Gość gość Napisano Sierpień 24, 2018 moj mąż od 3 lat co 3-4 miesiące pójdzie na 2 tyg pić i go porostu nie ma.Dziecko za nim tęskni placze a on zero kontaktu.Ostatnio gdy tak zrobil zachcialam być sama było mi tylko przykro jak córka 3 latka pytała o tatę.Oczywiscie on wrócił (pracowaliśmy w jednej firmie) i był to jeszcze większy wstyd bo w pracy się nie pojawił wogole.... Ale gdy wrócił to szefowa kazała mu jechać na odwyk ok zgodził się wrócił i nie pije chodzi do psychologa ale czy to pomoże? Ja już sama nie wiem czy chce z nim być...jestem tak głupia bo zawsze bieze mnie na litość. Druga sprawa miałam obok siebie jego brata który od zawsze mi pomagał ale ostatnim razem wyznał mi miłość odtracilam to i zranilam:( ale ja to traktowałam jak przyjaciela ,którego mi brakuje teraz....nie wiem jak żyć dalej szkoda mi mojego dziecka że jej ojciec tak postępuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach