Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wiekszosc singielek ktore znam w moim wieku tzn

Polecane posty

Gość gość
Ale tych co mają wyższe wykształcenie i są same, nie obchodzi to co chcą ci mężczyźni. Wolą być same, bo być z facetem który potrzebuje ich tylko do wiadomo czego, nie chcą. A facetów honorowych , na ich poziomie jest mniejszość. Ale one nie mają z tym problemu, to facetom się nie podoba, że one nie chcą marnować sobie życia jako kura domowa. I nie pojmuję tylko, co facetom to tak przeszkadza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słowo inteligentna zawłaszczył pewien typ kobiet? To kolejny argument z cyklu "kobieta nie może sama siebie uważać za ładną"? A niby dlaczego nie? Mam dużo przesłanek na poparcie i tego że jestem ładna i tego że jestem inteligentna, i nie będę skromniutko udawać, że jestem niezbyt ładna i niezbyt inteligentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:22 ale mogę się założyć że bardzo łatwo innych nazywasz , głupimi, prostakami, Karynami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się mogę założyć, o milion nawet funtów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:18 niby wiesz ze dzwoni dzwon w kosciele, ale nie wiesz w ktorym. wyjasnie: bab generalnie nie obchodzi czego chca mezczyzni, nie maja pojecia czego potrzebuja(wola sluchac durnych teorii spiskowych swoich pozal sie boze kolezanek - gorszych lub najwyzej takich samych "ekspertek" jak one w dziedzinie mezczyzn. zupelnie jakby od zaby uczyc sie prawa drogowego), nie interesuje ich opinia u zrodla, wierza swiecie w jakies stereotypy i na nich opieraja swoje "taktyki", dziwiac sie... ze nie dzialaja a one nadal sa same:D ooooh, jak milo, wspominasz o "facetach" honorowych i na poziomie... niestety, kobiet(kobiet, nie bab) jest rownie niewiele. i niby czemu taki MEZCZYZNA na poziomie mialby sie zainteresowac pierwsza lepsza baba? woli byc sam, moze jeszcze kiedys trafi na normalna, prawdziwa kobiete, ale bez wymuszen, bez spinania sie. a odpadom pozostaje mieszac sie z odpadami - ale ani u jednej ani u drugiej plci ochoty na to nie ma... no w sumie, mimo wszystko, nalezy uruchomic odrobine empatii i taka niechec zrozumiec. mimo wszystko:) kazdy ma prawo do jakiejs samooceny, to ze jest niewspolmierna to stanu faktycznego... bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:30 to raczej ty dalej nie rozumiesz, a wypowiadasz się z pozycji mentora, znawcy i kobiet i mężczyzn. Poniekąd to jest urocze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:22 proszę wymienić przesłanki które każą pani sądzić że jest inteligentniejsza od matki dwójki dzieci, będącej na utrzymaniu męża, chodzaca na szpilkach i lubiaca być uległa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:47 proszę podać gdzie napisałam że jestem od kogoś takiego inteligentniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli obie jesteście inteligentne, albo przynajmniej jest taka możliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, może być nawet ona inteligentniejsza ode mnie. Raczej trudno oceniać abstrakcyjne postaci X.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:39 hah, przytaczam nawet to, co jako baba o innych babach stwierdzilas)stad ten dywon, choc niedokladnie kosciol). czyli nie dosc, ze w ten sposob przyznajesz sie do tego, ze malowane jaja znasz sie na plci zenskiej(ale od przekazywania swoich "prawd objawionych" cie to nie powstrzymuje), to tym bardziej nie znasz sie na plci meskiej - z ktora jedyne co masz naprawde wspolnego, to ruchy wsuwno-wysuwne okolic ledzwiowych. zreszta sama "nie pojmujesz" czemu tak a nie inaczej facetom cos tam - TWOIM ZDANIEM - nie odpowiada, zamiast zapytac sie u zrodla - jak wiekszosc bab, ze nie chodzi o zadne nieodpowiadanie, tylko odmienne spojrzenie na swiat i inne odbieranie