Mąż woli panienki z netu?

Też chciałem napisać o tej bieliźnie. Jak mnie to w*****alo u ex żony że najpierw cały tydzień lezie do lozka w seedniej bieliznie (delikatnie mowiac) a jak sie jej zachce to zaklada seksowna. Czy wy myslicie ze facet automatycznie zapomina jak wygladaliscie wczoraj, przedwczoraj itd itp. ?

No dzięki potraficie podbudować .

Albo ma problemy zdrowotne ale to dosyć łatwe do pokonania, albo potrzebuje silniejszych bodźców. Albo u Ciebie zaczyna się menopauza i nie wydzielasz tam jakichś feromonow i faceta nie pobudzasz. Generalnie, z całym szacunkiem, kazda kobieta mówi o sobie że nie jeden by chciał. Byliście kiedyś w sex shopie razem, sex w jakichś dziwnych miejscach???

Nie, to nie koniec i nie przejmuj się komentarzami ze jesteś stara czy coś w tym stylu. Każdy wiek ma swoje prawa i nikogo to nie minie. Ja mam 51 i ciagle czuje się świetnie, mam żonkę 8 lat młodszą, bawimy się sexem prawie bez ograniczeń i to jest dowód ze wiek nie gra aż tak dużej roli. Na każdego co innego działa. My nie znany waszej historii, jak było kilka lat temu, może to proces który się zaczął dawniej a czegoś nie zauważyłaś.

Nie użuwaliśmy żadnych gadżetów i tak było cudownie ... wiekiem się zbytnio nie martwię , bo czasu się nie oszuka , dbam o siebie i wiem , że jestem atrakcyjną babką -,,ślinią''się do mnie faceci - ważne , że nadal czuję się kobietą i pragnę swojego męzczyzny .

I jeszcze jedno ... a czy Wy Panowie zawsze jesteście jak wyjęci z pudełeczka ?

Musisz eksperymentalnie sprawdzić co go kręci ponad zwykłe standardy do których jesteście przyzwyczajeni. Po prostu próbujcie nowych rzeczy. Tylko błagam, nie kolacje przy świecach i takie tam babskie wymysły. Idź na całość. Swoją drogą, jak pytam kobiet, jaki dałyby mężczyźnie prezent (w sferze seksualnej) to zwykle wychodzi że to prezent bardziej dla nich niż dla niego. Trochę tego nie rozumiem, bo jak my robimy prezenty dla Was, to są one dla Was i nam te z****** płatki róż do niczego nie są potrzebne. Jak spytam faceta o najlepszy prezent to w połowie przypadków usłyszę: dwie laski w łóżku. Od kobiety taki pomysł nie padł nigdy. Natomiast notorycznie padają pomysły romantycznych kolacji i erotycznej bielizny. Mamy przepaść w oczekiwaniach i w tym co chcecie nam oferować. Ale to tak na marginesie. Wracając do tematu. Pamiętaj, że podobnie jak Ty za młodu, on teraz rozgrzewa się długo. Potrzebuje dłuższego rozpędu i erotycznej atmosfery. Zamiast rzucać się na niego, posprzątaj mieszkanie nago, lub w tej erotycznej bieliźnie skoro już ją kupiłaś :) , bądź też porozmawiaj o czymkolwiek w kontekście erotycznym, nie wiem, powiedz mu np że się dostawiała do Ciebie fikcyjna koleżanka z pracy (lub kolega, o ile jego tolerancja to przetrawi), opowiedz mu jak się podnieciłaś, gdzie cię rozpaliło a gdzie mrowiło, i kiedy zwilgotniałaś. Itd. itp. daj mu szansę zaskoczyć, a sobie poznać jego granice, które zresztą zwykle są płynne. I nie przejmuj się wiekiem, bo na to nie masz lekarstwa.

