Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eliza266

Meżczyźni, czy związalibyście się na stałe z małobiuściastą kobietą?

Polecane posty

Gość Eliza266

Jak w pytaniu. Drodzy panowie, czy jeśli kobieta byłaby ładna z twarzy i miała ładną figurę i wnętrze, ale miała piersi w rozmiarze 70AA, 70A to wybralibyście ją na swoją żonę? (Oczywiście trwalibyście z nią w związku bez zdradzania :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Jakby ładnie ciągnęła i ładnie sprzatala to na druga rocznicę zafundowalbym jej operacje jeśli by chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na niezobowiązujący seks chętnie ale na stały związek nie bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak gość powyżej. To się da zoperowac więc jeśli pod innymi względami by mi pasowała to czemu nie. Poza tym ja zwracam uwagę bardziej na nogi i tyłek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też a zdjęcia się nie wyświetlają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem jako kobieta 70A (i zdjęcie nr dwa to nie jest 70A, to jest totalna zerowka, brak biustu totalny, 70A to bardzo mały biust, coś taki jak na foto z 1 linku, ale już nie róbcie z 70A desek totalnych, drugi link wygląda jak u faceta i nie wiem, czy u takiej kobiety to już nie jest poważniejszy problem). Zatem ja zawsze miałam duże powodzenie u mężczyzn (od gimnazjum, a obecnie mam 32 lata), żadnych kompleksów na punkcie biustu (ja poza biustem jestem atrakcyjna i dość przebojowa kobietą), jak jakieś koleżanki próbowały sobie stroic żarty w liceum, to śmiałam się razem z nimi, że tak, mam mały biust i będę sobie wypychac :D zawsze jednak wianuszek mężczyzn był wokół mnie i nigdy nie miałam kompleksów, aby się rozebrać itp. :) nie wiem skąd kompleks małego biustu, dla mnie to w ogóle dziwne :) teraz jestem zaraz przed porodem i mam rozmiar C (dodam, że nie wiem, jaki miałabym rozniar, jakbym przed ciąża miała C, masakra..), potem będę kilka miesięcy karmić, pewnie jeszcze urosna, a ja marzę tylko o tym, aby już mieć z powrotem swoje A (choć pewnie to już nierealne tak w pełni) i płacze za moim ślicznym, małym biustem, który wyglądał gustownie we wszystkich koszulkach, podkreślal szczupła sylwetkę i był po prostu delikatny i ładny. Patrzę na siebie w dekolcie i wiedzę biust, który jest dla mnie za duży... Jak u jakiejś starej baby :/ dlatego dziwi mnie i zawszs będzie, jak ktoś może mieć wątpliwości co do swojej atrakcyjności z powodu małego biustu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po karmieniu to już ci nic nie wróci tylko będzie wisieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piersi czy małe czy duże też są fajne. Ich widok niezależnie od wielkości zawsze nam poprawia humor i samopoczucie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię duże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie tyłek ważniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze to miło i przyjemnie sobie popatrzeć nawet na zdjęcia. Mi ich widok poprawił samopoczucie. Może po prostu zrób zdjęcie to będziesz wiedziała czy są ładne. Kiedyś kobieta przyjmowała się że ma brzydkie piersi a okazało się że są spore, bardzo ładne, jędrne i kształtne. Miała chyba jakieś kompleksy lub zazdrosne koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przepadam za dużymi piersiami , dla kobiety to katorga, jako facet wolę mniejsze . Tak po prawdzie bez znaczenia jaki ma biust liczy się charakter i co jest w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię małe. Moja mama i babcia miały imponujące duże, ładne biusty jako młode laski, a teraz na stare lata wszystko im wisi i dynda, niestety. Mama by sobie poprawiła, ale ma problemy z ciśnieniem. Chce jak donice naturalne skończą marnie, a zbyt duże silikonu sczupłej dziewczyny wyglądają jakby jej ktoś wsadził 2 piłki do siaty pod skórę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:06 - tego się obawiam :( podobno im mniejszy biust, tym większa szansa, że będzie dobrze wyglądał po karmieniu, ale reguły pewnie nie ma:( dlatego chcę karmić 3-4 miesiące max, aby zminimalizować szansę obwislego biustu, ale biorę też pod uwagę operacje plastyczna w ostateczności :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cyce jak donice są obleśne. Żonie obwisły po 1 dziecku trochę, po 2 totalnie. Przeszła zabieg zmniejszenie i podniesienie biustu w Czechach. Od razu poprawił jej się wygląd i humor :-) Kiedyś podobały mi się duże, teraz wprost przeciwnie :-) Liczy się osobowość, charakter, a nie co kto ma w biustonoszu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już to zrobiłem, mamy wesele za tydzień :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza266
