Płaskie lub wklęsłe brodawki sutkowe

Witam, mam pytanie do dziewczyn noszących niplette jakis czas, ja zakupiłam rownież ten produkt, noszę 5 dni ale strasznie bola nie brodawki ale piersi. Czuje jakis dziwny rwący ból, czy to normalne czy cos jest nie tak. Jeżeli taki ból się pojawia to czy on będzie trwał cały czas czy przez jakiś okres? A może nalezy przerwać kurację? Prosze bardzo o odpowiedz. pozdrawiam

don: sama musisz stwierdzic,czy na tyle ten problem jet dla ciebie wazny,by sprobowac zaryzykowac pomimo ceny. Ja narazie widze same plusy,ale efekt koncowy jeszcze dlugo przede mna.Moim zadniem warto kwiatuszku: tak, bolalo czasami,rwalo i palilo nawet,ale po tygodniu unormowalo sie. Jezeli odczuwasz rwacy bol to zmniejsz zasysanie,napewno przyniesie ulge. Sukces nie polega na jak najwiejszym zassaniu brodawki,ale na tym by stopien jej wyciagniecia umozliwil rozciagniecie przewodu. Jak zmienszysz troche to latwiej i lagodniej sutki i piersi przyzwyczaja sie do \"nowego\"

hei na dzien dzisiejszy ja tez uwazam ,ze warto. w odp na pty: 70 B, wiec raczej nie za duzo:) u mnie w rodzinie tez tylko mnie sie "poszczescilo". taniej jest kupic podwojny zestaw, niz dwa pojedyncze. nosze od 2 list, prawie codziennie, co do liczby godzin to zalezy, ael z reguly tyle ,ile sie da. chociaz, jesli miala przez caly dzien, to bywa, ze w ramach wytchnienia;) zdejmuje ok 19-21

Ja kupilam za 150zl za dwie sztuki,nosze je drugi dzien dopiero,troche mnie bola ale da sie wytrzymac.

Dziekuję za odpowiedź Niuni81:)

Do Sylwiany:można widzieć gdzie kupiłas za 1 szt- 150 zł?

Do Sylwiany:przepraszam chciałam zapytać gdzie kupiłaś 2 szt za 150 zł?-tak chyba napisałas czy to pomyłaka?

ja tez jestem ciekawa czy kupilas dwie za cene 150,- czy to pomylka na allegro widzialam po 128 ale za szt.

Czesc dziewczyny :) ja noszę nipletki już od dwoch miesięcy, ciezko powiedziec ze zauważyłam jakąś kolosalną różnicę. Mam płaskie brodawki, reagują na zimno sterczeniem na zewnątrz. Nipletki staram się nosić regularnie, ale co z tego - dwa dni przerwy i wszystko wróciło do stanu sprzed kuracji. Załamałam się tym wszystkim. Co do Waszych wcześniejszych wypowiedzi - nie uważam, żeby to był produkt ogólnodostępny (w końcu wiekszosc z Was kupiła niplety przez net), tym bardziej tani - w koncu 160 pln za kawałek plastiku i strzykawkę to dość wygórowana cena :| ściskam Was i mam nadzieję że podniesiecie mnie na duchu. Bo ja już nie mam siły i NIGDY nie zaakceptuję moich piersi. Sutków tez. jeszcze tego brakuje żebym miała raka piersi jak moja babcia i jej matka. Ale jeśli mi usuną to przynajmniej będę mieć jeden kompleks mniej... Tragiczne.

Do Mia R: Myśle że sam fakt że w ogóle kiedykolwiek Ci te sutki sterczą to już jest sukces-nawet gdy tak reaguja tylko na zimno.Jeśli są tylko płaskie to też jest już "coś" bo gorzej gdy są zupełnie wklęsłe i w żaden sposób nie chcą wyjść na zewnątrz.Opisz proszę dokładnie jakie zmiany/pozytywne i negatywne/ zauważyłaś po 2-miesięcznym chodzeniu i co dokładnie sie zadziało jak przez 2 dni nie nosiłaś?Jest to dla mnie duży wydatek i poradż czy warto sie zdecydować bo Twoja wypowiedz mnie nie zachęciła do kupna chciaż chciałabym spotkac kogos kto nosi to 2-3 miesiące i widzi efekty.

