Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bez bajerowania

Kobiety po 30 które mieszkają z rodzicami lub matką nie nadają się na żony

Polecane posty

Gość bez bajerowania

ani nawet do związku, bo to duże niedołężne dzieci, nie dorosłe kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci to samo, 30 latek z rodzicami to porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie to samo, bo wiekszosc kobiet mieszkajacych z rodzicami gotuje, sprzata, pomaga rodzicom a wiekszosc facetow mieszkajaca z rodzicami nie robi w domu nic , bo mama da jesc, posprzata, upierze, to dopiero kaleki zyciowe a nie mezczyzni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyzna nie jest od prania i sprzątania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z tematem. A jak spotkacie takiego maminsynka lub mamincórkę, którzy przekroczyli 35 rok życia i nadal się nie wyprowadzili to uciekać gdzie pieprz rośnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie to samo, bo wiekszosc kobiet mieszkajacych z rodzicami gotuje, sprzata, pomaga rodzicom a wiekszosc facetow mieszkajaca z rodzicami nie robi w domu nic , bo mama da jesc, posprzata, upierze, to dopiero kaleki zyciowe a nie mezczyzni x Akurat mam 2 koleżanki, 34 i 39 lat. Mama im gptuje, pierze, robi kanapki do pracy. Dobrze chociaz, że swoje pokoje same sprzątają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ra Dość
Bez przesady dajcie ludziom żyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co kto woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateusz wajche przełóż
Właśnie. Dajcie troche odetchnąć. Ja też mieszkam z mamą w domu rodzinnym i wcale tak nie jest ze mi usluguje. Sam sobie wszystko robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się. Mam 30 lat, mieszkam z rodzicami, każdą próbę samodzielności opłaciłam bezdomnością i chorobą psychiczną. Ludzie z chorobą psychiczną nie powinni uprawiać sexu, zachodzić w ciąże. To większe kalectwo, niż fizyczne kalectwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 30 lat, nie umiem gotować, mama to robi. Prać umiem, ale mama mówi, że nie umiem, to ona to robi. Sama się myję, podcieram, robie sniadanie i kolację i oglądam tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mam 30 lat, nie umiem gotować, mama to robi. Prać umiem, ale mama mówi, że nie umiem, to ona to robi. Sama się myję, podcieram, robie sniadanie i kolację i oglądam tv xxx No to gratulacje, samodzielna, że hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateusz wajche przełóż
Co ty gadasz, Poważnie heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:09 wiem, dużo osiągnęłam, nawet umiem bez pomocy zasznurować buty - to wymaga inteligencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja akurat mam 25 lat, rodzice zawsze mowili mi, ze jestem glupia, wiec staram sie spelniac ich oczekiwania i byc głupią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:42 witaj w klubie, moi też, też spełniłam ich oczekiwania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mi ciekawe spostrzeżenie.. A co z kobietami po 30 które utrzymują własne matki (niska emerytura), gotują, piorą, sprzątają, dbają o ogólny dobrostan ogniska domowego, opiekują się schorowaną matką? Też " nie nadają się" ? Z choinki się urwałeś egocentryku? A może mają własne stare, schorowane matki z niską emeryturą zostawić żeby "zdechły"? Istnieje coś takiego jak obowiązek dorosłego dziecka wobec rodziców. Nawet w prawie jest to uregulowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie najbardziej ciekawi skąd te osoby, które gardzą 30 latkami mieszkającymi z rodzicami, miały swoje mieszkania? Serio ciekawa jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkałem z mamą długo po 30-ce i żona również, teraz jesteśmy małżeństwem i mieszkamy u rodziców żony. Świetnie sobie radzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonelyman
gość dziś Właśnie też jestem ciekaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkałem z mamą długo po 30-ce i żona również, teraz jesteśmy małżeństwem i mieszkamy u rodziców żony. Świetnie sobie radzimy. xxx Jezus Maria! Nie ogarniam tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:33 Czego nie ogarniasz? Tego że pewne osoby potrafią mieszkać z normalnymi teściami? Nie wszyscy chcą świńskim truchtem gnać po kredyty do banku na mieszkanie a potem zaxxxxxć 30 lat z wywieszonymi jęzorami na spłatę tego kredytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez bajerowania
gość 2018.09.12 Faceci to samo, 30 latek z rodzicami to porażka. D Zgadzam się w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na domowej smyczy
gość 2018.09.12 ja akurat mam 25 lat, rodzice zawsze mowili mi, ze jestem glupia, wiec staram sie spelniac ich oczekiwania i byc głupią Zgłoś gość 2018.09.12 21:42 witaj w klubie, moi też, też spełniłam ich oczekiwania ) Obie jesteście bidulki, szkoda mi was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uczepiliscie sie tych rodzicow bardziej niz tego mezczyzny. Ludzie wy bedziecie w zwiazku z tym mezczyzna a nie rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaak, zwlaszcza moja kolezanka, ktora chorej na raka mamie oddala swoje mieszkanie i zamieszkala z nia zeby sie nie opiekowac, zanim ta nie umarla (dodam, ze caly czas pracowala tez) jest wielce niedolezna bo pomogla najblizszej osobie... Idiota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7:40 Egocentryk nie jest w stanie tego zrozumieć. Egocentryk uważa że kutxxxs to rzecz najważniejsza, wręcz święta. Ci którzy nie są egocentrykami potrafią tak sobie zorganizować życie by rodzice nie zostali sami jak palec ( nie mylić z oddaniem do umieralni zwanej domem starców) i tak by partner ( oczywiście mądry partner a nie jakiś egoistyczny buc) odnalazł się w tej rzeczywistości. Egoista/egoistka stawia wyłącznie na własną wygodę i zapomina że i on lub ona będą kiedyś potrzebować pomocy czy choćby towarzystwa. Rodzice potrzebują później w głównej mierze towarzystwa. Egoista w przyszłości zostanie dokładnie tak samo potraktowany jak on/ona dziś traktuje starsze osoby przez własne dzieci. Czyli będą w czarnej d: samotni, olani, wyautowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez bajerowania
nie mowa tu o sprawach wyjątkowych typu choroba rodzica itp, tylko o LENISTWIE drętwych księżniczek, które z wygody lub nieudacznictwa mieszkają dalej na głowie u starych, bo takie się NIE NADAJĄ do niczego, tymbardziej że to też będą kłody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty bez bajerowania do czego się nadajesz? Co osiągnąłeś w życiu, do czego doszedłeś pracą albo szczęściem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:34 a ty prostaku skąd miales mieszkanie? Widziałam na internecie posty takich prymitywow ... Potem się okazywało, ze dostali mieszkanie po cioci albo rodzice im dali "drobne" 100 tys na wkład do mieszkania, co nie przeszkadzało im obrażać ludzi którzy nie maja mieszkań od nieudaczników. Za to ty taki udacznik bo rodzice ci pomogli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×