Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sądzicie o facecie który

Polecane posty

Gość Gość prawiczek
Dla mnie już samo zrobienie prawka jest jak lot na księżyc, czyli nieosiągalne. Nawet gdybym jakimś cudem zdał, bałbym się jeździć, prawko leżałoby bezużyteczne w szufladzie. Mam jakiś lęk przed jazdą, nawet nie interesują mnie samochody. Boję się, że kogoś mógłbym zabić, a z moim niedorobieniem psychoruchowym wcześniej czy później tak by się stało. Mam 31 lat i nigdy nie miałem dziewczyny. Wszystkie chcą faceta z samochodem. Życie jest niesprawiedliwe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Ty gadasz kolego. Tu nie chodzi o samochód, kobiety nie lubią tylko brzydali i tchórzów. Jak nie jesteś jednym z nich, to masz szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam prawko własną firmę jeżdżę w nocy i jaką dziewczynę to obchodzi? Tez nie miałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość prawiczek
gość dziś "Co Ty gadasz kolego. Tu nie chodzi o samochód, kobiety nie lubią tylko brzydali i tchórzów. Jak nie jesteś jednym z nich, to masz szansę." Do pięknych również nie należę:( a sam lęk przed jazdą zalicza mnie do grona tchórzów. Wiele razy dziewczyny dawały mi odczuć, że facet bez samochodu jest zerem w ich oczach. Dlatego skończyłem jako stary cap bez dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam prawka i dobrze mi z tym. Mieszkając w centrum miasta mam wszędzie blisko. Poza tym cieszę się że czasem jestem zmuszony przejść się trochę, a nie jak większość ludzi tylko dupe ruszają z klatki do auta i na tym się kończy ich dzienna aktywność fizyczna. Co do kobiet uważających że brak prawka jest nie męski - cieszę się że mam z głowy pustaczki które miałyby być ze mną po to żebym im woził dupę, a nie z miłości :) Taki odsiew anty-blacharowy na wstępie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety maja dzis inne priorytety i wola byc bite, gwalcone i ponizane niz dac szanse prawiczkowi bez prawa jazdy i mieszkajacego z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to nie brzmi dobrze. Ale wiesz, zawsze może być gorzej: ja np. mam schizofrenię paranoidalną i leżę właśnie w szpitalu. Jestem orobliwie nieśmiały i boję się innych ludzi. Sam nie wyjdę nawet do sklepu, a teraz leżę na jednej sali z 7 nieznajomymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak lepszy pewny siebie gracz by osiągnąć swoje (kogoś do seksu) z którego wyjdzie z czasem prostak i cham niż nieśmiały a prawdziwie kochający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorosłe życie bez prawka jest ciężkie, ale faktycznie baby są dwulicowe. Same często prawka nie mają i mieszkają z rodzicami, a wymagają tego od faceta. Presja na mężczyzn w dzisiejszych czasach jest chora... musisz osiągać sukces w każdej dziedzinie bo inaczej jesteś słabą cipą, a przecież wszyscy jesteśmy takimi samymi ludźmi. To że mamy więcej testosteronu nie znaczy że łatwiej jest nam zarobić na prawko, auto i mieszkanie. Zwyczajnie zmusza nas do tego presja społeczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, że facet ma przewalone w dzisiejszych czasach. A jak nie ma bogatych rodziców, lub kogoś, kto mógłby mu pomóc na starcie, w zasadzie umarł w butach. Jeszcze jest wyzywany od nieudaczników. W moim regionie o pracę trudno, a jeśli jest, to harówa za jałmużnę. Prawko jest drogie i trudno je zdać, wordy to bandyckie instytucje wyspecjalizowane w łupieniu kursantów często z ostatniego grosza. O własnym M i aucie można tu tylko pomarzyć. Żyć nie umierać. Tymczasem tępe królewny bez prawka, forsy, mieszkania (a często roboty), wymagania mają jak stąd do Londynu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Realia Polski B, zadupia ściany wschodniej:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi też niedobrze jak z kims jadę kto ciśnie, ale samemu jadąc nie odczuwam tego strachu wręcz emocje, no bez przesady na normalnej drodze nie jadę więcej niż 100-105

