Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kobieta kolo 40stki z niefarbowanymi wlosami i niepomalowanymi paznokciami..zle?

Polecane posty

Gość gość
No jak pomalujesz paznokcie u nóg to od razu masz orgazmy, ze ho ho :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tam. ważne jest podejscie do życia. Znam dziewczynę - przepiekną. Jest po 40tce i jest idealna. Piekne długie proste czarne włosy. rzęsy jak firanki. Wysportowana. Super ciuchy i auto. I jest sama. A znam dwa kaszaloty, które wiodą szczęśliwe rodzinne i seksualne życie. A jeden z tych kaszalotów jest wyjątkowo złośliwy. Mąż za nią szaleje. Więc malowanie włosów i paznokci naprawdę nie wpływa na to czy sie ma udane życie erotyczne czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 45 lat i jestem nielubiana w pracy bo dbam o siebie. Pracuje właśnie w urzędzie i mnóstwo jest tam takich kobiet jak tutaj. Nie rozumiem ale niech tam sobie robią co chcą. Tylko po co nienawiść, po co zawiść itp. One nawet nigdzie nie wychodzą bo "tam trzeba się ubrać i wygladac".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam przed oczyma elegantkę z epoki baroku. Taką z białą (od pudru) skórą i białą (także od pudru) peruką. Prawda dla mężczyzn jest rózna. Mój np. nie trawi makijażu, pazurów długich. Jeśli makijażu nie widać - jest ok. (nie widać oznacza tusz na rzęsach i pomalowane brwi ;) ). Nie lubi tapety po prostu. Kiedyś mnie przekonał. Przed ślubem malowała się bardziej, potem mniej (ku jego ukontentowaniu). TEraz mam hennę na brwiach, która jest mi potrzebna, paznokcie mam ładne (duża, regularna i subtelna płytka), więc je dobrze obcinam i tyle. Włosów nie maluję, bo na głowę nie upadłam. Są cienkie niestety, ale gęste, więc pielęgnuję jak wariatka. Cerę mam trochę zanieczyszczoną (nie mam pryszczy, ale gdzieniegdzie pojedyncze wągry), ale jednolitą, jasną i normalną, więc nie potrzebuję nic przeciw błyszczeniu (mam w torebce na wszelki). Dla odmiany mój ex szef uwielbiał wymalowane kobietki. Jego konkubina i sekretarka miały taki... hm... rosyjski makijaż tj. ciemne, błyszczące oko, podkreślone na czerwono usta. Cóż... życie. Ja powinnam malować oko i byłoby ok (małe mam i warto powiększyć, no i rzęs prawie nie widać), ale rzadko mi się chce, szczerze mówiąc. Czy to zaniedbanie? Nie wiem. Ubrania mam dobrane gustownie, wyglądam w nich świetnie, a że jestem na twarzy naturalna (po brwiach nie widać, że zrobione)? Cóż, taki mój urok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjdź do klubu czy na jakiś dancing i zobacz kto ma większe powodzenie, te ż paznokciami czy bez. Czym większe powodzenie tym lepszy kochanek lub mniejsze ryzyko że mąż ma inna na boku. Poza tym tekst mojego męża " nie mógł bym całować takich stóp a o ocieraniu się fiutem już nie wspomnę ".... A chyba każda z nas lubi miec pieszczone stopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No comment...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:42 :)))))) Też właśnie o tym sobie pomyślałem. Przecież stopy to jeden z najbardziej popularnych fetyszy. I jak tak z niepomalowanymi. Nie ma zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedni wolą mieć bogate życie intelektualnie, inni seksualne. Dla każdego coś miłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A napisałam że mi przeszkadza że ktoś nie dba o siebie? Jest mi tylko szkoda niektórych kobiet, zarówno tych, które nie dbają o siebie wcale jak i tych, które mają 50 lat i próbują wyglądać jak 20 latki z wyzywającym strojem i mocnym makijażem. Trzeba znaleźć złoty środek drogie panie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dodam jeszcze że w ogóle nie myje zębów. Dzięki genom mam zdrowe, biale zeby. Do tego pasta do zębów to jakaś chemia. Jak widzę kobietę 50 letnia z perlowymi zębami to mi jej szkoda że na sile próbuje zrobić z siebie 20 latke .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jidysz
