Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaki typ faceta bierze grubą kobietę za żonę?

Polecane posty

Gość marawstala
Tak z obserwacji bardzo często sa to szczupli faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi sąsiedzi to lekarz,który często biega w maratonach,widać ze chodzi ja siłownie,bo tez często wraca ze sportowa torba i w sportowym stroju a jego żona to kobieta przy tuszy.Nie obrażając jej,bo miła z niej kobieta,ale jest po prostu otyła,coś pokroju właśnie wspomnianej aktorki.Wygladaja na szczęśliwych,wiec nie ma reguły,ze tylko zakompleksiony facet bierze taka kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego grube kobiety nie podobaja sie grubym facetom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty z 20:08, a przed ślubem nie widziałeś, ze ta chuda lalunia rozumem nie grzeszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:43 taki z ciebie znawca jak z koziej doopy trabka! Nosze rozmiar 38.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to czyli pulpet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukałem przeciwieństwa?hahaha nic z tych rzeczy. W pewnym wieku mężczyzna już wie czego chce, się na jakich cechach mu zależy a inne cechy przestają być istotne. Wielu niedojrzałych (też taki byłem) poznaje super kobietę gdzieś na wyjeździe ale rezygnuje ze znajomości bo co kumple powiedzą jak przyprowadzę grubaske. Jak masz 20 lat kupujesz czerwony sportowy samochód wszystko jedno ze to paliwożerny wrak ważne że się świeci ikumple zazdroszczą, a jak ma 35 i chcę założyć rodzinę kupuje kombi które w każdej chwili zawiezie go kilkaset km, wygląd i osiągi nie mają większego znaczenia. By nie było moja żona jest bardzo atrakcyjna lecz przy kości. Też nie mam pojęcia co ktoś widzi w tłustej wielkiej brzydkiej babie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty z 20:08 Prawda raczej jest taka, że twoja obecna żon, to pewnie nieczepiający się i pozwalający ci na wszystko egzemplarz, bo boi się, ze jak będzie fikać, to zostawiasz ją i gdzie znajdzie drugiego frajera, który na słoninie zawiesi oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:50 no ale powiedz konkretnie jakie ma wymiary, bo "przy kości" niewiele mówi. Tematu jest o grubych kobietach, więc skoro się wypowiadasz, to znaczy, ze jest ona zwyczajnie gruba, a nie przy kości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kolegę, spoko gość jako kumpel ale zawsze był nieśmiały do kobiet, tak nieśmiały że poprostu uciekał gdy przyprowadzili sny na domówkę 3 dziewczyny dla nas 3, poprostu wychodził. Ale na drugi dzień co to on nie jest, ma lepsze które na pstryk robią mu loda i byle czego nie bierze. Pewnego razu się schlał i do łóżka na siłę wzięła go siostra szreka, bardzo brzydka i gruba babochlop. Dokleila się do niego i tak już zostało, on przystojny ona paskudna , on grał w gierki a ona pod biurkiem robiła mu loda, miał kobietę ze swoich fantazji. Cały czas mówił że szpetna szmata do lodów ale chyba zdał sobie sprawę że innej miał nie będzie i wziol z nią ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typ latynoski, ogromne piersi i tyłek 168/78, w talii osa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak myślałam, ze gruba, a nie przy kości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Typ latynoski, ogromne piersi i tyłek 168/78, w talii osa qqqqqqqqqqqqq Bahahahaaa frajerze, Latynoski z natury wcale nie mają dużych piersi, może jedna na sto będzie takie miała. One mają to do siebie, ze do pasa są raczej drobne z małym biustem, a od pasa armaty. Twoja żona to zwykły upasiony kaszalot z donicami zwisającymi i wielką doopą. Latynoska hahahahaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka klepsydra to z reguly do pierwszego dziecka, potem klepsydra bardziej przypomina cala tarcze zegarowa :x przyklad to Joanna Lisowska, chociaz ona wcale chuda nie jest w talii, ale przy tak obfitym biuscie wydawac mogloby sie ze talia osy - w ubraniu. Niestety jej sie brzuch leje :x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle koniobijcy teoretycy że mamy 3 dzieci i jakoś talia została a piersi i pupa są jędrne, każdy z was by się obejrzał za nią na ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różny typ faceta. Widzieliście żonę Pierce Brosnana? Baby Tomasza Kammela? A chyba żaden z nich nie jest nieudacznym frajerem. Niektórzy po prostu lubią takie baby, mają taki fetysz i już. Mimo, że są normalnymi facetami, którzy pracują, mają znajomych, niektórzy własne biznesy, wykształcenie itd. to podobają im się grube kobiety i w sumie przecież nikogo tym fetyszem nie krzywdzą, więc po co się nad tym roztrząsać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grubą, czy jakakolwiek, co do której uriody moga miec ludzie wątpliwosci biorą faceci na tyle mocni, że maja gdzies opinię