Płaskie lub wklęsłe brodawki sutkowe

Jak dla mnie to mistrzostwo świata... Odzyskałam pewność siebie i już nie wstydzę się rozebrać... Pod prysznicem - cieszę się jak je widzę ;) Jak je jednak odstawiłam - sutki w miesiąc wróciły do środka, od dziś noszę na nowo i już się cieszę ;) Kupiłam używane, za 90 zł, były czyściutkie, zapakowane jak nowe itp... Dziewczyny szukajcie, gwarantuje wam poprawę humoru ;)

c

ie

e.

Hej, mam prawie 18 lat i wklęsłe brodawki. Strasznie się tego wstydzę. Myślicie że mogę używać niplette w takim wieku? Mam chłopaka od kilku lat i chciałabym sie z nim kochać ale bardzo mnie krępują wklęsłe sutki, boje się że mu się nie spodobam. Macie jakieś doświadczenie jak mężczyźni reagują na nie sterczące sutki ?

marta2312 - jeśli chłopak jest normalny, to zaakceptuje Cię taką. Jeśli będzie miał z tym problem, to znaczy, że z nim jest coś nie tak. Ja zawsze na początku strasznie się wstydziłam, ale nie spotkałam chłopaka, któremu by to przeszkadzało w bliższych kontaktach. Kiedyś się bałam o tym rozmawiać, teraz mój chłopak wie, o co chodzi i leczy mnie z kompleksów;) Życzę powodzenia i jak coś, to pisz:)

Tak w ogóle, to cześć dziewczyny! Kiedy pierwszy raz czytałam posty na tym forum, kilka lat temu, byłam za młoda, żeby móc sobie pozwolić na kupno nipletek. Spróbowałam strzykawek, ale nie trzymały się zbytnio na piersi, poza tym było to trochę bolesne. Teraz wracam tu po latach. Wczoraj odebrałam paczkę, pierwszy raz spróbowałam tego "sprzętu" i czekam na efekty:D jestem dobrej myśli. Każda, choćby lekka poprawa mnie ucieszy:)

Witajcie dziewczyny, ja używam juz niplette 2 tygodnie jestem zaskoczona efektami które były juz po 6 dniach mam zamiar uzywać ich przez 3 tygodnie jak pisze w ulotce i zrobic przerwe zobaczymy czy efekt sie utrzyma. Stosuje na jedna pierś bo miałam jedna brodawke wciągnieta, nosze ja od 10 do 12 godzin dziennie w nocy przerwa. Po nocy brodawka sterczy i nie wciaga sie jak dawniej jestem mega zadowolona oby tylko efekt sie utrzymał :)

Mi niestety aż tak super to nie działa, ale na pewno widzę różnicę. Na razie nie mogę aż tak dużo nosić, bo brodawka potrzebuje regeneracji. Choć ciągle czymś smaruję, bo skóra się robi sucha i pęka. Ale powoli będę zwiększać czas noszenia. Na pewno jest odrobinę lepiej niż było;)

Mnie też na początku brodawka bolała i robiła się sucha troche nawet sie łuszczyła cały czas smaruje ja kremem teraz już widzę ze boli coraz mniej chyba się przyzwyczaja :) Efekt myślę ze jest zależny od stopnia wciągniecia. Trzeba tez zdawać sobie sprawę że brodawka nie bedzie cały czas sterczec. Jesli sutki sa w stanie spoczynku tzn nie sa stymulowane zazwyczaj sa miekkie i bardziej płaskie, a zaczynaj twardniec i sie powiekszac podczas dotyku, zimna itp. Czytajac to forum wywnioskowałam ze wiekszosc liczy na własnie taki efekt przez cały czas , a to zwyczajnie jest niemozliwe. Mój sutek wciagał sie własnie podczas dotyku czy zimna teraz na te bodzce reaguje tak jak drugi czyli wychodzi i twardnieje, a o taki efekt własnie chodzi.

