Dlaczego moj facet sie tak zachowuje?

oj tak, autorka przegięła z wymysłami i widać, że to prowo, nie ma tak głupich kobiet

Nie bede sie tlumaczyc.jesli ktos wierzy to prosze osoby o wypowiedzenie sie na ten temat i tyle.ja po prostu musze znalezc w sobie sile aby go zostawic.ale on mi mowi ze mnie kocha wiec to wcale nie jest takie proste w obcym kraju.

Ja ten temat zalozylam bo sama nie rozumiem jego zachowania.jest to dla mnie niewytlumaczalne (typu ze klapki japonki rozowe nie pasuja do dzinsow i bialej bluzki) ale i tak to bez sensu bo siedzac w aucie przez 4niemalze godziny on tych klapek nie widzi.nie rozumiem wiec motywu jego zachowania w tym akurat przypadku.

Idź już spać dziewczynko bo nie wstaniesz jutro do szkoły!!!

Ja pier...e jaka desperatka bez honoru.

Jeśli to nie prowo, na które wiele wskazuje, to autorka musi mieć mentalność nastolatki.

No muszę sie z wami zgodzić, bo autorka zaorała tymi ostatnimi wypowiedziami:D:D:D

zostaw go i wróc do Polski najprostsze rozwiązanie. Na bilet masz, czy ci pozyczyć?

Zal mi suni.nie chce jej zosyawiac.chce znalezc tutaj prace i wyprowadzic sie.myslalam ze skoro on chce ze mna zamieszkac to slub juz blisko .jednak nie.szkoda ze tyle czasu zmarnowalam.

Czy jest jakies logiczne wytlumaczenie na jego zachowanie? Np ta syt z japonkami rozowymi w aucie?czepia sie jakis niepotrzebnych szczegolow.wiem ze jego byla bardzo zwracala uwage na ubranie (jej kuzynka jest projektantka) i ta jego byla zwracala uwage na jego ubrania tez ze ma sie ladnie prezentowac itd.moj facet akceptuje tylko drogie marki i np kaze mi kupowac sobie dzinsy z tej firmy w styczniu na wyprzedazy.nie wiem czy jego byla czasem sie tam nie ubierala:/

Jak chcesz wiedziec czy to odpowiedni facet dla Ciebie, co do Ciebie czuje i co o Tobie myśli oraz czy będziecie razem w przyszłości napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Autorko... normalna sytuacja jest taka ze facet ma wywalone czy masz makijaz czy nie - moj pomimo ze zawsze sie maluje bo mam mase piegow i w ogole mam wrazenie ze jak sie nie pomaluje to wygladam jakbym byla chora... on woli bez makijazu albo mowi - nie maluj sie... jak gdzie jedziemy i zakladam Adidasy i mowie “eee chyba przegiecie?” On mowi idz tak zeby ci bylo wygldnie. Placi za chate ale nie powiem, ja cala swoja wyplate odkladam na depozyt na kredyt (Londyn) - odkladam ja bo on jest rozrzutny i niestety kasa leci mu lrzez rece - splaca stary dlug jeszcze z czasow zanim mnie poznal... zlosci sie i czasami mi wypomina ze on za wszystko placi (chata) ja tylko rachunki no ale zawsze go przegaduje i mowie ze ja wyplate skladam na depozyt. Staz podobny 6 lat... ja 32 on 35 chcemy kupic mieszkanie za rok... ale ani mi nie wypomina kasy, ma luzne podejscie tankuje moje auto - nie mowi - zaplac- ja znowu zalatwiam dla nas obiady i przynosze mu do domu bo nie mam czasu gotowac, nie patrzymy kto ile na kogo wydal.

Sama sie odnies do tego porownaj zwiazki... wiem ze sa lepsi od mojego ale wiem ze sa tez gorsi :) poszukaj moze alurat kogos poznasz :) koles ma łeb zniewolony markami ubran a nie mysli ze moze Tobie zrobic przykrosc takimi komentarzami... wspolczuj mu... ze tez takie drobnostki go rozpraszaja jak metka ehh

Twój facet to Belg?Jak tak to rafzę ci wiać od niego jak najszybciej!Byłam mężatką z Belgiem i nie polecam.Chytry chytry chytry.

Moj jest francuzem.

Oni tu taki maja dziwny sposob bycia.w ogole kaze mi ubierac sie w koszulke nad pepek bo takie lubi.najlepiej jakbym codziennie w innym "look'u" chodzila.zanim tu przyjechalam to miesiac przed przyjazdem jezdzil sobie z kolezanka(dziewczyna jego kolegi z pracy ktora ubiera sie w p*****ly -dodatki ze strata czasu na to wszystko) nad morze (nie pytal wtedy jej o paliwo to na bank i zaprosil ja do 2 restauracji).wrocil do domu o 1 w nocy. Chodzili razem na bachate ,chodzil do jej domu pomagac w przykrecaniu desek.kiedy byla impreza w naszym domu i mialam ja poznac 1raz to wszyscy gratulowali mi znalezienia pracy tak szybko a jedynie ona zalozyla noga na noge i powiedziala ze pewnie malo placili albo nikt tam nie chcial robic dlatego mnie zatrudnili. . Cisza sie zrobila wszyscy na mnie sie popatrzyli, mnie sie zrobilo glupio a moj facet mnie nie obronil.

