Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do mam alergikow wejdzcie prosze

Polecane posty

Gość gość

Mam pytanie. Jakie leki dostaja Wasze dzieci na alergi wziewna, gdzie glownym objawem sa czeste infekcje, zatkany nos i kaszel splywajacy po scianie gardla? Czy pomagaja? Czy dzieci mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
choruja w przedszkolu? I czy laryngolog moze przepisac leki na alergie, jesli dojdzie do wniosku, ze przyczyna czestych infekcji jest aergia, a nie problemy laryngologiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mlodsze -aerius i montelukast sandoz w saszetkach 4 mg. Starsze -rupafin i singulair 5 mg ( to to samo co montelulast). Leki dzialaja ale trzeba troche dluzej brac. To nie jest tak ze dzialaja od pierwszego zazycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może przepisać.Mój syn bierze contrahist i orilukast bądź inny zamiennik( co akurat ma największą zniżkę w aptece bo to się b. często zmienia).Jeśli lekarz stwierdzi, że to problemy z alergią to wyślę was do alergologa ale leki przepisać może.Dziecko tak czy siak choruje.Jednak katary może mieć nieco rzadziej.Też zależy czy dziecko ma nieżyt nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewłaściwie leczona alergia może prowadzić do astmy także nie czekaj na to co powie laryngolog tylko zapisz dziecko do alergologa skoro ma problemy z częstym katarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja o tym wiem, testy robilismy, ale nic nie wykazaly. A mimo to tamten rok w przedszkolu to byl horror. W tym roku tak samo sie zanosi.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Le tam, mój alergik 5 lat, leki bierze od 3 roku życia: Aerius i Singular 4, a jak się przedszkole zaczęło, to znów smarka. Wiecznie nos zatkany, do tego kaszel mokry, bo spływa po gardle - już się przyzwyczaiłam. Migdałek trzeci tez miał wycinany. Ale jak słyszę jak oddycha przez buzie znowu, to już mnie cholera bierze, bo myślałam, ze trzeci rok przedszkola, to już pożegnamy te ciagle katary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niby takie sa objawy charakterystyczne dla alergii, ale ja sie boje, zeby to w astme sie nie przerodzilo. Jak Twoje dziecko daje sobie rade w przedszkolu z katarem i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak go mocno ten katar meczy, to nie puszczam, ale jak ten katar nie jest mocno uciążliwy, w sensie, ze normalnie się bawi i wszystko, to chodzi do przedszkola. Podobnie z kaszlem. Pierwszy rok jak miał katar czy kaszel, to nie puszczałam do przedszkola, przez co chodził tydzień i potem długo w domu. I za każdym razem adaptacja od początku. Drugi rok już byłam mądrzejsza, chodził z tym katarem i kaszlem jak się dobrze czul. Katar/kaszel ma od września do kwietnia/maja, wiec co zrobić. Nigdy mu nie schodziło niżej, odpukać. Ale ja często mu robię inhalacje z nebu dose, bo gdyby nie to, to chyba cały sezon byłby na pulmicorcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No moje dziecko tez ma wlasnie katar od wrzesnia do kwietnia. Tyle ze jak jest w domu, to nie ma kataru, czasem kichnie. Jak tylko pojdzie do przedszkola to katar. Niby przejdzie potem w gestszy i bialy, ale potem jest robi sie przezroczysty. Potem mija, ale dziecko ma zapchany nos i mowi przez niego nieraz, czasem odchrzaka. A na co jest uczulone twoje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z testów wyszły brzoza, olcha, trawy. Jak jest w domu, to tez bez kataru, tylko czasem kichanie. Jak się zacznie przedszkole to katar i z tego potem kaszel. Bez przedszkola zdrowy jak ryba, oddycha przez nos. Do tego tez w przedszkolu wiadomo, ze dochodzą pneumokoki i ten katar potem robi się żółty. Syn był szczepiony na pneumokoki. Alergicy są tez bardziej podatni na dodatkowe infekcje. Czasem ten katar po dłuższym czasie zalegania się nadkaza i robi z tego infekcyjny katar i tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My tez zaszczepilismy od pneumokokow w tym roku. Widze, ze objawy takie jak u mojego dziecka. Dziwi mnie tylko, ze wyszla brzoza, trawy - wydawalo mi sie, ze wtedy katar zaczyna sie na wiosne, a nie we wrzesniu. I nas z testow nie wyszlo nic... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×