Ja mam 23 lata i mam obsesję na punkcie swojego wyglądu, choć nikt by tego nie powiedział bo mam niby wszystko naturalne ale poświęcam uwagę każdemu elementowi swojego ciała, mam bzika na punkcie diet, potrafię się karać jak zjem coś nie tak i bardzo dużo ćwiczę, mam bardzo długie proste i zdrowe włosy, które są moją obsesja (czasem mi się śni że je tracę i budzę się z przyśpieszonym biciem serca), u mnie musi być wszystko idealnie a paradoksalnie nie lubię słuchać komplementów i często bywam niemiła dla adoratorów. Brzmi jak pusta lala zapatrzona w siebie ale na prawdę nie wiem skąd ta obsesja na punkcie mojego wyglądu.. od 16 roku życia utrzymuje się sama pracuje studiuje i w życiu nikt by z moich znajomych nie powiedział że tak wielką mam obsesje. Pierwszy raz o tym mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:52 ja myśle, ze raczej każdy dba, ale po prostu ma inna wizje tego zadbania. Tyle ze w Polsce wiadomo, trochę jakw Europie wschodniej, norma jest tapeta, wyszykowanie, perfumy, a ze pod spodem tłuszcz tzn. Całe zwały, itp to nic. Dwa kolory farby, czarny albo blond, ale musi być bo włosy maja świecić. Paznokcie tanim lakierem co odpryskuje. A to ze np. Tamta kobieta po 40 bylA sama przecież nie świadczy Ze to jjakaś życiowa porażka, tylko mozna się domyślać, ze była przy kasie i nie zależało jej na facecie, u kobiet najcześciej sa względy ekonomiczne w tym. Znam takie osoby co zawsze maja faceta, jak jeden umrze to juz za dwie miesiące chodzą z kolejnym, ale takie podejście to juz przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. W Europie zachodniej to np nie znają perfum, farby do włosów nie schodzą a o kosmetykach kolorowych nie słyszeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziło mi o to, ze u nas masa ludzi się potrafi spryskać perfumami zamiast umycia, a chodzenie z ohydnymi odrostami to norma. A tam maja znacznie lepszy gust, a dwa więcej pieniędzy na fryzjerow, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pewnych kręgach niepomalowane włosy, a nie daj boże paznokcie nie przejdą. Tam też trzeba chodzić w mini spódniczce, szpilkach, i z dekoltem do pasa, a ostry makijaż to must have. Te panie to dopiero mają bogate zycie seksualne :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niefarbowane włosy i niepomalowane paznokcie nie oznaczają zaniedbania. I wiek nie ma tu znaczenia. Jeśli włosy nie siwieja, są zdrowe i błyszczące, a fryzura fajna i dopasowana do osoby, to lepiej wyglądają niż czarne albo platynowy blond suche strąki. Tak samo paznokcie, czyste, błyszczące i opilowane na zadbanych dłoniach wyglądają o niebo lepiej niż plastikowe szpony we wzorki jak pisanka. Bo ładny wygląd to coś więcej niż "zrobienie" zgodnie z kanonami z instagrama. To estetyka a nie ślepe podążanie za trendami. Swoją drogą, miałam ostatnio do czynienia z grupą Szwajcarek w średnim wieku. Nie miały farbowanych włosów ani malowanych paznokci. Były za to naturalne, swobodne, uśmiechnięte, sympatyczne. Nie musiały nikomu niczego udowadniać. I na pewno nie wydawały się zaniedbane. Sama mam okolo 40-tki. Włosy farbuje, bo choć gęste i zdrowe, od lat niestety siwieje i niejednolity kolor jest nieestetyczny. Paznokci u rąk nie maluję. Mają nienajlepszy kształt więc nie przyciągam do nich uwagi. Odżywiam olejkami, nablyszczam, robię manicure japoński. U stóp maluję, bo lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgodzę się . To tak jakby powiedzieć że ładny dress jest tak samo ładny jak ładny garnitur. Sprawa leży gdzie indziej. Chodzi o gust I o kasę. Tylko i aż tyle. Jeśli ktoś ma gust, pieniądze i umie korzystać z kosmetyków, ba nawet z operacji plastycznych, to zawsze będzie lepiej wyglądać niż ktoś "naturalny ". Czysty użyty człowiek jest ok, ale czysty umyty i spryskany dobrymi perfumami jest lepszy. Ktoś z naturalnymi włosami może być Ok, ale ktoś kto chodzi do dobrego fryzjera, ma odpowiednio dobrana farbę i robi to regularnie zawsze będzie lepszy. Podobnie z makijażem, kosmetyczka itp itd. Przykre jest to że nie wszystkich na to stać. Ale nie ma też się co oszukiwać tylko powiedzieć wprost. Nie stać mnie na to aby być super zadbana dlatego "orze jak mogę " .