Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrronika

mam 34 lat i zaczynam szukac meża. jest późno

Polecane posty

Gość gość
gość dziś trzeba przywrócić normalność! czyli - kobieta uczy się od matki jak prowadzić dom i wychowywać dzieci i do max 25 rż wychodzi za mąż. a nie ... skupia się na 'wykształceniu' po którym nic nie umie - a na pewno myśleć pechowiec.gif , "karierze" czy ciągłym nieudanym próbom dorównania mężczyznom i topieniem frustracji w alkoholu i papierosach i nagle po 30ce, zmęczona, starzejąca się stara panna ODKRYWA że to wszystko ją nie bawi i nie kręci , że autko już na nikim nie robi wrażenia, a mieszkanko (góra dwa pokoje) to uwiązanie się z kredytem do końca życia a i tak nie będzie komu tego wszystkiego pozostawić ... - i pluje jadem na mężczyzn, że jej nie zauważają, że jej nie chcą! że wolą (kanalie) młode, piękne i kobiece! LOL x Gościu, przyznaj się, jesteś sam? Nie masz żadnej kobiety co nie? Widać po twoim pisaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:25 "mają poukładane w głowie, prace, mieszkanie" Jako mężczyzna nie widzę w tym nic i szczególnie interesującego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 21:25 "mają poukładane w głowie, prace, mieszkanie" Jako mężczyzna nie widzę w tym nic i szczególnie interesującego. x Interesującego to może tam nic nie ma, bo dla mnie to norma. Ale znam niepoukładane, bez pracy i mieszkania - i one też zdobywają facetów. Inna sprawa, że taki facet potem jęczy, że zwszytko na jego głowie, bo zona ani raczy iść do pracy ale wymagania ma. Albo wprowadza się do niego i marudzi, by na nią przepisał pół jego mieszkania - a to sie potem róznie kończy. Ja tam bym się bała związać z kimś bez mieszkania, pracy i chęci do samodzielności no ale co kto lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałem to po to aby pokazać że zamiast być mieć pracę i mieszkanie trzeba zadbać o inne, ważniejsze rzeczy. Wolę ładna, zadbana i uśmiechnięta, lubiaca dzieci bez pracy i mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Napisałem to po to aby pokazać że zamiast być mieć pracę i mieszkanie trzeba zadbać o inne, ważniejsze rzeczy. Wolę ładna, zadbana i uśmiechnięta, lubiaca dzieci bez pracy i mieszkania. x Mam taką koleżankę. Lubi dzieci, nie ma pracy. Minusem jest to, że ma mieszkanie po rodzicach. Może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ładna? x Nie mnie to oceniać. Ale zawsze czysta i naturalna. Nie uznaje makijażu - nie maluje ust, rzęs, paznokci tez nie maluje. Ale jak chciałeś, nie chce pracować i lubi dzieci. Nie jest typem karierowiczki, skończyła szkołę na maturze. Odpowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie. Przecież napisałem zadbana. Taka wiesz, zrobiona subtelnie i z gustem. Reszta mi nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież jest zadbana. Czysta, codziennie kąpiel, mycie włosów, goli nogi etc. Tylko nigdy się nie maluje. W sumie wszystko masz: nie ma własnego mieszkania (tylko to po ojcu, ale w nim nie mieszka aktualnie) nie pracuje wykształcenie średnie zawsze chciała mieć dzieci, ona w domu z dziećmi - a mąż aby na nich pracował i wszystko utrzymywał nie ma wcale ambicji aby się szkolic i iśc do korpo etc Nie ma tylko makijażu - tą jedną "wadę" chyba zaakceptujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to odpowiada mi na 96 %. Jakby się dała przekonać do makijażu i bycia zrobiona to biorę. Oczywiście szczupła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, szczupła. Ale z makijażem ciężko, nawet sama ją kiedyś namawiałam, ale nie chce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie stanie mi :) Makijaż musi być. A do fryzjera regularnie chodzi czy od wielkiego dzwonu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi aleobcina się na chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziękuję bardzo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra to może ja coś napiszę. Wyłożę wręcz łopatologicznie kobietom bo coś widzę że do ich zakutych łepetyn nie dociera to co mężczyźni tu chcą przekazać. Nas naprawdę nie obchodzi ile zarabiacie, wasze kariery, mieszkania itd. Nie to powoduje że chcemy być z kobietą. Wiele z was pisze że mężczyźni boja się inteligentnych, wykształconych ambitnych kobiet. To nie tak po prostu karierowiczki w pogoni za awansami, premiami tracą te cechy charakteru które cenią meżczyźni w kobietach, dzięki którym oni chcą przebywać w ich towarzystwie, bawić je i bawić sie z nimi.Na co komu kobieta stale roszczeniowa, wydzielająca seks jak karmę swemu kotu, wiecznie zabiegana, utyrana wracająca o 20 do domu bo znów musiała zostać bo projekt, bo termin bo coś tam. Ja tam wolałbym spotykać się nie wiem z fryzjerką, kosmetyczką czy dziewczyną pracującą czasem w nocy w fabryce niż z korposzczurzycą która w garsonce daje odczuć całemu światu że jest kimś lepszym i wiele osób a zwłaszcza 90% mężczyzn traktuje z góry. Więc czeka na księcia ale ten jakoś się nie zjawia no i mamy bach 30-latkę smutną ładująca sie w jakieś romanse, układy a chciałaby rodzinę. Tylko nie łapie że do jej założenia potrzeba trochę choć cierpliwości, wyrozumiałości, kobiecego ciepła, czułości a niej tego nie ma. Bo jak by było to mężczyźni by od niej nie stronili. Trzeba