Do Ewax: Fakt, dobrze ze nie chowają się do środka. I że w ogóle reagują - kiedykolwiek. Mam tylko jedną nipletkę, noszę na zmianę - zazwyczaj na jednym sutku w dzień, na drugim w nocy - ale wtedy śpię w sportowych koszulkach z wbudowanym stanikiem, żeby trzymała się piersi :) Któraś z dzielnych pań napisała, że noszenie nipletek pomogło jej po roku. Może dwa miesiace to zbyt krótko? Ale nie widzę innej możliwości, operacje też g..dają. Kupiłam tylko jedną nipplette, bo uznałam ze trzy stówy za kawałek plastiku to trochę dużo, a pieniędzy też nie mam zbyt wiele - studiuję w duzym mieście, na weekendy wracam do domu (200 km dalej)i w zwiazku z samodzielnym zyciem trochę dobijają mnie codzienne wydatki :| Co do tej przerwy dwudniowej-stwierdziłam, że powinnam dać suteczkom odpocząć, takie biedne są,ciągle targane przeze mnie i pakowane do plastiku ;) I..no właśnie. Ledwo, ledwo widoczna brodawka została wypukła, ale trudno ją było odróżnić od reszty sutka, jeśli wiesz o co mi chodzi..No i pakuję je z powrotem, przestaję robić przerwy, bo po co się denerwować. Jakieś 55 godzin bez nipp. i dwa miechy kuracji prawie się zmarnowały. Ale chyba nie mogę się poddawać, bo ..co mi pozostanie? kompleks do końca życia? Nie chcę tego! Ściskam Was mocno kochane..

JA JESTEM W LONDYNIE I TUTAJ JE KUPILAM DOKLADNIE za 29.95funtow tj ok 150 zl.Daje link www.boots.com

Ja również kupiłam swoje nipletki w stosunkowo niskiej cenie - 149 zł za 2 sztuki - na allegro. Były nowiutkie, zapakowane oryginalnie. Teraz wznowiłam kurację, przyznam, że dzięki Wam. Już raz zaczynałam, ale przerwałam, ponieważ było lato, gorąco, a te wielkie nipletki były widoczne we szystkich moich usztywnianych biustonoszach. Poza tym chyba z powodu temperatury i potu ciągle się odklejały. Tak więc próbuję po raz drugi.

a moze ktoras z was chce sprzedac swoje niplette? :-)

czesc . mam ten sam problem dlatego pisze . chcialam zapytac czy nie stanowi to problemu jezeli zaczne uzywac niplette ( nie mam dzieci) prosze o odpowiedz czy nie ma zadnych przeciwskazan

brak przeciwskazan :) badz spokojna

dzieki sprobuje

Nie ma przeciwskazań co do noszenia nipletek dla dziewczyn nie mających jeszcze dzieci, gdyż nipletki mają właśnie w tym pomóc. Nie bedziesz miała przynajmniej problemu z karmieniem jak już teraz zadziałasz. Ja jestem super zadowolona z efektów, które utrzymują się stale, gdyż przerwy w noszeniu robię tylko na noc. O DZIWO MÓJ CHŁOPAK NIE ZAUWAŻYŁ RÓŻNICY, A PRZECIEŻ SUTKI SUPER STERCZAŁY. JAK WIDAĆ NIE JEST TO W GRUNCIE RZECZY TAKIE WAŻNE. Liczy się całokształt. Głowy do góry. Nie wiem jednak na ile te zmiany są trwałe i czy jak gdybym zdjęła na dłużej, to by się efekt nie cofnął. Mam taki plan, że będę je nosić 3 miesiące codziennie i po tym czasie zdejmę je na na tydzień i zobaczę, czy te 3 miesiące coś dały. Pozdrawiam :)

ja stosuje ten wynalazek od tygodnia i widze duza roznice.dzisiaj pierwszy raz od tygodnia nie uzywalam ich i sutki mi sie nie schowaly.jestem zaskoczona tak szybka poprawa.podkreslam ze moje sutki byly wklesle ,jeden bardziej od drugiego i ten jeden bardziej wklesly jest teraz plaski a ten drugi troszke jest sterczacy.