innych, ma sie podobac im, niekoniecznie tylko z urody. Popatrzcie sobie na plazowe zdjecia żone Pierca Brosnana, od lat ta sama, nadwaga to mało powiedziane, jemu sie podoba, choc mógły mieć setki. Mam kolege na ktorego leciały wszystkie znajome dziewczyny, on sobie wybrała wybitnie brzydka dziewczyne, ale super fajna, z poczuciem humoru. Natomiast zakompleksieni faceci, ktorym czegoś brakuje, szukaja kobiety, która ma ich dowartosciowac. ( albo wladzy i ida w politykę :):) .Takie sa moje spostrzezenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Coś o moim byłym ;) Mimo wagi 53 kg ciągle mi jęczał, że powinnam schudnąć, powiększyć to i tamto, żeby lepiej wyglądało bla bla :D I zastrzegł sobie, że gdy urodzę dziecko i przytyję choćby 10 kg to mnie pogoni bo co koledzy powiedzą :D A sam zakompleksiony i paskudny :) Pogoniłam go pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam męża grubego i teraz śpi osobno, bo eis cholerstwo poci, musiałby w wannie mieszkać, do tego jest powolny zanim sie ruszy to ja szczupła trzy razy tyle zrobię, mam go jednym słowem dosyć, chyba będzie rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:41 masz rację, każdy by się obejrzał z niedowierzaniem, co waleń robi na ulicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolę grubszą uśmiechniętą, proporcjonalną, z pupą i piersiami niż chude, długie, z pryszczami na klacie i jeszcze cellulit. Zero seksapilu, ryj paskudny, także sylwetka i waga to najmniej ważna kwestia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość pisze o 78 kg a ty waleń, a co napiszesz o takiej która waży 100, 120, 150 kg???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Był program z kobietami plus size i większość była sexy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na studiach, w akademiku miałam kolegę, który uważał, że jestem "krągła" jak to mówił. On lubił szczupłe laski,nie chude, ale szczupłe, mi do szczupłek było daleko, choć "gruba" nie byłam. Wyglądałam mniej więcej jak Bridget Jones w pierwszym filmie (tylko włosy mam lekko kręcone i ciemnobrązowe wtedy mialam). z tamtym kolegą byłam parę miesięcy w związku takim wiadomo, f*** friends, pozatym czasem razem film, czasem herbatka i ploty do srrodka nocy bez se/ksu. ogólnie fAJNY UKŁAD, LUBILISMY się bardzo, ja nawet zaczęłam się z lekka zakochiwać ale on poweidzial - zauważyl to -że związku z tego nie będzie, sorry, ale nie. więc ff zakonczylismy też, ale nadal się kumplowalismy. W każdym bądź razie, 8 lat po skonczeniu studiów, spotkalismy się na takim z wielkim trudem zorganizowanym spotkaniu "naszej -szeroko pojętej naszej - paczki z akademika". wszyscy świezo po 30stce, niektórzy to matki i mężatki/ojcowie i mężowie, część nie. w sumie prawie 20 osoób ,fajne spotkanie. A ja - wtedy matka trzylatka i mężatka - akurat schudlam dwa lata wcześniej. najbardziej zeszczuplała mi twarz i ramiona, ale też brzuch i uda nie (i piersi, nie ukrywajmy , z dawnego studenckiego E poszlo na C). ale ogólnie wiedzialam, że wyglądam lepiej i że szczuplej o nawet i 10 kilo - a mam 161 cm ,czyli mała jestem ;) tak napraqdę, to ważylam tlyo 4-może 5 kg mniej niż na studaich ,ale bardzo się zmieniłam. tamten kolega , był f*** friend, wówczas zaręczony, o rany jak on się gapił na mnie. haha prawie mnie zjadał wzrokiem, a jakie komplementy mi sadził - ale wypiękniałaś, jestes jak wino bla bla... i dwa dni później na fb m inapisal że mial o mnie "faaajny" sen że szkoda że w sumie "nigdy nam nie wyszło" ... :O od razu ban, blokada itd. niektory faceci ... serio. on wredy był kilka miesięcy przed slubem a o ile wiem, kobieta w ciąży była!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyzna silny i bez kompleksów nie ma problemu zakochać się w takiej kobiecie. Wiem to po sobie. Jestem zakompleksiona i w życiu nie chciałabym grubego mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oprócz wyglądu ludzie mają też charakter, ale wy chyba o tym nie wiecie...tylko puści ludzie patrzą na innych wyłącznie przez cechy zewnętrzne...sama jestem szczupła i wysoką, zawsze miałam wysokich i przystojnych partnerów...niestety zapatrzeni w siebie, obecnie jestem od 5lat z niskim i grubszym mężczyzną który jest wspaniałym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z takim niskim i grubym to bym sie wstydziła na ulicę wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To i kobiety też mają nasrane w głowach, najważniejsze co koleżanki powiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za żadne skarby nie wziałbym grubej baby,nie jestem upośledzonym fetyszystą.Tylko chorym podistotom mogą się podobać kaszaloty,zdrowi męzczyźni wezmą szczupłe kobiety.Tylko szkoda,że polki są,czy to grube czy szczupłe,strasznie brzydkie,już ukrainki mają ładniejsze twarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×