Jak to jest z wlasna dzialalnosci gospodarcza?

Obecnie jestem na etapie (po raz kolejny) szukania pracy. Jestem juz sfrustrowany, zmeczony. Dobiegam 30stki i nadal nie mam stabilnej pracy. Dotychczas pracowalem jako lektor angielskiego. Chce zmienic branze, prace, srodowisko. Wszedzie tylko korporacje, robotnicy, przedszkola i zlobki oraz gastronomia. Codziennie te same ogloszenia. Wiele osob mi radzi, zeby pomyslal i otworzyl jakis wlasny biznes. Jednak moje doswiadczenia pokazuja co innego. Mam wielu znajomych przedsiebiorcow i kazdy z nich narzeka jak ich panstwo skrobie. Co sadzicie?

Zus cie wykończy, nie wierz w mały zus dla małych przedsiębiorstw bo jest on dla tych co realnie zarobią nie więcej niż 200-300zł na rękę miesięcznie a dla reszty został podwyższony do trochę ponad 1300 miesięcznie

To zależy w jakiej dziedzinie chcesz mieć ta własną firmę. Z tego co ja widzę to małe firmy działają raczej w branżach "robotniczych".

16:11 Nie wiem sam, umiem angielski, uczę od lat więc jakaś działalność edukacyjna w tej sferze. To mój jedyny pewny fach, na którym się znam.

No to cienko. Nauczycieli angielskiego w Polsce na każdym rogu pięciu można spotkać.

16:31 Nie wiem skąd masz dane, ale siedzę w interesie i widzę co innego. Szkoły ogłaszają się codziennie, podobnie ludzie na różnych grupach non stop szukają korepetytorów. Tu raczej chodzi o to, że trzeba by mieć stałych klientów, bo płatność jest po lekcji. Jeden się rozchoruje, drugi odwoła, kasy nie ma. I bida. Dlatego szukam czegoś o stałych dochodach, żebym nie musiał kombinować za co przeżyć....

16:31 Informatyków i wszelkiej maści magików od komputerów, też jest na pęczki, ale jakoś biedy nie klepią. Teraz każdy może nauczyć się w domu programować, nie trzeba studiów.

Trudno mieć własną działalność i stałe dochody. Z jednej strony chcesz mieć firmę a z drugiej chcesz tego co daje etat. Zdecyduj się. Albo stały ale niski dochód i pracujesz u kogoś, albo własny interes i szukanie klientów, dobrych stałych klientów. Nie wiem gdzie mieszkasz ale ja płacę 50 PLN za godzinę angielskiego dla dzieci. Myślę że chłopak 4 klientów to ma lekko dziennie jak nie więcej. Dodatkowo pracuje na 1/ 4 etatu w jakiejś szkole - tam mu płacą ZUS itp.

16:52 Jeśli pracuje w dwóch- trzech szkołach równocześnie to zgoda. Może mieć tych 4 klientów. Lektorów jest mnóstwo, a szkoły muszą zapewnić sprawiedliwy i równy podział godzin. To nie jest tak, że jeden lektor będzie mieć 8 godzin dziennie.