Kobiety, robicie oral w przerwie stosunku?

Sytuacja prosta: członek wychodzi z pochwy, a Wy bierzecie go do ust. Oczywiście jeśli współżyjecie bez gumy, to robicie oralnie też bez gumy. Jeśli stosunek w gumie, to dalszy oral również w tej samej gumce. Nie poruszamy tematu wytrysku w buzi. Jest to temat o smakowaniu własnych soków pochwowych.

Zawsze to przyjemnie gdy kobieta swoimi delikatnymi dłońmi złapie za ptaka i zwali.

Tak. Niedawno przeżyłam swój pierwszy raz i w ogole nie przeszkadzało mi zrobić chłopakowi loda jak wyjął ze mnie penisa. Fajne uczucie.

Moja żona robi mi loda w gumie, a jak chcę skończyć oralnie, to muszę założyć nową gumę jeśli choć na chwilę byłem w cipce

I smakowało ci, dziewico?

Sporo dziewczyn czuje odrazę do własnego śluzu, zupełnie niepotrzebnie. Kiedyś jak usiadłam mojemu byłemu na ustach i robił mi minetkę, soki wypływały ze mnie niczym z fontanny, chłopak miał całą okolicę ust w moich sokach. W pewnym momencie zrzucił mnie i zaczął całować po ustach, a ja poznałam swój smak. Nie udało mi się go nakłonić do pocałunku po oralu. Zawsze uciekał, jak zbliżałam się do niego z ustami w s*****e. Dziwny, co?

Ja tam lubię naturę, więc gumy żadne nie wchodzą w grę. A oral w międzyczasie uwielbiam. przecież kobieta powinna wiedzieć jak smakuje.:)Pozdrawiam mojego Pimpcia

Moja żona wylizuje swoje soki z mojego członka po tym jak z niej wychodzę na chwilę podczas stosunku. Spermy nie wylizuje gdyż się brzydzi jej zapachu. Ja jej do tego oczywiście nie zmuszam gdyż przyznaję, iż zapach spermy jest ohydnie mdły. Na szczęście ona nie brzydzi się spermy gdy się na nią spuszczam albo gdy robi mi dobrze ręką. Chodzi tylko o zapach.

Ja nie pozwalam na sex bez zabezpieczenia, a smaku gumy nie lubię. Więc jak chce, żebym dokończyła oralnie to zdejmuje gumkę i się poświęcam.

gość dziś A dlaczego by nie, posmakowałam siebie i jego, później nawet on dał się pocałować. Ja się niczym nie brzydzę. No może jedynie ślimakami wyłażącymi na ulicę po deszczu.

Mój chłop kiedyś chciał, żeby ssała mu jak ze mnie wyszedł, to go pogoniłam. Nie jestem jakomś lesbom.

Mnie to nie przeszkadza, trudno żeby przerywać i iść się umyć.

Wszystko zależy od dnia cyklu i jakości śluzu:)

Robię :P

Moja kobieta lubi oral, może mi ssać, całować i lizać całego k****a, jajka i okolice, możemy kończyć wytryskiem w jej ustach, połyka spermę ale niestety nie lubi zlizywać swoich soków z penisa gdy ten był już w cipce... czasami mam ochotę troszkę w cipkę, troszkę w jej ustach no ale się nie da aktualnie. Jeśli oraz to tylko na początek seksu.

Moja robi oral bez żadnych zahamowań. Przed, po, i w trakcie, z połykiem i bez. Lubi „głębokie gardło”. Lubi se/ks łagodny, a także szalony, drapieżny, w którym rżnę ją bez opamiętania, że aż ci/pkę w rumianku przez dni klika przemywa... nie mogę jej tylko namówić do anala. Widać nie można mieć wszystkiego :-(