Tu autorka. Mój rozmiar biustu jest mniejszy niż zdjęcie nr. 1, ale większy od nr. 2 i to jest mój śmiertelny kompleks. Najbardziej dołuje mnie to, że nigdy nie będzie mnie stać na operacje powiększenia, musiałby stać się cud. Jestem mamą jednego dziecka, po skończeniu karmienia mój biust zmalał jeszcze bardziej. Mąż dał mi odczuć, że przez to jestem dla niego mniej atrakcyjna (wolał porno, odmawiał seksu, dogadywał mi na temat biustu, zachwycał się innymi przy mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza266
Wcześniej jakoś ten mankament tolerowałam, ale mąż mnie dobił i jeszcze twierdzi że to nie jego wina. To nie jest normalne, że przychodziłam do niego i proponowałam mu seks, a on mówił że nie ma teraz ochoty, po czym zaspokajał się chwilę po tym przy komputerze. Bolało cholernie nakrywanie go przy tym. Kiedyś miałam temperament kilka razy dziennie z naciskiem na zaspokojenie potrzeb mężczyzny, teraz mogę tego nie robić w ogóle bo czuję się cała brzydka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę takie
Małe piersi są najfajniejsze, całe do ust wchodzą i można całować do woli, od tego zaczynam ustami a później schodzę powolutku niżej, niżej aż dojdę do "niej":*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze możesz zacząć chodzić częściej bez stanika(W staniku mięśnie piersiowe się rozleniwiaja) i ćwiczyć systematycznie mięśnie piersiowe aby był jeszcze bardziej jędrny i kształtny. Można zyskać nawet jeden rozmiar więcej jeśli ćwiczy się systematycznie chociaż 3 razy w tygodniu. Efekty widać po kilku miesiącach. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ta małobiuściasta zaakceptowałaby moje wady w wyglądzie to ja zaakceptowałbym jej. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też słyszałam że chodzenie bez stanika wzmacnia mięśnie i może trochę powiększyć biust oraz że warto zacząć ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhujek
Lubie cycuszki.. zrobił bym ci brzuch to by ci urosły xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ważniejszy jest charakter inteligencja, czułość i wrażliwość piersi dodatek jak są duże to fajnie, jak w pierwsze zdanie jest spełnione to osoba kochająca nie zwraca tak na to uwagi. Jak tylko na sex to najważniejsze moim zdaniem :) Kto wybiera na życie same cycki :p to puste małostkowe bez perspektyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko, Twój mąż to kawał zlamanego Ch.... Nie wiem skąd się tacy ludzie biorą. Oby jemu ktoś zrobił taka krzywdę przez odtracenie, to zobaczyłby jakie to cudowne uczucie:/ miałam takiego jednego, starszy ode mnie sporo i nieatrakcyjny, ja miałam wtedy 20 kilka lat. Po 4 latach związku jak myślał, że śpię, to masturbowal się przy pornosach, a ja cierpiałam wewnętrznie i normalnie chciało mi się płakać i rzygać jednocześnie :/ ja nie mam nic do pornosow, sama czasem oglądam, ale albo wspólnie, albo gdy drugiej osoby nie ma itp., ale nie będąc w tym samym pokoju:/ jak się poruszałam w pościeli, to od razu dawał film do paska i udawał turystę. Mam traume do dziś, choć od tamtej pory sporo minęło i mam normalnego faceta. Jezu, nienawidzę tamtego za to, zmiazdzyl mi psychikę tym chamstwem, czułam się jak niepotrzebne s****wo:( współczuję Ci autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To był zboczonym to co napisałem w pierwszym zdaniem jak by miał te cechy nie myślał tylko o sobie ale to działa w dwie strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie duży biust nie ma zbytniego znaczenie np dla mnie!! Ważniejsze dla mnie jest wnętrze kobiety niż biust czy nawet figura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×