Różnica wieku w związku

Cześć, mam 42 lata i poznałem dziewczynę, która ma 23 lata. Jest nam dobrze razem. Mówi mi że wiek nie ma znaczenia, jednak zastanawiam się czy taki związek ma szanse przetrwać. Macie jakieś doświadczenia?

Ma być żoną?

U mnie była podobna różnica wieku tyle że w drugą stronę :D Ja 28 ona 46. Nie przetrwało ale spotykaliśmy się przez 10 miesięcy. Nigdy mnie nie kochała ale jakieś tam miłe wspomnienie zostało, tym bardziej że była 10/10 :D

poznałem ja 3 miesiące temu, 2 jesteśmy razem i szukam tylko kobiety na całe życie.

tego kwiatu jest pół światu :)

Jeśli mężczyzna jest starszy od kobiety to może być starszy od partnerki jakieś 20 do 60 lat. (i wszystko jest OK) Jeśli to kobieta jest starsza od partnera to może być od niego starsza o jakieś 20 do 60 minut. (i to i tak będzie totalna klapa) Tak, tak panowie hodujcie już sobie zony w inkubatorach, a pytanie na Kafe zadaje jak zwykle niedojrzały emocjonalne Piotruś Pan. Pozdrawiam wszystkich PP, którzy pytają się na Kafe jak żyć?

dziś za 20 lat bedziesz starym capem a Ona kobietą w rozkwicie, taka roznica to przesada jak ojciiec z corką

ja zawsze będę młody

23 lata ta dziewczyna to przy tobie dziecko dopiero uczy sie zycia, gdyby to była moja corka to niestety dla Ciebie byłoby nie dobrze

to choroba sieroca

popatrz na 60 latkow ktorzy gadali jak Ty a sa dziadkami w tymw ieku i maja wnuczkki

22:05 pi..rzysz głupoty, większość facetów szuka mniej więcej równolatki albo różnica wieku +/- 3 lata. Autor zakochał się w takiej młodej to jego sprawa, część facetów tak ma, część woli starsze o 5 lat i więcej, nie ma reguły.

Pytanie nie dotyczyło rodziców. Po co takie wyładowywanie swoich flustracji, Masz jakieś komplekty?

facet d**y młodej Ci sie zachciało i tyle a ta dziewucha jak widac rozumem nie grzeszy i chwyta co pod rękę idzie, biedny chyba nie jestes?:P

kompleksy to chyba ma ten facet, ze za dziecko się bierze!

20 lat roznicy to kawał czasu i historii Polski:D

Obudź się człowieku mam 40 lat i większość moich samotnych kolegów po czterdziestce bierze się za dwudziestoparolatki, ostatnio nawet stwierdziliśmy, że to jakaś plaga. Ciągle prowadzają się ze studentkami, swoimi pracownicami, to są jakieś atawizmy, którym teraz hołduje nasze społeczeństwo.

Tym którzy chcą coś tu dodać to przypominam o zadanym pytaniu. Po co pisać co kto myśli jeśli nie tego dotyczy temat. Załóżcie sobie nowy wątek. Tym, którzy odpowiadają na pytania dziękuję za opinie.

Mój szef 45 lat też ma partnerkę ponad dwadzieścia lat młodszą i teraz ona nam szefuje hehehe

Jakbyś był pewien swoich uczuć to byś się nie pytał i tyle w temacie. Kochasz to teraz siedź z niunią przed TV.

dziś bo w tym wieku facet przechodzi kryzys, kuska mu tak nie staje jak 20 lat temu więc bierze zywy towar o 2 dekady młodszy pociupcia pociupcia wyda kase a młoda i tak pojdzie z czasem dalej no chyba ze bogaty

To jest twoje doświadczenie o które pytałem? Współczuję ale mam nadzieje, że się jeszcze pozbierasz

taki układ 40 latka z 20 laką to zenada wiadomo ze o du.pę chodzi, no i historia Polski tez się tu kłania jak ktos powiedział, bo ta młodka na ten temat musiałaby się starych pytac o co w niej chodzi:P

hahahaha

Fakt mój szef ciągle jest z młodszymi od siebie i zamienia je na coraz młodsze, przed światem trochę się kryje, ale w firmie wszyscy wiedzą, młoda się nieźle ustawiła, skacze koło niego, aż miło :)

A autorze chcesz kogoś takiego poślubić. Co ci się w niej podoba takiego że wolisz ją niż kobiete w swoim wieku?

Czy Wy jeszcze nie skumaliście, że niektórzy po prostu wolą młodsze i zawsze tak mieli.

młoda dupa uciechy da tyle dopoki on bedzie mogł i kase miał bo nic wiecej przy takiej roznicy sobie dac nie mozna oprocz sexu

dziś no tak jak miał 20 lat to co za 10 latki się brał?:D najwidoczniej związek opiera się tylko na pirdoleniu a na tym niczego trwałego sie nie zbuduje nawet jak d.upa młodsza o 20 lat, to ile tych młodszych do 40 stki miał?

gość dziś Gdyby szef nie był szefem to by nóg nie rozłożyła, też znam takie zdziry:D