Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martynkkka

prosze Was o poradę odezwac się?

Polecane posty

Gość martynkkka
aaaaaaaaaaa!!! sam zapytal :D ale tak chlodno jakos to odebralam , moze myslal ze robie sobie jaja z niego czy cos, sama nie wiem ale jesli jutro sie spotkamy to bedize super.ciekawe czy sie ucieszyl jak naspisalam ze moge sie jutro spotkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na spotkanie możesz iść. Sama zobaczysz jak bedzie. Jesli facet bedzie sensowny i wyczujesz, ze jest zainteresowany to ok, mozna sie spotkac jeszcze. Rownie dobrze mozesz nie poczuć chemii, wiec sie wyluzuj i nie stresuj. Moze byc tez tak, ze facet sam sobie bedzie strzelał w kolano, np głupimi podtekstami, to sama wiesz, ze taki od razu do odstrzału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz :) do odważnych świat należy! Życzę miłej randki :) i postaraj się nieco wyluzować...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynkkka
a teraz wyskoczyl z tekstem ze zabierze rower i go gdzies przypnie i pospacerujemy WTF? wcześniej pisał ze mnie zaprosi gdzies do kina, na spacer, na impreze omg ,troche sie czuje jakby to było spotkanie na odwal sie a moze samochodu nie ma i dlatego napsial zebym byla przygotowana ehhh...no nic ważne ze zapytal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ochłoń troche. Taka byłaś zdystansowana, a teraz juz sie zastanawiasz czy on sie cieszy. Niech on wezmie ten rower, Bo rownie dobrze mozecie isc do kina albo na kawę, a on go zostawi gdzies tam. Niby spacer jest ok, ale jesli mam byc szczera, to fajnie jak facet zaprasza na kawę chociaz, a nie ciąga po parku przez pare godzin, czy to upał, czy deszcz:-/ Imprezę bym odradzała na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynkkka
oświecił mnie własnie ze rower przypnie ale zaproponowal miejsce gdzie sa rozne restauracje puby itp wiec i tak gdzies pojdziemy posiedziec mam nadzieje ... no na pierwsze spotkanie impreza bez sensu bo nawet nie bedize mozna pogadac swobodnie, kino tez uwazam ze śsrednio z tego samego wzgledu ale podobalo mi sie ze tak zaproponowal to i wydal sie bardzo spontaniczny i elastyczny czyli nie powinnismy sie nudzic bo ma rozne pomysly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynkkka
dziękuę za odpowiedzi, nie mogę się doczekac już jutrzejszego dnia :) mam nadzieje, że będzie fajnie, trzymajcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynkkka
Na spotkaniu fajnie sie bawiłam, posiedzieliśmy, pośmialiśmy się dużo...wspominał, żeby spotka się w tygodniu jakoś i możliwe że sie spotkamy ale nie wiem czy coś będize z tego bo jest sympatyczny i w ogóle, z wyglądu ok chociaż nie kręci mnie , nie ma takiego wow w sensie chemii itd. i trochę chyba jest z niego podrywacz..jak tylko się przywitaliśmy to od razu złapał mnie za ramię -tak dziwnie to brzmi ,albo po plecach gładził potem znowu po rmaieniu -poprostu tak często. W ogole myslał, że mam 20 lat bo faktycznie wyglądam młodziej a okazalo się ze jest o rok starszy czyli ma 31 wiec chyba nie zalezy mu na powazniejszym związku jeśli chciał za taka mloda dziewczyna sie uganiac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
drażniłaś mu węża ręką?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynkkka
do gościa który odpisał o 11.42 - chyba zazdrościsz ze ja wczoraj się spotkalam z tacetem a ty siedziałes w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×