Meżczyźni, czy związalibyście się na stałe z małobiuściastą kobietą?

Dla mnie mały biust to żaden problem. Mały mózg już tak. Biust mojej partnerki nie ucierpiał po dziecku, chyba jest trochę większy niż był przed ciążą :-)

Hmm ten aa faktycznie jest mały ale jakby kobieta oprócz tego byłą ideałem to czemu nie.

Jak chcesz być obiektem tylko pożądania to zrobić sobie operacje tylko jakich facetòw do siebie przyciągniesz to już sama wiesz :) Zostań porno gwiazdką.

Przecież człowiek się z cyckami nie żeni, tylko z kobietą. Ciekawe co by taki prymityw zrobił, gdyby jego żona/partnerka zachorowała na raka piersi? Rozwód i wynocha z domu, bo felerna :-(

Po pierwsze nie wytrwałbym z jedną bez względu na to jakie by miała cycki. Po drugie, czy wyszedłbym za Ciebie to zależy od tego, czy masz na ich punkcie kompleksy. Małe cycki są spoko, ale jak masz całe życie się chować, spać w biustonoszu i rozpatrywać wszelkie niepowodzenia upatrując ich powodu w małych cyckach, to jednak bym podziękował.

dziś Niby tak ale jakbym zlikwidować piersi i dołożyć penisa to z kobiety wychodzi mężczyzna.

Napisz do mnie autorkoarizonablue@interia.pl

Cycki nie grają roli w związku

co za głupi temat:O

Pewnie, że związałbym się z kobietą, która ma małe piersi. Nie myślałbym o żadnej operacji! Małe mają swój urok ;-) Nawet by mi to pasowało bo lubię mniejsze rozmiary ;P