Czy powinnam powiedzieć mamie ze ojciec ma kogoś

Moi rodzice od niedawna nie mieszkają razem. Co drugi weekend odwiedzam tatę albo na jeden dzien albo na weekend. Ostatnio gdy byłam u niego wpadła niespodziewanie jakaś dziewczyna. Domyślilam się ze spotyka się z ojcem. Ale sama byłam bardzo zaskoczona bo o niczym nie widziałam. Dziewczyna nie zbyt miła, pytała się mnie jak jakiegoś dziecka czy posprzątałam swój pokój itp chociaż widziałam ja pierwszy raz na oczy. Traktowała mnie z góry chociaż nie ma wiele więcej lat niż ja. Teraz się bije z myślami czy mówić o tym wszystkim mamie. Ona już jest załamana ta cała sytuacja. Nie chce jej dodatkowo smucić. A na ojca jestem wściekła ze nic nie powiedział.

Pożyczka do 2 tys za darmo! http://e-m2m.pl/5b8425bc5e1f7 Sprawdź.

Po co skoro się rozstali? A co miał mówić?

Mógł mi normalnie powiedzieć ze się z kimś spotyka a nie nagle pojawia się jakaś dziewczyna i to jeszcze taka młoda. Nie wiem sama co mam o tym myśleć. Myslalam ze ojciec wroci bo nie maja jeszcze rozwodu.

Zapytać ją trzeba było,że co ją obchodzi, czy posprzątałaś.

Powiedz mamie, to może rozwód będzie z winy ojca, a nie z obopólnej.

A to nie jedyne takie teksty. Np pyta się czy mam rodzenstwo to mówię ze nie. A ona na to ze powinnam i może jeszcze kiedyś będę miała wiec nie wszystko stracone. Non stop mi dogryzala a ojciec udawał ze się krząta po domu i nie słyszy. Jestem wściekła i chciałabym o tym porozmawiać z mama ale ona sama jest załamana i nie chce jęk dodatkowo obciążać.

A co to znaczy ze będzie z winy ojca? Ma to duże znaczenie? Teraz jestem wściekła i wiem ze gdybym powiedziała o tym mamie to bym się tak trochę zemściła na nim i wyładowała emocje ale wiem ze przez to ona by cierpiała.

Pewnie odetniesz sie od ojca. Co za baran, zeby nawet porzadnie, po ludzku " dziewczyny" nie przedstawic. Porozmawiac z mama, Tu nawet nie ma dyskusji

Już się sama zastanawiam czy się nie odciąć. Odeszła mi ochota na następne odwiedziny. Na pewno nie jak będzie tam ta kobieta.

A po co w ogóle się wtrącasz? Ojciec ma swoje zycie, rozstał się z mamą, może mieć dziewczyny jakie tylko chce. Ile masz lat?

Porozmawiaj z tatą i powiedz mu jak się czułaś. A mama jest dorosła, to ona się rozstała z ojcem a nie Ty. Jeśli potrzebujesz wsparcia, to jak najbardziej zwróć się do mamy.

Ale chodzi o to ze ona myśli ze wszystko jeszcze będzie dobrze i on wróci, ona cały czas żyje ta Mysla. Mam się nie wtrącać jak widzę ze znalazł sobie dziewczynę trochę starsza ode mnie a sam jest przed pięćdziesiątka? A mamę zostawił ze wszystkim na głowie?

Jak będzie z winy ojca to mama może starać o alimenty na siebie. Nie wiem ile ty masz lat. Ale jak się uczysz to i ty dostaniesz. A co do mamy to jak żyje nadzieja to lepiej żeby przestała ja mieć i szybciej się otrząsnela.

gość dziś Z czym na głowie zostawił mamę?

"Mam się nie wtrącać jak widzę ze znalazł sobie dziewczynę trochę starsza ode mnie a sam jest przed pięćdziesiątka? " xxx Akurat gdyby ta sprawa dotyczyła tylko tego, to nie ma żadnego znaczenia, że on jest przed 50-tką a jego dziewczyna jest dużo młodsza. Jeśli zas mama żyje myślą o zejściu się z ojcem, to rzeczywiście ciężka sprawa. Ja bym chyba sprópowała zmusić ojca, żeby sam jej powiedział o dziewczynie.