I pamiętaj, że nas Facetów kręci zupełnie inna strona seksu. Ta bardziej fizyczna niż metafizyczna. Nie bez powodu on ogląda ostre porno, a nie trzepie sobie przy filmach o romantycznych kolacjach we dwoje. Polecam scenę z kajdankami filmie "Czułość" Mikłaszewskiego coś około 6 minuty - może Cię zainspiruje.

Prawda jest taka że ciężko aby jedna osoba przez całe życie tak samo podniecała. W starszych związkach kiedy wypróbuje się już wszystkie pozycje i wszystko się wie o partnerze to staje się nudne. Ja tak miałem z kilkuletnią partnerką, a co dopiero mówić o całym życiu razem. Może poszukajcie jakiejś innej pary aby wprowadzić coś nowego do sypialni?

Przegość.. Czytając Twoje wypowiedzi uważam że jesteś doświadczonym facetem, wiesz czego chcesz, czego oczekujesz i na czym stoisz. Nie grzeszysz inteligencją. Trudno jest się z Tobą nie zgodzić, ale nie bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc o tych 2 laskach w łóżku.. Tzn, zastanawiam się czy Ty sam wyszedłbyś z propozycją 2 mężczyzn w łóżku dla swojej kobiety?

No tak i po co to eksperymentować ? Nie lepsza byłaby kamerka , wiadomo co i jak? Po drugie a jak nie trafię w gust to znowu foch ? Inna sprawe czy Wam Panowie to nie zależy z kim ? Czy liczy się tylko świeża sztuka ? Dobra wypinka i ekstra jazda ? Czy to zaniedbane Waszym zdaniem żony to tylko zło konieczne ... takie koło ratunkowe ... jak nic się nie trafi ?

Aniu..z tą kamerką to ja bym odpuściła. Przecież wiesz, że ogląda porno i trzepie sobie przy tym, nie było by w tym nic złego gdyby przy tym nie zaniedbywał Ciebie. Porozmawiaj z nim. Tylko szczera rozmowa jest ratunkiem. Bez złych emocji.

Chciałabym wiedzieć co jest teraz smaczniejsze ode mnie? ;)

Anna, zaproponuj mu coś ekstra. Trójkąt albo że sex w miejscu publicznym albo cokolwiek. Tylko mniej romantyzmu więcej pornografii. Albo cos takiego co ja uwielbiam. Włóż sobie do ciotki wibrujace jajeczzko na pilota. Idźcie na kolację, idwal się jak milion dolarów i daj mu tego pilota. Zabawa dla dwojga. :)

Wątpię że sceny z filmu są smaczniejsze od realnej prawdziwej kobiety. Myślę że podniecają go po prostu jakieś sceny...ale napewno nie typowo ze aktorka ta czy inna. Apropo trójkątów to dla mnie nie ma miłości bez sexu ani sexu bez miłości, także odpada.

Emi - inteligencja jest przereklamowana. Co do pytania, to nie, nie zrobiłbym jej takiegomprezentu bo jej oczekiwania są inne. Takie rzeczy kręcą ją jedynie w fantazjach i nie zamierza ich realizować bo w rzeczywistości to tak idealnie się nie odbywa :)

Przegościu, a co gdyby Twoja kobieta marzyła o realizacji swojej fantazji? Bez wahania zaprosiłbyś drugiego mężczyznę?

Miałem już trójkąt z żona i jeszcze jednym facetem. Poza tym ludzie, trochę więcej fantazji. Może być trójkąt ale np bez penetracji., albo tylko z seksem oralnym. FANTAZJA.

jaki czubek trójkąt z papraniem swojej baby przez innego fajfusa ochyda i obrzydzenie po ciul ci baba co inni ją paprzą

Bez wahania pewnie nie, i na pewno nie zgodziłbym się na kogoś znajomego. Ale o ile moja żona jest kobietą świadomą swej seksualności i potrafi oddzielić uczucia od seksu, to nie dotyczy to każdej kobiety. Was z reguły w takim układzie interesują emocje i uczucia, a nie czysty seks, więc to nieco zmienia postać. Podsuwanie kobiecie kochanka do kochania, a nie "kochania" to lekkie sepuku. Mężczyźni są w tej kwestii odmienni, dla nas jakaś namiętność na boku nie musi się wiązać z wyższymi uczuciami.