Fajne bajki piszesz niunia 6z plusem będzie jak nic. A jak to prawda to nic tylko się ze wstydu palnąć w łeb że takie idiotki jeszcze po świecie chodzą

No to skoro dalej w tym siedzisz znaczy ze Ci pasuje,to nie narzekaj

Chodzi o to,ze ja go kocham.to nie takie proste po prostu odejsc.staram sie znalezc wytlumaczenie dla jego zachowanis (jak np z tymi japonkami ).po prostu nie ogarniam tego logicznie ,wiec moze jest tu ktos, kto potrafilby wytlumaczyc to zachowanie.moze moj facet nie jest zly ?moze w ten sposob postrzega swiat?moze jest inteligetny a ja nie?moze on jest glupi a ja nie?moze jest prostakiem?tysiace mozliwych odpowiedzi ,ale ktora jest wlasciwa -tego nie wiem.

Jeśli tego nie wiesz to znaczy że jesteś jeszcze głupsza od niego!!!

A powiedzialas mu to czy tulko nam? On wie o twoich rozterkach? Rozmawiacie?

Tak.on uwaza ze sie czepiam ze robie specjalnie aby mu przykrosc sprawic a nie radosc,ze go nie rozumiem.ze ma mnie dpsc bo ciagle mowie o tym samym.wczesniej obwinial wszystkie kobiety ze sa niedobre i zle ze tylko ranic potrafia.

I ze wszedzie i caly czas widze problem.ze dla mnie wszystko jest problemem.

Szczerze to nie zwiazalabym sie z franzuzem (sorry ale za duzo zlego slyszalam) No ale eracajac do tematu jesli Ty masz z czyms problem a on tego nie akceptuje to nie dogadacie sie... taki jest fakt. Jest tak jak on chce i koniec. I nie ma co sie zastanawiac kto jest glupi lub kto ma racje... jesli nie potraficie znalezc zlotego srodka razem (rozmowa)to chyba bedziecie musieli oddzielnie - o ile sytuacja tak Ci doskwiera...poza tym czepiasz sie bo masz powod a on ma gdzies Twoje uwagi jest sknera... kocha tylko siebie pewnie jest narcyzem i piotrusiem panem... nie ma instynktu opiekunczego... odnosze wrazenie ze jestes dla niego takim kopciuszkiem :( i ten text tej laski... chyba bym nie wytrzymala I wypalila “przynajmniej nie o******* za kase jak ty” :D Moze zacznij mu pokazywac ze masz swoje wartosc? Wystroj sie wyjdz z domu ? Niech sie zastanawia... wspomnij czasami mimochodem “chyba wiesz ze swiat sie na tobie nie konczy?” Troche chyba brakuje Ci wiary w siebie bo cie cham zahukał, ale glowa do gory wszystko mozna odkrecic :) chyba napisalam wszystko w jednym zdaniu ale co tam :)

Bardzo dziekuje za odpowiedz.on lubi wlasnie takie bezczelne pewne siebie laski.takie sexi ubrania itd.to go podnieca,opiete dzinsy na wystajacej pupie.pewnie na bachate chodzil zeby tylki ogladac.bo lubi laski w dzinsach .pokazywal mi kiedys w teledysku laske co tanczyla i krecila tylkiem i to mu sie podobalo. ..mam okazje jechac do paryza,nigdy nie bylam. za darmo zwiedzic muzea,isc do teatru itd. ,za darmo osobny pokoj w hotelu na 3 dni.nie wiem czy jechac i czy powiedziec facetowi.bo wyjazd bylby z osoba z ktora mam konwersacje /lekcje francuskiego ,a ten znajomy to wie ,ze i tak nic nie bedzie z mojej strony bo juz go uprzedzilam zeby sobie nie myslal.on i tak musi jechac do paryza do ambasady wiec tak czy siak nie robi mi specjalnie przyslugi ale kolezensko zaprasza. Wedlug niego mam depresje i byloby dobrze dla mnie gdzies wyjechac zeby zrobic cos dla siebie.wiec byloby to troche jednoznaczne dla mojego faceta.nie chce go ranic.jak mialabym sie wytlumaczyc facetowi ze jade do paryza z innym mezczyzna??!

A z tymi japonkami sie przyczepil bo mnie nie szanuje i mowi co chce?bo chce mnie ponizyc?

Mjuaa a o co ci chodzilo z tym ze on traktuje mnie jak kopciuszka?" Mam wrazenie ze jestes dla niego takim kopciuszkiem "....

Ja prdl ale ty jestes denna:o inteligencja na poziomie tych twoich japonek:o serio, skoro ta sytuacja tak ci spędza sen z powiek, to ja nie mam wiecej pytań - jestes głupsza niz ustawa przewiduje. Na chuj sie tu ludzie udzielają, skoro ty go i tak kochasz i nie chcesz odejść?:O szukasz jakiegos psychologa, ktory by ci wyjaśnił trapiąca Cie od tygodni sytuacje z Japonkami:D marnuj sobie zycie jak chcesz, a na dzieci sie nie decyduj, bo nie jestes pierwszej młodości, a poza tym najpewniej bedziesz musiała wracać z nimi do polski gola i wesoła i siedzieć na garbie rodzicom. Zreszta, jak by miały powstać te dzieci, skrok nawet seksu w tym związku nie ma:D

Traktuje cię jak kopciucha, popychadło, a nie Kopciuszka:O

On toba manipuluje, a ty sie nabierasz. Czym mu k***a niby przykrość robisz? Jak mozna w takim wieku miec mentalność 13latki?:O