Czy wasze dzieci obchodzą Halloween? I czy widzicie zagrożenie tym świętem?

Syn nie obchodzi tego święta, bo uważa je za głupie i nie ma to nic wspólnego z tolerancja, jak ktoś wcześniej "błyskotliwie" zauważył.

gość dziś Ale ja nie obchodzę Walentynek :) Jak dla mnie to jest święto dla dzieci i nastolatków :)

Ochrzczone dzieci nie mają prawa brać udziału w Halloween!!! Same na wątkach o chrzcie dalyście gęby ze chrzcic trzeba, że nieochrzczone dzieci nie mają prawa oglądać Boga, że pójdą do piekła - A teraz same namawiacie je do brania udziału w święcie szatana???

Że co? Moja córka jest jeszcze nieochrzczona (2,5 roku) i Bóg ją kocha. :)

nieochrzczone dzieci nie mają prawa oglądać Boga, że pójdą do piekła x Gdyby Bóg był tak małostkowy jak niektóre kafeterianki, to nie byłoby wesoło.

12:14 to ma dużo wspólnego z tolerancja. Przyjmujecie tylko tradycje które Wam się spodobają a wysmiejecie inne czy mówicie że to głupie. Tolerancyjna osoba powie "rozumiem że to jest tradycja ale to jednak nie dla mnie, nie będziemy obchodzić" a nie z dumą że synek uważa za głupie. Za pewne ma takie podejście bo Ty tak wpoilas. Normalnie dzieciom się to podoba. Mnie się nie podoba że święta trwają 3 dni i że niektórzy" katolicy" piją wódkę w święta ale nie uważam za głupie. ;) to jest po prostu nie dla mnie.

Adam i Ewą nie mieli chrztu Tzn że Bóg ich nie kocha?

dziś Który Bóg?

dziś Oj, Bóg ze Starego Testamentu był jeszcze bardziej małostkowy. A jakie wyszukane kary potrafił dawać. Już nie mówiąc o tym co się stało z Jezusem.

Powiem wam tak, mieszkam w USA, gdzie to jest duze swieto, ale jesli chodzi o dzieci to to ma malo wspolnego z jakimis duchowymi przezyciamy czy nawet strachem przed duchami, wampirami, zlymi mocami itd. U nas to sie glownie skupia na tym, ze dzieci sie przebieraja i zbieraja cukierki. I przebieraja sie glownie za ksiezniczki disneya, myszki miki, czarownice-dziewczynki, superbohaterowie-chlopcy. Na prawde bardzo malo jest strasznych strojow.Ja tu zadnego zagrozenia nie widze i ide zbierac cukierki z moim rdzieckiem.

Dodatkowo w USA kosciol katolicki nie robi nagonki na Halloween, a nawet sa tego typu imprezy organizowane przy kosciolach.

Jeśli to byłoby jakieś zagrożenie duchowe dla dzieci, to ja już powinnam być opętana, bo kilka razy w tygodniu oglądam horrory. Mój syn ma 6 lat i już zaczyna się interesować zombie i innymi strasznymi postaciami, ja się cieszę, że idzie w tą tematykę, bo będziemy mieć wspólne zainteresowania.

Tak obchodzimy Halloween, mieszkamy w Szkocji. jutro w skzole jest Halloween party dla dziei, w tym roku corka przebierze sie za panne mloda-ducha. rok temu byla Krolowa wampirow ;) To wcale nie jest smutne swieto, a jesli jakies katechetki w Polsce starsza dzieci, ze to zle swieto, to chyba cos im sie w glowach poprzestawialo I nie maja pojecia o genezie Halloween - a nawiasem mowiac, to Boze narodzenie jest pod koniec grudnia, bo tak naprawde zastapilo inne poganskie swieto I co, no to jakos klechom juz nie przeszkadza?? obluda, wszedzie ta katolicka obluda.

dodam ze nie mamy slubu a corka nie byla chrzczona. pozdrawiam z Ayr :)

Nie obchodzimy . W szkole tez nie obchodzą. Do Kościoła tez nie chodzę a Halloween uważam, ze jest w Polsce niepotrzebne i tyle .

A ja uważam, że to jest dobre święto. Gadżety Halloweenowe, przebrania, imprezy - to wszystko nakręca gospodarkę. Rodzice wydają pieniądze a ktoś na tym zarabia. Tak jak z każdymi świętami :-D, w tym Wszystkich Świętych.