zmian, jakie w nim zachodza. skoncz juz probowac traktowac innych protekcjonalnie, skoro rozumku masz na tyle niewiele, zeby nie rozumiec nawet jak wyklada ci sie kawe na lawe, tracisz moj czas ostatni raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro obie są inteligentne a do tego jedna chciała mieć dzieci a druga nie, jedna chciała być uległa a druga nie, jedna chciała zostać w domu a druga nie.......To która była lepszym wyborem dla faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:53 na ciebie nie tracę atramentu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:54 na jakiej podstawie "nie chciała mieć dzieci, nie chciała mieć męża i zostać w domu z dziećmi"? Proszę nie wkładać mi w usta słów których nigdy nie napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim niektórzy nie są w stanie pojąć, że nie każdemu będzie dane być w związku oraz iż związek zdecydowanie nie jest dla każdego. W tym temacie w niezrozumieniu tych kwestii prym wiodą panowie. A prawda jest taka, że do związku trzeba mieć różne predyspozycje. Myślenie życzeniowe niewiele da, kiedy jest się dla innych nieatrakcyjnym fizycznie lub osobowościowo czy też zwyczajnie ma się pecha. Nie ma także nic zdrożnego w rozsądnych wymaganiach względem potencjalnego partnera, a tymczasem niektórzy chcą wieszać psy na kobietach, które nie chcą faceta, który będzie im rozkazywał, olewając przy tym jako np, partnerki do rozmów, bo kobita nie ma być od gadania tylko od innych rzeczy. Mnóstwo kobiet w związku z takim typem by się zamęczyło, a takich facetów jest od groma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No fakt, pisze tutaj tyle osób że nie wiadomo co kto powiedział. Ale generalnie singielka wyzwala by ta druga od Karyn, idiotek itp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:01 ma Pan mocno okrojone pojęcie na temat, że tak naprawdę nie ma Pan pojęcia kto pisze po drugiej stronie, a wydaje mu się, że wie wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:00 A potrzeby mężczyzn się nie liczą. Większość chce rozkazywac i po co im.kobiety które tego nie tolerują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy wiem wszystko ale o związku chyba wiem lepiej, a juz na pewno więcej wiem o tym czego chcą mężczyźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - no ok, to niech sobie szukają swoich poddanych i oddanych chłopek pańszczyźnianych, którym będą rozkazywać do woli niczym panowie na włościach, ale niech nie próbują wtłaczać do głów na siłę, że każda kobieta pragnie takiego układu, bo to czysta manipulacja i zwyczajna bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może najlepiej proszę się wypowiadać w swoim imieniu. I wtedy o związkach jakie pan miał albo chce mieć. Pan, a nie mężczyźni. Nie jest Pan żadnym reprezentantem rzeszy mężczyzn. Tak samo jak ja nie wypowiadam się za wszystkie kobiety bo okaże się że niejeden mężczyzna jest do mnie bardziej podobny niż wiele kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Większość chce rozkazywac i po co im.kobiety które tego nie tolerują." twoim zdaniem. a moze najpierw pochwal sie tytulem naukowym z odpowiedniej dziedziny? albo podaj zrodla, na ktorych bazujesz swoje teorie. w przeciwnym razie nie wyslawiaj sie bezczelnie w temacie, ktorego nie znasz. nie, nie znasz, opinia twoje lub teorie kolezanek to tylko wydumane brednie. kazda sie kreuje na ekspertke bazujac tylko na stereotypach lub poslugujac sie wlasnym, subiektywnym uprzedzeniem, zamiast pytac u zrodla. a potem macie pretensje, ze takie glupoty oceniane sa... jak glupoty, ktorymi sa, i rzutuja one na ocene o was samych. szalenstwem byloby spodziewac sie czego innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stereotypy to ty powielasz, pisząc że każdy mężczyzna wybierze kobietę uległa, która poświęca swój