Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bolesne skurcze w 35 tygodniu

Polecane posty

Gość gość

Od godziny mam nieregularne napinania brzucha rozpiera mnie w czasie napięcia w dole i plecach stękam na łóżku ciężko oddychać i puszcza. I za chwile znowu to samo. Czy też tak macie? To normalne czy nie panikować. Dodam że mam mieć cc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam od 30 tyg , na piec dni przed porodem byly nieregularne co 20-40 min non stop, w tej ciazy dopierp 12 tydz i juz sie zdarzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz bolesne skurcze i są one częste to lepiej skontaktuj się z lekarzem albo od razu jedz do szpitala. Ja miałam takie skurcze też w 35 tyg i porodu w moim przypadku nie dało się zatrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedź do szpitala z oddziałem polozniczym na Izbę przyjęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze najpierw nospa i prysznic? Kak nie przejdzie, dopiero szpital!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale na co ma czekać? W szpitalu na pewno od razu dostanie sterydy na rozwój płuc maluszka a to nigdy nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to na co :o jak porod sie zaczal , prawdopodobienstwo zatrzymania jest niemal zerowe w 35 juz nie zatrzymuja, po drugie sterydy na rozwoj, dostaje sie max do 32 tyg, po trzecie sa skurcze przepowiadajace, ktore po kapieli przechodza, po czwarte porod nie trwa 15 min, a dziecko w 35 tyg jest juz gotowe do samodzielnego zycia ( niektore dzieci w 32 tyg nie potrzebuja inkubatora)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja rodzilam w 35 tyg. Sterydy dostałam w 32 ale również w 35 gdy przyjęto mnie na oddział. Lepiej niech dostanie kroplowki na zatrzymanie bo może w jej przypadku to się uda gdyż nie każde dziecko w 35 tyg da radę samodzielnie oddychać czy jeść. Mój syn trafił do inkubatora, był karmione sondą, miał podłączonego tak zwanego 'słonika' bo nie był w stanie samodzielnie oddychać. Każdy dzień w brzuchu matki jest dla takiego maluszka ważny. Warto się o to starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne , niech jedzie, ale wpierw prysznic i nospa! Jak nie przejdzie to musowo. Pierwsze skurcze u mnie byly duzo lagodniejsze niz te przepowiadajace. Tym bardziej ze autorka pisze o napieciu brzucha, a nie bolesnych skurczach i sa one nieregularne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny skurcze mi przeszły ale były naprawde mocne jak szedł skurcz to sie wiłam jsk wąż po łóżku tak mnie rozpieralo ze nie moglam się ruszyc ani oddychać wzielam nospe magnez i poszlam pod prysznic tam tez mi twardniał polozylam sie i mialam jeszcze z godzinę te skurcze wzdęcia chodzilam co chwile siku i puscilo a myslalam ze bede jechać na izbę polozniczą. Dzis rano mam gin to mu powiem o calym zajściu. U mnie jest 35 +4 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×