Tesciowa mnie zjechala ze kupuje mieso mielone w Lidlu to az taki syf?

Ona kupuje w hali targowej, kawalek miesa i sama mieli. Przewaznie kawalek jakiejs wieprzowiny. Ja kupuje gotowe- indyk, czasem jak jest cielecina, szynka. Codziennie slysze, ze truje dzieci miechem z antybiotykami. Jest az tak zle:-/

Nie wiem, trudno mi powiedziec. Ja tez kupuje w marketach, bo nie mialabym kiedy latać po tych halach mięsnych, przeciez trzeba iść w tym czasie do roboty.

A gdzie teraz nie ma antybiotyków. Przyznam że nie mam czasu żeby kupować mięso i sama mielic. Faktycznie lepiej zawsze od sprawdzonych sprzedawców. Ale kupiłam ostatnio dzień szybciej na hali targowej pałki z kurczaka na drugi dzien bo bylo święto . I co chce robić obiad a one całe żółte klejące. Juz żadnemu miesu nie ufam . I kupuje wszędzie. Niestety nie jestem bio eko fit. Przez pierwsze półtora roku starałam się dawać dziecku słoiki (tu zostałam zjechała przez moja mamę ze idę na łatwiznę ) teraz je wszystko co my. Powiedz teściowej ze jak ma aż tyle czasu to niech tobie też mieli . Bo ja przy wszystkich moich obowiązkach nie mam na to na przykład czasu .

Ehh, powiedzialabym ale ona sie zaraz smiertelnie obraza. A maz powiedzial ze sie miedxy „babskie zrzedzenie” nie bedzie wtracal:-(

Boże hala targowa brrrrrrr jako dziecko patrzyłam na to okrucieństwo i okropieństwo i to mięcho Zdecydowanie wole lidl :-)

bo ogolnie mieso to syf. przeciez to jest jedzenie zwlok.

A w tej hali mięsnej teściowa kupuje mięso z certyfikatem, zielonym listkiem? Jeśli nie, to kupuje dokładnie to samo co ty, tyle że wybiera sobie kawałek z którego to ma być zrobione. Moja teściowa też kręciła kiedyś nosem, jak ja mogę dziecku jabłko i marchewkę kupować w Tesco czy Biedronce, jak niedaleko plac targowy. Też była tak naiwna że uważała że to jakiś zapyziały rolnik, nie stosujący środków ochrony roślin, przyjeżdża na ten targ i sprzedaje tam własne produkty.

Akurat ja mam takie samo zdanie na temat mięsa z Lidla co twoja teściowa. Nie przyglądałam się mielonemu ale jak chciałam kupić kawał mięsa do upieczenia to jakość była fatalna- mięso sflaczałe, pełno wody...wyglądało bardzo źle. Co jakiś czas patrzę na mięso jak jestem w Lidlu i jest podobnie. W Biedronce i Intermarche dużo lepsza jakość jeżeli chodzi o pakowane mięso. Wiadomo że mielone ze sklepu(nie ważne czy mięsny czy dyskont) będzie ogólnie gorszej jakości niż zmielone w domu bo oni do zmielenia przeznaczają to starsze mięso. PS.U mnie mięsne oferują zmielenie może u Ciebie też jest taka opcja?

Ja chodzę do dyskontu i kupuję tam wszystko, poza jedzeniem suchym dla zwierząt, bo nie ma po prostu. Odkąd otworzyli mi za rogiem Biedronkę, nie chodzę na rynek czy do mięsnego, najwyżej do warzywniaka po drugiej stronie ulicy. Dosyć się od dzieciaka natargałam świat z ryneczku, że sklepu po drugiej stronie miasta (bo świeże...), teraz idę na łatwiznę i mam wyjechane.

Kiedyś porownalam procent zmielonych chrząstek mięsa z lidla i biedronki i faktycznie lidl wyszedł gorzej miał tego dosyc duzo.

Mieszkam w lidlowej krainie. nie kupuje u nich. Nawet jak maja maslo na promocji omijam ich szerokim lukiem.;));))

aha, kaufland tez omijam. To ten sam ,,dach".

Witam ! My wybraliśmy serwis na którym można wybrać sale pod każda impreze ! Wesele, Chrzciny, Komunie, Urodziny oraz wiele wiele więcej ! https://chrzcinyikomunie.pl/ Skorzystaj i ty i oszczędź sobie czasu na szukanie dzięki bogatemu katalogowi ! W ostateczności serwis ofertuje także bezpłatną pomoc ! POLECAMY!!!

W Biedronce i Intermarche dużo lepsza jakość jeżeli chodzi o pakowane mięso. x o fuu, rzygać mi się chce na jedzenie z Biedronki. Tam jest najgorsze jedzenie ze wszystkich sklepów, poczytaj sobie o zgłoszeniach do sanepidu: robaki w warzywach, kartony jogurów stoja po kilka h poza lodowkami zanim ktoś z obsługi je łaskawie wyłozy. Brudna podłoga i syf. Brzydze sie tym jedzeniem

Lepiej zobaczcie tutaj http://ceesty.com/wZDXrh