Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochany bufon

Polecane posty

Gość gość

Witajcie. Dłuższy czas temu poznałam chłopaka. Niedawno rozstał się ze swoją dziewczyną i była to para mająca zbyt wysokie mniemanie o sobie. Oboje atrakcyjni, on mega przystojny , ale niestety bufon, zbyt arogancki i pewny siebie, ale w głębi serca mam wrażenie że jest dobry. On mówi mi otwarcie że chce czegoś więcej ale moim tempem bo twierdzi, że się przy mnie zmienia. Jego siostra z którą się uwielbiam powiedziała że on jest strasznym kobieciarzem a nie chce by taka dziewczyna jak ja miała złamane serce. Jego rodzice mówią że przy mnie bardzo się zmienił, że staje się lepszym człowiekiem. Myślicie że to możliwe czy to zwyczajny teatr żeby mnie po prostu brzydko mówiąc "przelecieć"? Czy byłyście kiedyś w podobnej sytuacji, czy uważacie że to możliwe by ktoś spokorniał i zmienił się pod wpływem uczucia do innej osoby? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem jest to typ faceta na jakiś czas a nie na całe życie. Jak przestanie mu zależeć, zmieni się nie do poznania. Lepiej szukać kogoś przeciętnego. Przystojniak zawsze będzie podrywany nawet będąc w związku/ małeżeństwie przez kobiety nie mające żadnych zasad i skrupułów, żeby go sobie przywłaszczyć. A ty zostaniesz ze złamanym sercem. No ale to już twój wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciętny będzie miał mniej okazji do zdrady, dlatego jest pewniejszy od przystojniaka jako partner do życia. Chociaż i przeciętnego można odbić, ale to ryzyko jest mniejsze. Piszę jak jest. Nie zamierzam cię pocieszać. Jego tekst o zmienianiu się przy tobie na lepsze to może być zwykła bajeczka nie poparta żadnymi argumentami. Przestań dbać o siebie i wyglądać to zobaczysz ile zostanie z jego "miłości". Zerwie z tobą bo taki zawsze musi się kolegom z "fajną doopą" pokazać. Chyba że to inny typ faceta, który do szczęścia nie potrzebuje opinii kolegów. Sama musisz go zdemaskować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację weź sobie małego grubego i lysiejacego to nikt ci go nie odbije. Co za bzdury piszecie. Wygląd nie ma nic z predyspozycją do zdrady, a wręcz przeciwnie zdradzają większość ci po których się nawet tego nie spodziewasz. Popatrzcie wśród znajomych kobiet i mężczyzn a przyznacie rację że to brzydka kobieta czy mężczyzna są najbardziej gościnni w kroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.56 Bo gościnnością tą podnoszą swoje poczucie wartości, jest dobra widocznie, bo ja chcą. Jedna znajoma powiedziała: jestem może i gorsza od ciebie, ale on będzie zawsze wracał do mnie na seks, odpowiedź była krótka - z facetem łażącym po prostytutkach nie zadaję się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×