rozwój dla siedzenia w domu i chodzenia w szpilkach niszcząc nogi i kręgosłup, byle zadowolić faceta. Są gusta i gusciki. Są faceci, którzy "wolą kobietę inteligentna i z pazurem, która nie jest wystrojona lalka barbi z głupkowatym usmieszkiem słodkiej idiotki", to jest cytat wypowiedziany przez faceta. Odpowiedz na pytanie, co cię tak boli, że są kobiety które z różnych powodów są same i chcą być same?. To jest ich własny wybór. Brzmisz tak, jakbyś sądził, że dla kobiety posiadanie faceta, nzwet takiego którego ona nie akceptuje, było co najmniej jakimś prestiżem. Czyż to nie powielanie jakichś przedpotopowych i wiejskich stereotypów??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro obie są inteligentne a do tego jedna chciała mieć dzieci a druga nie, jedna chciała być uległa a druga nie, jedna chciała zostać w domu a druga nie.......To która była lepszym wyborem dla faceta. x jezu synu co ty piertolisz o tej uległości, jestem z pozoru baba hetera i sie opędzić nie mogę od facetów którzy chcą dominujacej i to wcale nie tylko w łozku, ale i w życiu. Poza takimi to jest też grupa facetów , która nie lubi uległych kobiet, ba taka uległości i bezwolność powoduje, ze sie nudza i traca szacunek- oni potrzebuja kogoś kto potrafi sie również postawić i ma własne zdanie. Ale co ty wiesz ciapku o potrzebach meżczyzn i kobiet i ich złozoności. No ok, moze miałeś biedną , zahukaną matkę, co w wolnych chwilach pucowała podłogę, ale naprawdę nie kazdego faceta to kręci. Mój mąż jak razem zamieszkaliśmy to wręcz mnie odrywał od takich prac domowych, bo jak twierdził nie chce mieć w domu niewolnicy podłogi. On chciał kogos do spedzania wspólnie czasu, dyskusji, kogoś kto sie czasem postawi. Przy uległych mu fioootek opada. A dzieci sie pojawiły w swoim czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo oni nie są w stanie zrozumieć tego podejścia. Ja nie twierdzę że nie chcę mieć męża rodziny, chciałabym, ale tylko taki związek poprzez który bym się rozwijała, a nie była stłamszona. Rozwój duchowy, a nie przyziemna wymiana dóbr i usług. Stłamszona już byłam, okropne uczucie, jakbym umarła za życia. Wiem że to mało realne z racji tego, jacy płytcy są w większości ludzie. Ale ja nie jestem na to zachłanna. Jakaś kobieta kiedyś tak pięknie tutaj napisała, że nie jest zachłanna na miłość. Bo ja nic nie tracę, nie będąc z mężczyzną który nie dawałny mi tego rozwoju. A mam wrażenie że panowie są tak egocentryczni, że myślą że my coś tracimy, nie będąc z kimkolwiek. To strasznie głupie z ich strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Bo ja nic nie tracę, nie będąc z mężczyzną który nie dawałny mi tego rozwoju. A mam wrażenie że panowie są tak egocentryczni, że myślą że my coś tracimy, nie będąc z kimkolwiek. To strasznie głupie z ich strony." x Dokładnie. Ja to też widzę w ten sposób. Ja nic nie tracę będąc sama. Stracić wiele, to mogłabym będąc z facetem, przy którym bym się cofała, zamiast rozwijać. A niektórym panom to trudno pojąć, fakt, strasznie to głupie z ich strony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie byłam w takim związku gdzie czułam jakbym coraz bardziej wszystko traciła. Ktoś mi ukręcał mnie. Tu mi się przypomina sentencje że miłość to nie patrzenie na siebie lecz patrzenie w tym samym kierunku. I drugie, po włosku mówi się "kocham" na dwa sposoby. Ti amo to to namiętne i romantyczne. Ti voglio bene (chce dla ciebie dobrze) to to dla przyjaciół, to kiedy z serca chcemy dla kogoś jak najlepiej. Nie jestem zachłanna na to pierwsze, nie potrzebuję tego. Bardziej zależy mi na tym drugim, kiedy w związku faktycznie jest szczere chcę dla ciebie dobrze, a nie jakaś emocjonalna czy wyrachowana szarpanina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamilkli czyli pojęli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×