Witam. Wczoraj moja dziewczyna podzieliła sie ze mną swoim 'wielkim problemem'. Rzeczywiście jej sutki są wklęsłe. Prezentowała mi mechanizm ich działania ze łzami w oczach (myślałem że takie twarde baby jak ona nie płaczą). Przedstawiła mi 19-letnią historie rozwoju podmiotu wizualizacji po czym wyraźnie przejęta czekała na moją ocene stanu. Piękny kształt - zgodnie z prawdą powiedziałem. Oczywiście zauważyłem to już wcześniej ale nigdy nie postrzegałem tego jako defekt urody. Byłem (jak widze po frekfencji na forum) słusznie przekonany, że to sie zdarza. To może być problemem podczas karmienia, ale nic a nic nie ujmuje urodzie piersi.

Przez przypadek wysłałem poprzednią wiadomość zanim postawiłem kropę. Oto jej ciąg dalszy: Myślałem: "Dzieci można przecież karmić kaszą manną i o 'problemie' zapomnieć." Niestety w tym przypadku ( i jak widze wielu innych) to kwestia nieuzasadnionego kompleksu bez dna. Najdrozsza nie była w stanie przyjąć do wiadomości, że "może wyglądają na troszeczke zawstydzone ale to tylko dodaje im uroku". Nie spodziewałem się, że tak bardzomoże jej to przeszkadzać i zacząłem sobie nawet żartować zeby rozładować atmosfere. Usłyszałem " za dwa tygodnie mnie zostawisz - widze że sie brzydzisz". Ręce mi opadły. Nawet gdyby mi sie to nie podobało to moja dziewczyna jest dla mnie czymś więcej niz mobilmymi cyckami i tyłkiem. PODOBA mi sie jednak i to bardzo :-) Są cudowne i uwielbiam ten kształt i tą niepokojąco przyjemną konsystencję w dłoni. Po godzinie udało mi sie skruszyć ten budowany przez wiele lat mur kompleksu. Tylko pozornie bo wieczorem tego samego dnia z całą swoją mocą powrócił w rozmowie telefonicznej. Chce jej pomoc, ale nie wiem jak. Boje sie,że jeśli podsune jej Niplette powie, ze gdyby mi sie naprawde podobały,to bym jej tego nie przynosił. Chce to zrobić ze zwględu na jej samopoczucie... Jedno z wielu zapętlających sie wzajemnie błędnych kół. Wklęsłe jest urocze wiec nie przemujcie sie tym ani troche :-)

Niplette można zakupić na aukcjiach internetowych allegro: 1szt za 129zł: http://allegro.pl/show_item.php?item=73892021 2szt za 219zł: http://allegro.pl/show_item.php?item=73810872

Wiem, wiem jak to ciężko uwierzyć, że komuś może nie przeszkadzać nasz defekt, który skrywaliśmy przez całe życie. Widzę, że z ciebie złoty chłopak i postanowiłam coś niecoś pomóc. Ja myślę, że jedynym dobrym rozwiązaniem jest powiedzenie swojej ukochanej, że coś takiego istnieje. Oczywiście zapierając się, że jej defekt nic a nic Ci nie przeszkadza, ale chodzi o jej samopoczucie. Jeśli ona dzięki niplette może być szczęśliwsza to Ty tymbardziej. Można jej powiedzieć także, że tak się przejąłeś jej nieszczęściem, że postanowiłeś sam zaradzić tej sytuacji i znalazłeś rewelacyjne wyjście. Czyli niplette. Oczywiście dla Ciebie wygląd jej piersi jest doskonały, ale wiesz...chodzi o jej samopoczucie, pozbycie się kompleksu. Możesz jej też polecić to forum, to od razu "złapie bakcyla". Jeśli można coś w tej sprawie zadziałać, to czemu nie. Po co się katować całe życie i jeszcze zamęczać innych, jeśli można coś z tym zrobić. Warto spróbować. Pozdrawiam Cię gorąco i życzę powodzenia w rozmowie, bo uważm, że warto. Trzymam kciuki.

Tylko pozazdroscic takiego mezczyzny :) Powiem tak, usadz ja przed monitorem,niech zobaczy jak wiele z nas ma takie same problemy,niech zobaczy jak cieplo o niej mowisz i niech wie,ze to co mowisz jest prawda. Porozmawiaj z nia utwierdzajac,ze dla ciebie sa takie piekne i nie musi dla ciebie niczego zmieniac,ale jezeli poczulaby sie lepiej ( a sadze ze napewno ) to moze sprezentowalbys jej takie nipltki na gwiazdke? oczywiscie po uprzedniej spokojnej rozmowie w cztery oczka . Naprawde milo wiedziec, ze sa tacy mezczyzni jak ty, ktorzy tak postrzegaja swoje kobiety. Malo takich niestety,ale widac sa :) Pozdrawiam Cie serdecznie i Twoja dziewczyne. Niech sie nie zalamuje !!!

