Drugie dziecko

Do pani wyżej. Na swoją mamę też mówisz prukwa?

Nie słuchaj się ich, to Twoja decyzja i co zdecydujesz, dalej już będzie to w rękach boga. Tak, ryzyko jest większe, ale jeżeli jesteś zdrową kobietą, masz już jedno zdrowe dziecko, a najwyraźniej rodziłaś po 30 roku życia, gdzie już zaczyna być pewne ryzyko, to może Ci się udać. Wystarczy własnie, że będziesz robić badania i sprawdzała czy wszystko jest w porządku. Jak coś to mogę Ci polecić panią doktor Rozmus-Warcholińską, która przyjmuje w Częstochowie. No i powodzenia! :)

Bez przesady z tym wyglądem na wywiadówkach czy takim trudem przy 12latku. Sama mam nastolatka w domu i nie jest źle, jest bardzo pomocny, potrafi w piecu palić, do obiadu przygotować, bardzo mi pomaga a czasami na humory...jak każdy. Teraz mam 33 lata i zastanawiam się nad kolejnym dzieckiem, nie zaraz się tak za rok - zmieniłam pracę i dopiero się rozkręcam w nowej. U nas w pracy (budżetówka) sporo kobiet rodzi koło 40 i nikogo to nie dziwi.

Osobiście bym się nie zdecydowała. Zanim zajdziesz i urodzisz to 44/45 lat. Większe ryzyko powikłań, choroby dziecka itd. Chrzestna mamy urodziła w wieku 46 lat ale wtedy inne czasy były.

14:51. "wtedy byly inne czasy"- wnioskuje ze chrzestna urodziła całe lata temu? Wlasnie ja bym rzekla na odwrót, ze kiedyś starsze matki budzily wieksza sensacje niż obecnie. Autorko, dzialaj!