kobieta kolo 40stki z niefarbowanymi wlosami i niepomalowanymi paznokciami..zle?

Jest część kobiet, którym naprawdę nie zależy na tym, by być postrzeganymi jako obiekt seksualny przez mężczyzn. Ja jakoś nie widzę się w roli samicy na widok, której samiec ma się ślinić.

Ktoś kto chodzi regularnie na ledicure ma zarówno pomalowane paznokcie jak i miękka skórę stóp.

16: 40, piszesz głupoty, akurat farba to jedna z najgorszych rzeczy jaka mozna zafundować włosom. Każdy uczciwy fryzjer ci to powie. Zawsze widać, ze ktoś ma farbę, bo nigdy nie ma efektu jak przy naturalnym włosie, ze każdy jest odrobine w innym odcieniu. Farbę to nakładają najcześciej ludzie którzy się złe odżywiają i ich nie stać na dobre kosmetyki do włosów, które kosztują setki złotych. Makijażu podobnie, strasznie niszczy cerę, i jest efekt maski. Zwłaszcza młode dziewczyny wyglądają żałośnie. Z perfumami ludzie przesadzaja ze wali od nich na kilometr. A najlepsze,sa kobiety w szpilkach z grubymi nogami, myślą ze wyglądają dobrze. A szpilki zostały wymyślone zeby upodobnić nogę kobiety do końskiej, a nie świńskich racic, bo tak wygladaja nogi tych przy kości jak założą szpilki.

Czym są nieumalowane paznokcie czy nie ufarbowane włosy w obliczu zaniedbanych zębów. Ile z was niby zadbane, z maską na twarzach ma zdrowe zadbane zęby zarówno w górnej jak i w dolnej szczęce. Ile jest kobiet które robi sobie góre a jak otworzy usta widać dramat na dole. Ile z was nie ma otłuszczonego brzucha i zwisających ramkon. Ale jest torebka, jest makijaż, są perfumy, jest botoksik i hybrydy. I koniecznie relaksująca maseczka co wieczór w wannie pełnej piany.

No tu uderzyłaś w mój słaby punkt :( Ciąża zniszczyła mi zęby. Śmieszne, że nawet tego nie zauważyłam. W którymś momencie zobaczyłam pod światło zmatowienie. Jak się przyjrzałam... To się nazywa abrazja powierzchniowa. Tylko licówki... na razie mnie nie stać.

Co wiecej, ciaza odwapnia, i potem odwapnienie postepuje z nadejsciem menopauzy. W rezultacie wykrzywione plecy, niespodziewane zlamania lub pekniecia kosci. Bardzo wazne by zazywac wapno, D3, Omege3 by temu zapobiec. Lepiej zapobiegac niz leczyc.

czesto i tak ta utrata chyba nastepuje, mimo ze sie bierze rózne rzeczy. i zapewne słynne karmienie piersia niezle odwapnia, prawda? zawsze sie dziwie, dlaczego tak trąbia o jego zdrowotnych własciwosciach, a nie mówi sie ze szkodzi matce. Bo matka to juz chyba zuzyty materiał gotowy powoli na smietnik

do dziś No niestety, ale jak powołuje się na świat człowieka, to trzeba zrobić wszystko, żeby ten nowy człowiek miał jak najlepsze warunki do rozwoju. A karmienie piersią jest naturalne i zdrowe dla rozwoju dziecka. Jeśli matka tak się martwi o się o swoje zdrowie, to może nie powinna decydować się na dziecko? Przecież nie ma żadnego obowiązku rozmnażania?

no ja zęby mam krzywe trochę, chyba aparat sobie zafunduję, ale pazury też mam zrobione i włosy farbuję, bo mam kolor mysi, nie mam opony na brzuchu, jestem zadbana, na maseczki nie mam czasu u kosmetyczki, ale chyba kiedyś w końcu czas znajdę i rusze, ćwiczę sporo i jakoś to leci

Tylko że zrobienie zębów kosztuje majątek. Jakbys dała tym ludziom z brzydkimi zębami z 40 tys to by sobie poszli i zrobili koronki, licówki, ale mało kogo na to stać. A na lakier do paznokci czy farbę do włosów to każdą stać.

11:07, ja tez w sumie myśle, ze nie ma sensu miec dzieci, ale jakby każdy tak myślał, to by nasz gatunek wyginał. I rozumiem, ze trzeba dbać, np o finanse, ale warunki do rozwoju kosztem własnego zdrowia i zycia to,przesada, zwłaszcza ze istnieje mleko modyfikowane które wg wielu jest równie dobre. To na co dbać najpierw o dziewczynkę, zeby miała te warunki , tylko po to zeby potem straciła zdrowie w ciąży i przy karmieniu. Chyba ze ktoś uważa, ze mężczyzna ważniejszy i tu chodzi o dbanie o chłopców, No w sumie w wielu kulturach to pokutuje.

gość dziś Nie ma obowiązku mieć dzieci, a jak już ktoś chce to niech dba jak najlepiej :-) Albo rybki albo akwarium. A gdyby wszyscy tak myśleli to nasz gatunek by wyginął. No i? Ziemia by dalej krążyła w okół Słońca.

Jak najlepiej, ale nie kosztem wlasnego zdrowia. Zdrowie jest w życiu najważniejsze. Człowiek powinien dbać o siebie całe życie, a nie tylko do momentu urodzenia dziecka. To tak jakbyś sobie kupiła pianino, dbała o nie 20 lat, a potem nagle przestała. Wynik będzie taki, ze pianino zmieni się w rupieć, dbać trzeba zawsze, inaczej to nie ma żadnego sensu. Chyba ze ktoś jest zwolennikiem sprowadzania człowieka do reproduktora, czyli ma utrzymywac zdrowie do momentu reprodukcji, po czym juz mozna go odstawiać powoli na śmietnik. wbrew temu co piszesz chyba te teorie reprezentujesz.

gość dziś Zrozum, ze nie masz obowiązku rodzenia dzieci. powołujesz dla zaspokojenia swoich własnych, egoistycznych potrzeb na świat niczemu niewinnego człowieka, więc powinnaś zrobić wszystko, żeby ten człowiek mógł być zdrowy i się dobrze rozwijać. Nawet jeśli to będzie kosztem twojej urody. A jak masz jakieś problemy zdrowotne, przez które ten nowy człowiek nie będzie mógł się dobrze rozwijać to powinnaś zaniechać rozmnażania. To chyba proste?

Ale brak kp nie spowoduje ze dziecko nie bedzie mialo warunkow do rozwoju :D ja kp 3 miesiace i wystarczy, tez sie chcialam zregenerowac po ciazy, przestac byc "mleczarnia"... a kocham corke bardzo bardzo i zrobie wiele zeby byla szczesliwa i zdrowa. Ale niekoniecznie karmic piersia przez rok czy 2. Trzeba zachowac rownowage, zeby i dziecko i mama byla zadowolona. Co do tematu-jak nie ma siwych to przeciez nie trzeba farbowac, jak sie ma siwe to tez nie trzeba ale mocno to postarza... z kolei manicure robie regularnie u kosmetyczki, ale malowanie /hybryda raczej rzadko, jak mam jakas uroczystosc czy impreze, natomiast zdrowe zadbane paznokcie bez lakieru tez sie bronia. Mam 32 lata, mam nadzieje ze po 40stce tez bede o siebie dbala :P