Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja 17 on 43 lata. Czy ten związek ma szanse na przyszłość

Polecane posty

Gość gość

On ma 43 lata. Ja 17. Nie naciskał na kochanie się, sama musiałam do o to prosić. Mówi ze poczeka na ślub ze mną aż skończę studia. Ja go kcham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak cie kocha to niez bierze slub teraz. Co studia przeszkadzsja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba żartujesz? mógłby być twoim ojcem, lepiej poszukaj wśród rówieśników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo 0 na 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za pare dobrych lat Ty bedziesz kwitnącą 30stką a on... stare jaja, obwisła skóra, śmierdzący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p********,jak mając 17 lat, można w ogóle zainteresować się facetem po 30? Nie mówiąc już o 43 latku, oblesne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na macierzyńskim pytasz o cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahhaa hahahhahahahahahha hahahahhahahha Hahahahhaa hahahhahahahahahha hahahahhahahhaHahahahhaa hahahhahahahahahha hahahahhahahhaHahahahhaa hahahhahahahahahha hahahahhahahhaHahahahhaa hahahhahahahahahha hahahahhahahha Hahahahhaa hahahhahahahahahha hahahahhahahhaHahahahhaa hahahhahahahahahha hahahahhahahhaHahahahhaa hahahhahahahahahha hahahahhahahhaHahahahhaa hahahhahahahahahha hahahahhahahha Hahahahhaa hahahhahahahahahha hahahahhahahhaHahahahhaa hahahhahahahahahha hahahahhahahhaHahahahhaa hahahhahahahahahha hahahahhahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś On ma 43 lata. Ja 17. Nie naciskał na kochanie się, sama musiałam do o to prosić. Mówi ze poczeka na ślub ze mną aż skończę studia. Ja go kcham xxx Kurde, no, a nie poczeka najpierw do matury? Wszak matura to nie takie hop siup. Trzeba się będzie uczyć i brać korki. A zwłaszcza z języka ojczystego, polskiego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miedzy mna a partnerem jest 25 lat roznicy, jestesmy razem 15 lat, trzecia dzidzia w drodze. Ale nie znam drugiej takiej pary. Wszyscy z tak duza roznica wieku, a nawet jakies 10 lat mniejsza, nie przetrwaly proby czasu. Wszyscy dookola wybaluszaja oczy z niedowierzania, bo takibzwiazek fajny na chwilke, przy kryzysie wieku sredniego. Moj partner nie jest dziadkiem, co dzien cwiczy, jest silny, dobrze zbudowany i wyglada na kilka lat mniej. Juz sie nasluchalam i jezeli ktos chce mi koniecznie napisac jakie to fuj, to niech wie, ze mam to w...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:12 Brawo Wy :) Ale jeżeli ten post to nie prowo .... i faktycznie autorka na tego typu forum zadaje pytanie... :/ to dobrze to nie wróży :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Pani wyżej tak sobie mów ale pesel nie kłamie ,trzecia dzidzia w drodze,a dziadek się pewnie cieszy że zdąży ją poznać bo wychować to napewno nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i? Moj tato zmarl gdy mial 43 lata, moja babcia ma 87 i nadal zwawo smiga. Daj Ci bog, by ojciec twoich dzieci , wychowal je, a przede wszystkim chcial je wychowac. Rozwody teraz w modzie, a ja mam przynajmniej pewnosc ze mlodszej juz nieznajdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:21 Pearl peselem a kolejka.... kolejką. ... nigdy nie wiadomo kto kiedy odejdzie. W przypadku związku najważniejsze jest uczucie :) Reszta się nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja powiem ze swojego doswiadczenia. Miałam 16 lat, kiedy poznałam swojego męża. Był parę lat jeszcze starszy od Twojego faceta! Miał już wtedy dziecko. Na początku był takim 'kolegą', miałam 18 lat jak zaczęło być poważniej. Urodziłam gdy miałam 20 lat. Byla to wpadka, ale wiedzieliśmy, że dla niego to już i tak bardzo późno, więc urodziłam. Później byl ślub, bardzo skromny, bo przy dziecku malutkim wesela nie dało się zrobić. Jedynie moja siostra nie udaje, że on nie istnieje. Mój ojciec nawet nie wymawia jego imienia. Ale relacji z rodzicami nigdy nie miałam dobrych, więc się tym nie przejmuje. Nie oszukam Cie, różnica wieku jest odczuwalna. W czasie moich studiów (na kierunku były same dziewczyny!) panikowal, że poznam kogoś w swoim wieku i go zostawię. Robił wszystko, żebym do pracy nie poszła. Zanim rektutowalam na studia to też gadał, że to niepotrzebne. Zawsze będzie myśl, że on już może z seksem nie podołać, a Twoi koledzy