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Argen, i jak Ci się z tym żyje? Masz/miałeś dziewczynę czy jesteś prawikiem? Bo facet bez prawka to odpad dla kobiet. Przynajmniej ja mam tego typu doświadczenie. Spotykałem się krótko z jedną dziewczyną gdy miałem 18 lat i byłem wyśmiewany przez jej koleżanki i sąsiadki że nie mam samochodu. Tej dziewczynie było wstyd że spotka się z nieudacznikiem i ze mną zerwała. Miałem dopiero 18 lat a już wymagano ode mnie własnego samochodu!!! Przecież to chore, nawet szkoły nie skończyłem i jeszcze się uczyłem. To było 10 lat temu i nadal jestem prawiczkiem. Mam teraz straszny uraz do kobiet. Nie mam prawa jazdy z powodów zdrowotnych (nerwica, lęki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozdrawiam ziomka. chociaż mój rejon to już raczej Polska C. X Ja toże pazdrawlaju Tawariszcza Argjena:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, baby to same problemy. Tylko oczekiwania i nic w zamian. Po kij c***asożyt? Ja prawikiem nie jestem, miałem kilka dziewczyn, ale aktualnie wole być sam. Nie masz czego żałować szczerze mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak kobieta może nie mieć prawka? Nawet niepełnosprawni prowadzą auto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość333
Kobiety mają w sobie "gen" praktyczności. Poza efekciarstwem, że mój facet ma samochód, jest strona praktyczna tego, na co kobiety zwracają uwagę, czyli: będzie czym wozić dziecko, wózek i zakupy. I to ma sens. Chociaż to oczywiście nie jest wszystko w życiu. Ja zrobiłem prawo jazdy w wieku 17 czy 18 lat, gdy tylko było to możliwe, bo uwielbiam samochody od dziecka i nigdy nie bałem się jeździć. Ale piertolenie, że każdy musi mieć prawo jazdy i samochód, mnie śmieszy. Otóż są ludzie, także mężczyźni, którzy nie mają predyspozycji do prowadzenia. I słusznie robią, że się na drogi nie pchają, bo nie będą mi blokowali lewego pasa.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet bez auta jest skreślony, a bez prawka to już w ogóle. Traktowany jest przez baby jak ludzkie göfno, bez względu na powód jego braku:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta bez prawka to też śmiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz to głupim babom. One stosują podwójne standardy. Mogą same mieć różne braki, życiowe nieogarnięcia i nic sobie z nich nie robią. Dla mężczyzn są jednak bezlitosne. Facet ma mieć to, to i tamto, a jeśli nie ma, jest dla nich nieudacznikiem. Bezczelne i podłe p***y:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też jestem prawiczkiem, a mam 32 lata. Mieszkania nie mam, bo są drogie a ja mam odłożone dopiero 220 tys., a w kredyt nie chce wchodzić bo to obciążenie na całe życie i która kobieta chciałaby mieć faceta z pół milionowym kredytem na karku bo tyle bym musiał zapłacić wraz z odsetkami, gdybym taki wziął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość333
I masz rację, że się bez sensu nie ładujesz w kredyt. Dużo kasy zaoszczędziłeś, to się chwali. Jeśli się nie zmanierujesz, będziesz się rozwijał, dbał o siebie, nie zdziadziejesz, to masz szansę za kilka lat na młodą i zakochaną w tobie dziewczynę. Taką możesz ukształtować. Tak to mniej więcej działa. Wielu mężczyzn obija się samotnie do 30, 40, bo rówieśnice ich nie chciały. Ważne jest, aby nie rezygnować z siebie i nie fiksować się na tym prawictwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ważne jest, aby nie rezygnować z siebie i nie fiksować się na tym prawictwie. X Szkoda, że dopiero teraz się o tym dowiedziałem. Mnie żadna nigdy nie chciała, dlatego odpuściłem i zrezygnowałem dosłownie ze wszystkiego. Przestałem się starać, rozwijać, bo i tak by mi to nic nie dało. Zdziadziałem, zdziczałem bez kobiety i wciąż jestem prawiczkiem. Mam 33 lata. Niestety samotność mnie boli bardziej niż wtedy, gdy tliła się we mnie jeszcze jakaś nadzieja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kvivig8g8 obov8f7f8g ogogif7dd6x kv8x7xo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam 36
Ja jestem prawiczkiem i mieszkam z mamą. Ale brakuje mi kobiety. Chcę jej zapodać członka do ssania. Jak ja tego pragnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość333 dziś Tylko kwestia czy ta "20" nie zrobi go na kasę i wtedy to facet już całkiem straci zaufanie do kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 220 tys. w twoim wieku to nie jest taka duża kasa. Porządny facet do 30 spokojnie odłoży 600-800 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość333
gość dziś Szkoda, że dopiero teraz się o tym dowiedziałem. x Szkoda, ale nie masz 53 lat, że by być już bliżej końca, niż początku. Wbrew temu co widać dookoła, są kobiety wartościowe i nie żyjące pod dyktando lanserstwa i tandetnego efekciarstwa. Żeby wyjść z tego, musisz najpierw zająć się sobą i dla siebie. Jak? No, nie można sprawiać wrażenia ofiary, nie można być skrajnie wycofanym i nie można budować fałszywego obrazu swojej osoby, czyli rozwijać to, co naprawdę istnieje. Jeśli się nie zmarnujesz, nie zdziadziejesz, to niedługo możesz być interesujący dla kobiety młodszej od ciebie o lat 5, dekadę i więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×