MiniMoris2 mi właśnie chodzi o taki efekt, o którym mówisz. W moim przypadku jedna brodawka była zupełnie wciagnięta i nie dało je się wyjąć w żaden sposob. Druga zwykle sie chwała, ale można ja wyciągnąć. Z ta pierwszą jest wiele pracy, ale widzę powoli efekty. Teraz czasem udaje mi się ja wyjąć rękoma, a to dla mnie ogromny sukces:) tylko właśnie strasznie skóra wysycha, ale cały czas smaruje kremami i jestem dobrej myśli! Powodzenia wszystkim walczącym:))

U mnie w poniedziałek będzie 3 tygodnie jak będę używać niplette po tym czasie odstawię na jakiś czas i napisze czy efekt się trzyma na co liczę:) na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć ze jestem w 100 % zadowolona obie brodawki są identyczne, szkoda tylko że tak pózno się dowiedziałam o tym wynalazku bo mam 38 lat i przez tyle czasu żyłam z tym kompleksem :(

No, niestety nie mówi się o tym głośno, a lekarze czasem nie wiedzą o co chodzi... Jednak lepiej późno, niż wcale;) Mam nadzieję, że ja niedługo też będę mogła być tak zadowolona z efektu:D

Trzymam za Ciebie kciuki żebyś była również zadowolona :) A lekarze szkoda gadać na pewno w tej kwestii nic nie doradzą a nie rzadko nawet nie wiedzą o niczym. Mnie najbardziej denerwowało że mam ten defekt w jednej piersi a druga jest całkiem fajna dziwacznie to wyglądało niestety znacząco wpływało to na moje relacje damsko męskie teraz mam nadzieje ze wylecze sie z kompleksu :)

Dziękuję bardzo:) Dam znać za jakiś czas, jak idzie:) U mnie też jedna była normalna (choć czasem się chowa, ale bez tragedii), ale i tak miałam kompleksy przez małe piersi. Jednak mój chłopak mnie leczy z kompleksów i teraz bardziej robię to z myślą o przyszłości, żebym mogła karmić piersią, jak będę miała dzieci. A wygląd to będzie dodatkowy plus:)

Pozytywna i jak efekty u Ciebie? Ja z przykrością muszę stwierdzić ze po dwóch tygodniach nieużywania niplette efekt się cofnął o jakieś 80% mimo że było super. Zaczynam od nowa tyle że postanowiłam używać przez 2 miesiace wiec zobaczymy chociaż już teraz niewierze ze efekt może być na stałe :(

Ja muszę się przyznać, że czasem mi sie zdarza nie zastosować. .. ale ogólnie jest lepiej. Jednak u mnie jedna brodawka była mocno cofnięta, więc spodziewam się, że to jeszcze trochę potrwa. Mi by wystarczyło, gdyby efekt utrzymywał się chociaż parę dni. Chociaż może po 2 miesiacach będzie lepiej. Czekam na Twoje dalsze relacje, a ja dam znać, jak u mnie będzie lepiej. Na razie, brodawka się trzyma na wierzchu może z godzinę, czasem dwie... zobaczymy;)

U mnie dość szybko był efekt i po odstawieniu utrzymywał się wiec myślałam że tak zostanie, ale pod koniec drugiego tygodnia nieużywania zauważyłam że nie jest już tak spektakularny jak na początku oczywiście nie cofnął się całkowicie bo tylko raz brodawka pod wpływem chłodu lekko się wciągneła ale też nie sterczy za każdym razem jak na początku tylko raczej jest płaska. Ale dobre i to teraz zaczynam od początku tym razem dłużej będę stosować bo może jednak 3 tygodnie to zbyt krótko . Będę się dzielić informacjami co dalej Ty tez czasami napisz co i jak :)

U mnie dość szybko był efekt i po odstawieniu utrzymywał się wiec myślałam że tak zostanie, ale pod koniec drugiego tygodnia nieużywania zauważyłam że nie jest już tak spektakularny jak na początku oczywiście nie cofnął się całkowicie bo tylko raz brodawka pod wpływem chłodu lekko się wciągneła ale też nie sterczy za każdym razem jak na początku tylko raczej jest płaska. Ale dobre i to teraz zaczynam od początku tym razem dłużej będę stosować bo może jednak 3 tygodnie to zbyt krótko . Będę się dzielić informacjami co dalej Ty tez czasami napisz co i jak usmiech.gif

Muszę przyznać, że jak teraz się zawzięłam i regularniej stosuje, to jest lepiej. Brodawka dłużej trzyma sie na wierzchu, a nawet jak sie wciągnie, to łatwo można ja wyjąć (kiedyś wcale, a potem po niplette tylko częściowo i z trudem). Także na pewno jest lepiej:)

Ja dopiero od wczoraj zaczęłam je używać i ... Chodziłam w nich ok 4-5 godz i zauważyłam, że wydziela się dziwny płyn, trudno określić kolor- jaśniutki herbaciany. Czy któraś z Was miała coś takiego? Zdjęłam i trochę mnie bolały, szczypały. Czy na początku tak ma być?