"wygladaja na lekko zawstydzone":) cudowne:) ja zawsze mowilam o moich- lekko uposledzone, ale zawstydzone podoba mi sie o niebo bardziej:) szczera rozmowa jest chyba jedynym wyjsciem. powodzenia:) co do efektow terapii/ rehabilitacji;) to tak pol na pol jak na razie. o tym, jak fajne sa po zdjeciu nipletek pisac nie musze, ale u mnie ten efekt zanika dosc szybko, a potem wygladaja dziwnie, wg mnie duzo gorzej nie przed, ale nie trace nadziei, ze bedzie sie zmieniac na lepsze. (dla przypomnienia-nosze od 2 list) aha najgorzej wyglada ten, ktory byl bardziej wklesly, ale trudno byloby opisac o co chodzi. tak czy siak, nie zamierzal sie poddawac, chociaz wczoraj porobily mi sie jakies ranki. i najgorzej jest, gdy nosze stanik (a nosze prawie zawsze, poniewaz duzo czasu spedzam poza domem), wtedy te obwodki bardzo wbijaja sie w cialo- tak sie tez nabawilam ranki:( no ale tak czy siak, nawet jak sie skryja gleboko w swojej norce, to wystarczy je troche porozciagac palcami i sa na wierzchu, a w moim przypadku to i tak sukces, gdyz nigdy przenigdy wczesniej nic nie bylo ich w stanie sklonic do wyjscia z ukrycia;) pozdr wszystkie walczace;)

Witam, ja nosze nipletki od 17.11.05 i jak narazie tez nie mam efektów stałych, ale mysle ze to kwestia czasu. Nie zawsze moge pozwolic się na regularne noszenie, ze względu na pracę. bede informowac o efektac pozdrawiam i dziekuje za poruszenie tematu na forum

Witam, oczywiscie ja rowniez uwazalam sie za jedyna z tym problemem:) Ale jednak poszukalam i tu trafilam i poprawilo mi to o wiele samopoczucie a moze i psychike teraz ten 'problem ' wydfaje mi sie mniejszy i to o wiele wiele. czas na zakup nipletkow: ) Pozdrawiam wszystkich i zycze wytrwalosci tym ktore juz stosuja:)

Czesc dziewczyny :) ciesze sie ze tyle z Was zauwazylo poprawę po noszeniu nipletek. Jest jeszcze metoda "naturalna", czyli skręcanie sutków kiedy są sterczące, najlepiej po zdjęciu plastiku z brodawki. Nie pamietam, jak się fachowo ten masaż nazywa, ale podobno pomaga, stosowany regularnie i przez dłuższy czas. Poza tym, chciałam się pochwalić ;) Spotkałam jakiś czas temu wspaniałego faceta. I wiecie..Stwierdzil ze moje suteczki są sliczne! Akurat kiedy zauważyłam poprawę po niplette. Dodam, ze nigdy nie wspominalam mu o swoim kompleksie. I nie wiedział, że kiedys były zupełnie wklęsłe. Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej..i że w ogóle zapomnę o tym problemie. Niby wielu osobom się podobam (bez fałszywej skromności, lecz nie jestem próżna --->), ale mam tyle kompleksów :( a największy.. ech, kompleksy głupia rzecz.

hej dziewczynki :-)) zakupilam nipletki tydzien temu i jestem b.zadowolona zmiana widoczna golym okiem.Kupilam dwie w cenie wlasnie 219,-.Oby ten efekt jaki mam po sciagnieciu jakas godz. narazie z czasem utrzymywal sie coraz dluzej.Pozdrawiam.

Całe życie nosze upośledzone i byłem przekonana, że tak już musi zostać oraz wszelkie moje starania wyjdą mi tylko na gorsze w czym utwierdzał mnie znajomy, leciwy ginekolog. Kto ich uczy i dlaczego nie bierze za to odpowiedzialności? Przeczytałam wszystkie wasze wpisy i wiem już, że kiedy tylko moja kolekcja banknotów przybierze odpowiedni rozmiar kupię sobie te cudeńka. Dzięki :-)