Prosta sprawa. Ona leży, student ja może a Ty patrzysz jej w oczy i gładzie po twarzy. A gdy już będzie miała dość orgazmow wchodzisz w nią od tylu jak na właściciela przystało. :) A student może sobie w nagrodę zwalić albo dostanie jej majteczki na pamiątkę.

No jakoś chyba nie bardzo :) po co miałbym się czuć jak 5 koło u wozu? Albo by mnie tam nie było, albo trzymałbym się ogólnie przyjętej konwencji. To nie poród, że musiałbym ją trzymać za rękę :)

Tak jak wśród kobiet są jednostki, które doskonale oddzielają seks od uczuć, tak wśród mężczyzn są tacy, którzy nie potrafią tego zrobić. Ryzyko strzelenia sobie z kolano istnieje tak po jednej, jak i po drugiej stronie. Proponujesz autorce podsunięcie drugiej kobiety w sytuacji gdy jej związek jest mocno nadwyrężony. I problemem moim zdaniem nie jest u nich sam seks, on jest raczej skutkiem. Gdyby sytuacja była odwrotna i Twoja kobieta straciła zainteresowanie Tobą, to drugi mężczyzna Twoim zdaniem uzdrowiłby Wasze relacje? Co do prezentów :) jeżeli chodzi o bieliznę, to gdy mężczyzna obdarowuje nią kobietę, również tak na prawdę robi prezent sobie, romantyczna kolacja? Również wróci z nawiązką. Jeżeli obydwie strony równie mocno nastawione są na dawanie wszystko gra, gdy któraś ze stron wykazuje postawę roszczeniową zaczyna się problem.

Dla.mezczyn sex to coś innego niż dla kobiet i nie ma co porównywać i "odwracać sytuacji ".

Nic takiego Annie nie napisałem. Przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź. O dwóch kobietach wspomniałem nawiasem, jedynie jako przykład odmiennych potrzeb. Inna sprawa że prawdziwy. Co do bielizny, to się zgodzę, ale nie do końca, bo i tak po 5 minutach ląduje ona na podłodze. Swoją drogą wczoraj oglądałem ciekawą scenkę w tej kwestii :D https://joemonster.org/filmy/64327/Dlaczego_seksowna_bielizna_jest_najgorszym_prezentem_dla_mezczyzny_

Masz rację, użyłam złego słowa. Zasugerowałeś. Tak brzmi lepiej :) A filmik faktycznie pouczający ;)

Ile osób tyle opini. Co do bielizny, niektórzy ją uwielbiają a inni nienawidzą. Osobiście uważam że fajne wdzianko jest ok. Samo to zdejmowanie, zdzieranie, zrzucanie jest zaje***te...... Dla mnie facet mógłby ptzychodzić w spodniach( rozpinanie paska rozporka itd). Każdy z nas jest inny

Gdyby nie fakt , że pragnę żeby to On się ze mną kochał , bo jest męzczyzną któremu chcę oddawać swoje ciało , nie byłoby problemu. Przecież znalazłabym zastępstwo . I temat byłby np. Kochanek pilnie poszukiwany! Chodzi o tę miłość , która mnie kobiecie jest niezbędna żeby w pełni cieszyć seksem. Przyznam się Wam -kiedyś zdradziłam i co? To nie było to .

No a może pora na szczerą rozmowę? Twój facet jest dorosły, więc może niech sam powie o co mu chodzi, a nie zachowuje się jak księżniczka którą trzeba zdobywać. Szczerość to podstawa w związku.

Próbuję coś napisać i pokazuje mi, że to spam. Wiecie jak z tego wyjść?