Tak na początku sutki szczypią,bolą nawet może póżniej łuszczyć się skóra na sutku to wynik gorszego ukrwienia sutka bo niplette zasysa go i krew ma utrudniony obieg, ja nie miałam żadnej wydzieliny podczas całego stosowania jednak w ulotce pisze że jest możliwosć jego wystąpienia więc to nic złego :)

Hej dziewczyny, wciągnięte brodawki to była moja zmora życia. Żadnemu chłopakowi to nie przeszkadzało ale zawsze strasznie wstydziłam się pokazać biust. Próbowałam niplette ale efekt był tak krótkotrwały także szkoda było próbować. Urodziłam 3 dzieci i wykarmiłam bez jakiegokolwiek problemu. One po prostu tak mocno ssą że nie ma z tym kłopotu. A teraz najważniejsze!!!! Dziś miałam korekcje wciągniętych brodawek!!!! :D Koszt 1000 zl. Czas samego zabiegu 1 godz. Ból 0. Strach potworny. Jutro zmiana opatrunku i ściągnięcie szwów za 9 dni

Ja zauważyłam pozytywne efekty od jakiegos czasu juz nie stosuje niplette jakos brakło mi cierpliwosci do długotrwałego stosowania jednak efekt w miare sie utrzymuje poczatkowo myslałam ze sie cofnął ale jest lepiej niz było zanim niplette zastosowałam wiec mysle ze warto spróbowac :) Nie mam wciagnietej brodawki jak kiedys jednak tez troszke brakuje jej do tej drugiej mysle ze jeszcze wróce do stosowania i zobaczymy :)

A przekul ktoś może sutki ? Jaki efekt ? Ja mam w planie

Witam. Gościłam na tym forum kilka lat temu. Oczywiście używałam niplette ale bez trwałych efektów i niestety nie ma się co czarować, właściwie żadna z dziewczyn będących tutaj na forum nie osiągnęła trwałych efektów. Wróciłam na forum jedynie żeby napisać, że ja zdecydowałam się na chirurgiczny zabieg. I polecam! Sam zabieg trwał mniej niż godzinę w znieczuleniu miejscowym. Do wewnątrz brodawek miałam założone szwy rozpuszczalne, a na zewnątrz tam gdzie otoczka brodawki, miałam założone szwy zwykłe zdjęte po 14 dniach. Na zęwnątrz blizny są nie widoczne i mają może po 3 milimetry. Zabieg jest trwały. Ale... Musiałam wyrazić pisemną zgodę na całkowite przecięcie przewodów mlekowych i musiałam podpisać oświadczenie że jestem świadoma że po zabiegu nie będę mogła karmić piersią. Sam zabieg jest bezbolesny. Jedynie po zabiegu, gdy minęło znieczulenie jest ból który utrzymuje się kilka dni, ale środki przeciwbólowe pomagają. :-) jeśli macie pytania to piszcie.

Po co robiłaś zabieg skoro po nim nie będziesz mogła karmić? Rozumiem podejmowanie prób jesli chce się karmić piersią ale zabieg dla samego wyglądu to szkoda czasu i zdrowia. Chyba że zawabiasz na życie pokazując sutki.

Zrobiłam zabieg dla siebie. To był zawsze mój kompleks. Wstydziłam się swoich piersi. Ale od razu wyjaśniam, że mam 34 lata i że ja nie zamierzam mieć dzieci. Gdybym planowała macierzyństwo, na pewno nie zdecydowałabym się na zabieg uniemożliwiający karmienie dziecka... To musi być przemyślana decyzja bo zabieg jest nieodwracalny. Ja jestem bardzo zadowolona teraz z wyglądu moich piersi. I nie, nie zamierzam zarabiać ciałem :-) na głupie komentarze nie będę więcej odpowiadać :-)

Przecież można karmić mm dziecko nie umrze z głodu

Bea, gdzie robiłaś zabieg w cenie 1000 zł ? jesstem zainteresowana, a w większości klinik ceny drakońskie :-(