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:33 jako mężczyzna powiem tylko że też widuje takie panie. Właśnie Niemki i Skandynawki. Ładne, uśmiechnięte lesbijki....tak mi się kojarzą. Albo przekwitle z zanikiem popedu seksualnego. Chociaż z drugiej strony każde dziecko chciałoby mieć uśmiechnięta babcię- do tej roli pasują w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do dziś "Nie stać"??? Mi tam by było zwyczajnie szkoda czasu na siedzenie u fryzjera czy kosmetyczki. Wolę ten czas spożytkować inaczej. A z drugiej strony, wolę pogadać z kimś interesującym, kto więcej czasu poświęca na rozwój intelektualny niż z kimś ładnym, z dobrą farbą na włosach i makijażem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty masz tak a ja mam inaczej. Ja lubię kobiece kobiety. Bez tej kobiecość i w wyglądzie i ubiorze to nawet nie chce za bardzo słuchać czy ona mówi mądre czy głupie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A właściwie dlaczego kobiety wg was musza !!!! Farbować siwe włosy ? A faceci nie !? Przecież to czy mam siwe czy rude to nie zmieni faktu ze nam już swoje lata. I żadna farbka tego nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do dziś To chyba dobrze, ze ludzie są różni. Dzięki takim jak ty i mało inteligentne kobiety znajdą facetów. Wystarczy, że będą ładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre Kobiety w dzisiejszych czasach nie wyglądają w ogóle jak kobiety. Tylko jakieś monstra sztucznie przyozdobione. Wszystko sztuczne. Włosy paznokcie usta rzęsy cycki. To jest jakaś masakra na to się nie napatrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kobiety muszą: * farbować włosy * robić makijaż * malować paznokcie u rąk i nóg * depilować nogi, pachy, okolice bikini * chodzić w szpilkach * kłaść maseczki, robić lifting i co tam jeszcze się robi u kosmetyczki. Mężczyźni muszą: * umyć się? Ech, i pomyśleć, że kobiety same sobie to robią, wyznaczają jakieś chore zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:03 Ale jest też druga skrajność. Takie że do końca nie jesteś pewien czy to kobieta czy nie. A do tego że niestety ale nie ma zależności że ta bez farby I bez paznokci jest mądra. Często jest jeszcze głupsza niż te zrobione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mężczyzna musi jeszcze na to zarobić. :)))Ja tam lubię o siebie dbać. Same korzyści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Carycka
Do 14:42 Co ty porownujesz wyglad kobiet w klubach a dbaniem o siebie na codzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może chce ktoś zarobić do swojego budzetu na waciki? 100% legit. swcapp.uk/i/sandra805515 Wystarczy pobrać aplikacje i wyjsc na spacer. Ilość kroków zmieniana jest na pieniądze. Możecie te punkty wypłacić TYLKO na PAYPAL. Wymienić punkty na kawę, herbate, ciuchy, kosmetyki, szczotke foreo, zegarki a nawet i telefon IPHONE X I XS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czysty użyty człowiek jest ok, ale czysty umyty i spryskany dobrymi perfumami jest lepszy. Ja jak czuje zapach perfum wód kolońskich to mi sie na wymioty zbiera. Czysty, umyty szarym mydłem człowiek, nie wymazany produktami chemii pachnie najpiękniej. Sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Carycka
Z tego co tu czytam to chyba faceci lubia wypindrzone lale. Niepomalowane szpony ich rażą, ale pewnie takich 'details' jak zrogowacienia na stopach czy doczepy we wlosach to by im umknelo uwadze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×