Wiem ze on daje mamie jakieś pieniądze na mnie. Ale i tak jest kiepsko z finansami u nas. Zabrał do nowego mieszkania polowe rzeczy z domu i nawet teraz nie ma tv. Zawsze zwalał wszystko na mamę, ze go nie rozumie, ze oni są tacy różni itp. ale zaczynam podejrzewać ze już wcześniej się z nią spotykał. A teraz miał tez minę nietęgą ze ona nagle wpadła bo widać było ze się nie umówili na odwiedziny.

Ja wiem, że szkoda Ci mamy, ale radziłabym Ci trzymać się od tej sprawy jak najdalej. W mojej rodzinie była bardzo podobna sytuacja, z tym że mój ojciec zostawiła mamę dla dziewczyny w moim wieku. Za namową mamy brałam udział we wszystkich rozmowach mamy i ojca dotyczących podziału majątku itp. Rozwód był bez winy pod warunkiem, że ojciec zostawi mieszkanie mamie, a mi jego część oszczędności i działkę rekreacyjną z domkiem. Wszystko działo się w dużych emocjach, miałam do ojca żal. Dziś z perspektywy czasu, uważam, że źle się stało, że w tym uczestniczyłam. Czuję się głupio, a ojciec ma i do mnie żal, bo mówiąc szczerze jednak to on głównie zapracował na majątek rodziców. Z ojcem konatktu dziś właściwie nie utrzymuję, nawet nie zna moich dzieci. Zakochał się, odszedł trudo. To się zdarza, ale jest to sprawa pomiędzy dwojgiem związanych ze sobą ludzi, a ich dorosłe dzieci nie powinny się w to mieszać.

20:44 a twoja mama się po tym jakoś pozbierała? Ile to trwało zanim doszła do siebie. Ja się czuje niejako odpowiedzialna za mamę. Widzę jak ona cierpi. Kiedyś była taka radosna, wychodziłyśmy na spacery albo zakupy a teraz nawet nie chce jej się ogarnąć domu wiec ja to robię, często śpi w dzien. Martwię się o nią

gość dziś Na początku było bardzo źle. Próbowałam mamę wyciągać do kina czy na działkę, ale mało to dawało. Z czasem jednak żal mijał. Po roku od rozwodu urodziła się moja córeczka i mama bardzo się zaangażowała w opiekę i odżyła.

A czy Ty uważasz, że twoi rodzice byli dobrym małżeństwem. Tak szczerze? Chciałabyś kiedyś stworzyć taki związek?

Szczerze to byli bardzo dobrym małżeństwem dopóki ojcu coś nie odwaliło. Nagle wszystko zaczęło mu przeszkadzać i go drażnić. Nagle potrzebował być niezależny i mieć czas tylko dla siebie. Wcześniej wszystko było dobrze, byli zgodnym małżeństwem.

gość dziś Czyli poznal swoją dziewczynę.

21:07 No teraz podejrzewam ze moglo tak być chociaż wcześniej nie miałam pojęcia dlaczego tak się zachowuje, nawet zaczęłam wierzyć w to ze matka go może za bardzo ogranicza

Pozwólcie ojcu nacieszyć się siksą, a jeszcze skruszony wróci do mamy, ale wówczas to mama będzie rozdawać karty.

Wiesz, nie sądzę, żeby 50 letni facet marzył o dziecku, pieluchach i nieprzespanych nocach, ale bym się nie zdziwiła, jakby ta małolata go "wrobiła, ojciec wtedy będzie marzył o powrocie do "starego życia" a Twoja mama może go przyjme.

gość dziś A który facet w ogóle marzy o dziecku, pieluchach i nieprzespanych nocach? I jak można "wrobić" faceta w dziecko? Zapodnic się strzykawką?

gość dziś Przyjęłabyś spowrotem faceta, który poszedł do innej?

Autorko,to chyba prowokacja.. Po pierwsze-ta kobieta nie mogła wpaść niespodziewanie bo ojciec by ją uprzedził że córka przyjeżdża. Po drugie-nie zapytałaby ciebie czy masz rodzeństwo,bo dobrze wie,że twój ojciec ma tylko jedną córkę.Przecież są ze sobą.Więc prowokacja nie udała się.