mogą 5 razy dziennie. Albo że go na imprezę do znajomych nie weźmiesz, a jak pójdziesz sama to ktoś Cie poderwie. Wcale bogaty nie jest, więc moja praca była potrzebna. Cały czas dbam o siebie, po ciazy szybko wróciłam do formy. Nie oczekuj akceptacji ani od swojej rodziny, ani jego. To już dorosły mężczyzna, pewnie będzie od Ciebie oczekiwał 'spokoju', czyli braku imprez co sobotę z koleżankami, wypadów na weekend do przyjaciółki. Może chcieć Cie kontrolowac, tak trochę być jak ojciec podświadomie. Musisz być też świadoma, że będziesz musiała się nim na starość może opiekować i nawet może być sytuacja, że będziesz musiała to godzić z opieką nad rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja 22.38. W każdym razie ja ze swoim mężem jestem szczęśliwa. Często był spanikowany przez pierwsze lata związku, że go zostawię, bo moi rodzice go nie akceptują i kogoś mi przedstawia albo sama kogoś młodszego od niego poznam. Chciałam mieć dwójkę dzieci, ale mam tylko jedno, bo już ma z poprzedniego związku i nasze, uważał, że siły już nie ma do następnych dzieci. Dobrze mi się z nim żylo od początku, bo jestem spokojna osobą, lubię być w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieee.. Powiem Ci to z perspektywy 19 latki i faceta 34 letniego . Inne postrzeganie świata, inny charakter. Do takiego związku trzeba być bardzo dojrzałym i zgadzac się na różne kompromisy , min czasami słaby seks , zmęczenie , różnice poglądów. To jest bardzo trudne . Ja w młodym wieku myślałam o ustatkowaniu się i rodzinie ale uważam że w wieku 25 lat człowiek dopiero mniej więcej wie czego szuka w życiu i wybiera swiadome decyzje rozsadnie. Jesteśmy razem 7 lat i mimo że uważam że wtedy byłam bardzo dojrzała to charakter i cele życiowe się zmienily. Nadal się kochamy , mamy dziecko ale dużo nas to kosztowało . Dlaczego chcesz z nim być i jak twoje relacje z rodzicami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A 25 i 50?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie, kiedyś takie małżeńtwa były codziennoscią i moja prababcia wyszła za mąż w podobny sposób, nie ona jedna w tamtych czasach. Więc to nie jest tak, że związek nie ma przyszłości zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta aktorka, która grała Brzydulę ma starego dziada,chyba ze 20 lat starszy od niej, wczoraj widziałam ich zdjęcie w artykule. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O proszę https://www.pomponik.pl/plotki/news-julia-kaminska-wulgarne-komentarze-pod-adresem-aktorki-przez,nId,2629565 Nie szkoda Ci młodości, życia? Myślisz że on poleci z Tobą na imprezę,potańczyć? jAKIE STUDIA? zaraz napstryka Ci dzieciaków abyś usiadła na doopie i nie latała światem. Ten facet to inne pokolenie, nie dogadasz się z nim. On wychowywał się jeszcze w czasach kiedy większość kobiet za główne zadanie miała siedzenie w domu i opiekę nad dziećmi. Mydli Ci oczy by Cię złapać i nie zrazić do siebie Twoich rodziców(o ile o WAS wiedzą, co oni na to???)gdybyś miała ze 30- 35 lat to może jeszcze ale tak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maksymalnie do 10 lat różnicy potem to już tragedia w obie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A 25 lat różnicy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niech będzie 25 lat różnicy między 25 a 50, między 30 a 55. Jak 43 latek bierze się za 17 to ma zapędy na pedofila, ewentualnie nie radzi sobie z dorosłymi kobietami i chcę wychować dziecko na swoją kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl o różnicy nie dziś ale za 10,15, 20...lat. Użyj wyobraźni i zobacz siebie i jego za tyle lat. Jak dzis ma 43 to spójrz na starszych mężczyzn i pomyśl czy dziś chciałabyś 63latka. Przecież ty będziesz przed 40 to najlepszy czas dla kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki: masz zaburzoną relację do ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to nic złego póki facet jest zdrowy.Ale tak na marginesie to 17 czy 20 latka to jeszcze dziecko.A te argumenty o babciach są śmieszne...wtedy seks z 12 latka był czymś normalnym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej mam podobna sytuacje ja 20 lat on 43 :-) jak chcesz o tym popisać autorko o ile to nie prowo to podaj email zagladne tu wieczorem pozdrawiam :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A 25 latka to wg Was jeszcze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×