Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mieszkanie po ślubie

Polecane posty

Gość gość
Podziwiam Cie serio ja to bym nie wytrzymala tylko poszła do nich i powiedziała, że maja płacić rachunki bo ja nie mam pieniędzy, zeby ich utrzymywać. Wstyd by mnie bylo mieszkać u kogoś i nie płacić my teraz jak z tesciami mieszkamy to płacimy za prąd i wodę oni za ogrzewanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość708
owszem tak być powinno ale ja nie chcę kółtni boję się tego. wiec się odcięłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy takie odcięcie jest dobre? Wiem, ze kłótnie do niczego nie doprowadza, ale porządna rozmowa na spokojnie. To.dom Twojego męża wiec tez Twoj bardziej niż ich. Walcz o swoje szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość708
ciężko jest tak walczyć jak się człowiek boi kłótni ale wiem śe jego też to męczy. poczekam. a Autorce tematu odradzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostra ma większe prawo mieszkać w tym domu niż ty!!! Zbudowali go jej rodzice ty przylazlas na gotowe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 38 Czytaj ze zrozumieniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dom został kupiony już zbudowany przez mojego męża. Rodzina pomagała w remoncie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie wcześnie rodzice mieszkali? Pod mostem? Lepiej się pochwal ile mężowi dołożyli kasy do tego domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 51 Ale jesteś żałosna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co? Prawda zabolała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześniej mieli mieszkanie ale sprzedali bo dom jest duży i po prostu sie wprowadzili. Owszem dołożyli kasę ale ja też. Wkurza mnie to że oni po prostu za nic nie płacą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile dołożyli tej kasy? Nie wiesz ze jak sie bierze kasę od teściów to potem oni czują prawo do dyrygowania waszym życiem bo wg ich mniemania oni was utrzymują, sponsorują? A skoro dołożyłas kasę to czemu nie jesteś współwłaścicielka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od teściów nic nie wzięłam samk chcieli pomóc i samo mieszkanie jest wprawdzie cholernie uciążliwe ale do przeżycia. Najgosze jest to że nikt się nie dokłada. Ogólnie dom miał być nasz wymagał remomtu więc pomagali ale ja i moja rodzina też. Kredyt wziął mąż wtedy narzeczony spłacamy oboje płacimy rachunki my zakupy najczęściej my Na papierku jestem współwłaścicielem ale to mi nic nie daje Nawet prawa głosu bo jestem w mniejszości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie wstydzisz się tak publicznie chwalić swoją głupotą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro rodzice męża dali kasę a on wziął kredyt który dopiero zaczął spłacać to nie dziw się że jest taka sytuacja - twój mąż nie wyłożył póki co swoich pieniędzy. Nie napisałaś ile dali teściowie - jeśli dali połowę wartości a ty 5 tyś to nie dziw się że oni czują się właścicielami. Jesteś wpisana do aktu notarialnego jako współwłaścicielka? W jakiej części? Ile wyłożyli teściowie? Nie napisałaś najważniejszych informacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż za wredne niewygodne pytania! Po co ci wiedzieć ile dali teściowie? Masz na nich pluć i żałować biednej synowej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu nie wiem ile dali. Ale mieli mieszkanie to wkorzystalo szansę na dom I to mu utrzymujemu ich nie oni nas. Nie jesteśmy gówniarzami studentami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiesz ile dali??? Jesteś tak mało ważna w tej rodzinie ze nawet mąż cię o tym nie poinformował? Podobno jesteś współwłaścicielka! Gdyby nie ich mieszkanie które sprzedali żeby synuś miał na wpłatę to sama mieszkałabys pod mostem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem bo załatwiali to beze mnie. mąż ma 40 lat wziął kredyt a oni się wprowadzili z nastawieniem że im się należy. ja miałam mieszkanie w rodzinnym mieście ( owszem odziedziczone ale było). tam mąż nie znalazłby pracy i jest sytuacja do d**y. moja mama nie chciała się do nas wprowadzać a też dołożyła kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie długo się okaże że całe miasto dołożyło do tego domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli uważasz że. Autorka powinna mieszkać z teściami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to może wcześniej autorko się zorientuj czy czasami rodzice całej kasy ze sprzedanego mieszkania nie wpakowali w ten dom. Bo jeśli tak, no to swoje pretensje zachowaj dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem autorką. Po prostu ciężko mi zrozumieć decyzję męża czy też jego rodziny z pirwszą żoną wynajmowali mieszkanie sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto to jest "pirwsza żona"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cała ta historia tej laski to jakas farsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ten maz to jakis dziwny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jesteście tępe, mój brat lekarz z żoną lekarką postawił dom za 700 000 w 5 lat ,bez pomocy rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:13 Na krzywdzie ludzkiej to i Hitler Niemcy odbudował. Wyczyn jak cholera na krzywdzie ludzi i kopertach dom za 700.000 pobudować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pewnie bylo tak: rodzice sprzedali mieszkanie i dali kase synowi na ten dom , dlatego potem sie do niego wprowadzili, bo gdzie mieli isc? Pod most?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×