Moi rodzice z nieba daja mi znaki

Wiem ze tak jest.Mama gdy mi sie sni otrzega mnie przed czym.Natomiast ojciec przynosi dobre wiesci..i fatycznie jak nie snia mi sie dluzszy czas to znaczy ze moja sytuacja zyciowa bedzie bez zmian.Macie tak?

Nie ale to fajnie ze czujesz takie wsparcie. Moj dziadek mial cos takiego, jak Ty. M.in. kilka miesięcy przed jego smiercia przyszli do.noego rodzice we snie. Dziadek potem mowil ze niedlugo umrze bo ojciec z matką po niego byli i rzeczywiscie ntak sie stalo. Czytalam tez w ksiazce ksiedza Kaczkowskiego podobna historię z hospicjum. Ksiądz Kaczkowski przyszedl do pacjentki a ta mu mowi ze dzisiaj umrze "bo moi juz tu byli" i zmarla tego samego dnia.

Ja mam taki kontakt z rodzicami. Nie napiszę szczegółów, ale wiem o czym piszesz autorko. I wcale nie jest tak, że jak się śni zmarły to już umrzemy, moi rodzice śnią mi się często, dają mi wskazówki, ostrzegają. Chociaż rzeczywiście wierzę, że przed śmiercią przychodzą do człowieka jego zmarli bliscy, mój tato też tak miał, babcia. Ja czasami w snach radzę się mamy, pytam, nawet czasami w dzień jak czegoś nie wiem to myślę, że zapytam mamy w śnie. Dziwne to, ale miałam dobry i częsty kontakt z mamą i mi jej bardzo brakuje, może stąd też te sny.

jak mamm mi sie sni to wiem ze cos zlego sie wydarzy.o naprawde to sie sprawdza.Od kilku mieisiecy rodzice mi sie nie snia.i W ZYCIU MOIM JEST OK ZADNYCH ZLYCH ZMIAN.

Dobrze jest czuc takie wsparcie.