więc zejść z piedestału na ziemię i dać coś od siebie a nie tylko robić przytyki, wydawać rozkazy, sadzić dąsy itp. Pomijam tu już kwestię wyglądu bo jak każdy facet tu piszący zgadzam sie z nimi że jak pani oddała młodość panom marnej reputacji to na co komu teraz zmarszczki i obwisły biust, celulit itd. To dlatego również nie ma chętnych na autorkę i podobne jej kolezanki. My mężczyźni widzimy różnicę w wyglądzie kobiety 25-28 letniej i tej 34 letniej. Ciekawe że kobiety jako bardziej wnikiliwe obserwatorki tego nie widzą (raczej nie chcą widzieć). Może to dlatego że to my jesteśmy wzrokowcami? No to kto ma rację. Dla 34-latki właściwy target to panowie 40 letni bardziej po rozwodach itd.Tam znajdziesz partnera. Twój równolatek głupi nie jest i wybierze młodszą. Twój najlepszy czas jako kobiety bezpowrotnie minął. Do twojej samotnośći doprowadziły twoje wybory i decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to ciekawe. Bo koleżanka nigdy wybredną nie była Wykształcenia niema,tylkoliceum. Nie chciała się dalej uczyc. Nie uzaje kariery dla kobiet . Miała tylko 2 mężczyzn w życiu. Jednego przez 3 lata po maturze, potem pojechał do Irlandii. Drugiego chwilę przed 30 Ale nie pasowało mu, że ona nie chciała pracować. Dziś ma 37 lat i nadal sama.nikt się nią nie interesuje. Szczupła i nie straszy wyglądem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie straszy wyglądem jak się nie maluje i obcina na chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obcina na chłopaka od niedawna. Dotad miała włosy do ramion. Ale stwierdziła że starej babie po 35 nie pasują Poza tym szczupła 165 cm 49 kg. Biust ma o dziwonawet spory. Nigdy nie robiła kariery. Uważa że to facet ma ma zadanie zarobić na żonę i dzieci. Ona naprawdę ledwo maturę zrobiła wiecnnie bój się że zachce jej się kariery. Ideał na żonę. A do makijażu może ją mąż przekona kto wie..... Poza tym ma niewiele zainteresowań, niema pasji ani hobby, zawsze chciała mieć tylko dużo dzieci Fakt że się nie maluje to tylko jedna mała wada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie nie taka zła. Że tak powiem podstawy do bycia dobra żona ma, ale przejdźmy do szczegółów. Czy ma dobry gust i będzie umiała się ładnie ubrać? Nie mam problemu z tym żeby jej kupować masę ciuchów ale powinna umieć się w tym odnaleźć, umieć się ubrać. Mieć styl. Żeby nie wyszła na bazarowe. Co do pasji to też w sumie dobrze. Aby umiała wybrać dobry hotel na wakacje. Do teatru możemy chodzić na to co akurat grają a bilety to chyba raczej ogarnie. Zarezerwować stolik w restauracji też chyba umie. Dzieci. Czy dobrze je wychowa, przypilnuje, zawiezie na dodatkowe zajęcia. Samochód jej kupię ale czy ma prawo jazdy? No i żeby dzieci umiała ubrać? Dom. Czy umie go poprowadzić? Bo ja mieszkam takim 230 metrów więc i ogarnąć trzeba i ładnie urządzić. Też z gustem. No i żeby zdrowo gotowała. Sex. Wystarczy że będzie robiła co jej powiem:) Jak z tymi cechami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już ona musi zdecydować. Jak jej będziesz kupował kosmetyki i ciuchy to się może i ładniej ubierze. Prawa jazdy nigdy jej się nie chciało zrobić. Mówię Ci ona jest dobra dziewczyna alebez ambicji. Moze jakbys jej oplacil kurs i kupil auto to może by na to poszła. Dzieci chce mieć ale sprzątać i gotować nie nawidzi. W jej ostatnim związku to facet gotował. Do teatru i restauracji nie chodzi bo jej szkoda pieniędzy. Seks nie wiem czy lubi chyba tak.Ale przecież nikt się nie żeni dla samego seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plusy - nie chce kariery - nie pracuje - brak wyimaginowanych pasji Minusy - brak makijażu - brak gustu - nie gotuje - nie sprząta - nie chodzi do restauracji - nie chodzi do teatru (prawdopodobnie życie kulturalne i towarzyskie wzerowe) No jak sama widzisz więcej minusów. Chociaż plusy też ma. Wolę poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepsza się może nie trafić. Nie wybrzydzaj. Jak będzie bardzo dbała o wygląd, miała życie towarzyskie, teatry? Kina? To daje ci głowę, że taka ma ambicje, wykształcenie i dobra prace. Te cechy łączą się że sobą. Tak tu któryś narzekał na korpo kobiety- ale te mają właśnie i wygląd i makijaż i umieją się ubrać. Prowadzą życie towarzyskie, chodzą do kina i restauracji. Z reguły są niezależne to i dom ogarniaja a jak nie, to mają panią do sprzątania. Bo je na to stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
<------------------ zakompleksiony frajer sam jak palec którego żadna nie chce. Przedstawiciel Inceli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:56 Moja siostra i bratowa prowadzą takie życie a nie pracują. Więc ja też znajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:29 Chyba, że zarabiasz bardzo dużo hajsu. Wtedy może się udać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:31 zgłaszam swoją kandydaturę. :) Skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytałam ze zostają mi już tylko związki z rozsądku z samfem Beta .. Ale nie chce ciapka ,wolę byc sama niż mieć jakiegoś misia kluche\ x To zwiąż się z chamem i pijakiem oni są tacy alfa i nie są kluchami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mam chorobe wenerycznea.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×