Halloween zagrozeniem :D ale sie usmialam

dziś Tak mówią w kościele i piszą na prawicowych portalach. Dziś jest np. artykuł na Frondzie pt. "Halloween to święto szatana." I oni nie żartują. Dziwi mnie więc, że w Polsce to święto jest tak popularne. Widać niestety duże zakłamanie wśród ludzi. Z jednej strony większość bierze śluby kościelne, chrzci dzieci i bierze udział w innych tego typu obrzędach religijnych i ci sami ludzie stosują antykoncepcję czy własnie zgadzają się na udział dzieci w Halloween. Po co w ogóle utrzymywać taką fikcję, mieszać dzieciom w głowach, indoktrynować je i tym samym dawać pracę i utrzymanie kk? Nie rozumiem tego. Przecież można równie dobrze żyć bez tej całej otoczki religijnej.

Stanowisko hierarchów kościelnych wobec Halloween: "Należy w pełni uświadomić sobie fakt, że swymi korzeniami „Halloween” sięga do pogańskich obchodów święta duchów i celtyckiego boga śmierci. Jest zatem świętem z gruntu antychrześcijańskim. Dlatego też osoby prawdziwie wierzące nie powinny w nim uczestniczyć, nawet w formie zabawy, a rodzice i wychowawcy powinni chronić dzieci i młodzież przed obrazami grozy i strachu związanymi z tym pseudoświętem. Nie ulega przy tym żadnej wątpliwości, że wprowadzanie dzieci i młodzieży, a nawet i części dorosłych, w praktyki „Halloween” jest niezgodne z nauką Kościoła. Mówią o tym wyraźnie paragrafy 2126 i 2117 Katechizmu Kościoła Katolickiego. Zdecydowanie krytyczne podejście do „święta Halloween” jest tym bardziej niezbędne, że dla niektórych łączy się ono nawet z kultem szatana, ojca wszelkiego zła, grzechu i śmierci."

Ja już nie obchodzę. Jeszcze w zeszłym roku kupiłam jakieś dekoracje, stroje. Zaczęłam jednak czytać na ten temat i boję się. Że pod jakąś maską, duszkiem, itp jest zakamuflowane zło. Przestraszyłam się bo podobno lepiej z daleka nawet od takiej "zabawy" niby niewinnej i jajcarskiej z pozoru.

Katechetka straszy zagrożeniem duchowym, bo takie właśnie jest stanowisko kościoła w tym temacie. Skoro dziecko chodzi na religię, to oznacza, że jako rodzice chcecie aby było indoktrynowane. Jaki masz więc problem z tym, ze katechetka naucza zasad kościelnych? A jak dzieci straszy się czymś o wiele gorszym (piekłem i wiecznymi mękami) i mówi się im, że zabiły Jezusa swoimi grzechami to już ci nie przeszkadza?

Zawsze mnie to bawi, że ateiści wiedzą więcej o zasadach wiary i katechizmie niż katolicy :-D

gość dziś Adam i Ewą nie mieli chrztu Tzn że Bóg ich nie kocha? XXX Matka Boska też nie miała chrztu. I co? Bóg też jej nie kochał?

Tak, zgadzam się, ateiści nie raz wiedzą lepiej i doskonale też wiedzą dlaczego są ateistami. Natomiast pseudokatolicy ślepo podążają za tym co księża mówią.

Żeby być katolikiem nie trzeba dostosowywać się do zasad kościoła. Dla mnie wiara to jedno a kościół to drugie. Wątpię, żeby Bóg był przeciwny czemuś co jest tylko zabawą.

"Żeby być katolikiem nie trzeba dostosowywać się do zasad kościoła." XXX Tu się grubo mylisz. XXX "Dla mnie wiara to jedno a kościół to drugie." XXX Oczywiście. Tylko po co przynależęć do jakiegokolwiek kościoła. XXX " Wątpię, żeby Bóg był przeciwny czemuś co jest tylko zabawą. " XXX Który Bóg? Jahwe, Swiatowid, Allah, Zeus?

21:56 Jahwe i Allah to jest to samo co Bóg w religii katolickiej. Po prostu po innych językach. Podobnie jak God po angielsku ;)

Bóg chrześcijan, muzułmanów i Żydów to ten sam Bóg. Wszyscy wymienieni wyznawcy wierzą w jednego, jedynego Boga. Jeśli jestem katolikiem, to dostosowuje się do zasad katolicyzmu, podobnie będąc Żydem itd. Nie wybieram tylko tego, co mi pasuje.

wczoraj Skoro to ten sam Bóg to dlaczego jednym każe się chrzcić, drugim obrzezać itd? Przeciez to ludzie wymyślili sobie tego Boga od początku do końca, a nie Bóg wymyślił ludzi...

W starym testamencie było obrzezanie. W rozdziale z Abrahamem i później jak byl Jezus to były chrzciny.