i tak nasilonych chorób u dzieci nie było, tylko, że wcześniej nie było tak rozwiązłego seksu i kobiety nie szpikowały się tak tabletkami anty ciążowymi jak teraz już seks od 14 lat

Córka mojego kuzyna jest opóźniona w rozwoju z powodu szczepień w pierwszej dobie życia. W wyniku szczepienia doszło do wstrząsu anafilaktycznego i niedotlenienia. Jest mocno opóźniona, nie może normalnie funkcjonować (już jest nastolatką).

Jest właśnie moda na antyszczepionkowców i ich jakieś śmieszne teorie spiskowe. Kobieta powinna badać się nie tylko gdy chce zajść w ciąże, ale przynajmniej raz na rok jeśli nie czuję wcześniej potrzeby.

Jakie jest szczepienie w wieku 2 lat?

To niekoniecznie wina szczepień a najwidoczniej tego kto szczepienie przeprowadzał, być może było jakieś nie dopatrzenie, lub dali złą szczepionkę lub jeszcze jakiś inny błąd

20:11 chcesz mi powiedzieć ze 20 lat temu (kiedy autyzm jeszcze był BARDZO RZADKA choroba) ludzie nie wiedzieli że mają dziecko z autyzmem bo je nie badali???? Można przegapić autyzm u 2 latka ale nie u 14 letniego chłopca!!! Ja nie mówię o jakoś lekkich zaburzeniach ale w moim otoczeniu jest pełno dzieci z autyzmem z takimi zaburzeniami ZE NIE DA SIĘ ICH NIE ZAUWAŻYĆ gołym okiem nawet jak się nie jest specjalistą!