Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tomeeek80

Frywolne sauny, powoli normalność czy nadal zaścianek?

Polecane posty

Cześć, nie wiem czy to możliwe aby dyskusja była na poziomie :) Mamy kilka ciekawych saun w Waw - Łaźnia, Sante, Warszawianka. Naturalnie zdecydowana większość bywalców to mężczyźni i w cale się nie dziwię zważywszy na poziom naszych rodaków. Chodzę tam z kilku powodów - ładne obiekty, kultura saunowania - plastikowe stroje w zwykłych saunach są straszne - kulutra wymaga aby nie przypatrywać się nikomu ale hipokrytą nie jestem - miło "ukradkiem" spojrzeć na piękną i zgrabną kobietę. Za każdym razem jak przypadkowo nawiążę kontakt wzrokowy z kobietą w takim miejscu czuję się negatywnie oceniany - podglądacz, bez poziomu itd - mimo, że nigdy nie została mi zwrócona uwaga - może dlatego, że nie jest to nachalne. Chętnie podszedłbym "zgadał" w celach czysto rozrywkowych jest to niezwykle ekscytujące - rozmowa w tak dość ciekawych okolicznościach kiedy dwie obce osoby są przed sobą w pełni odkryte, poczucie wstydu (?), zażenowanie związane z poczuciem oceny. Chciałby podejść i zawiązać krótki niefizyczny kontakt związany z samym faktem możliwości - czy to zrobię - nie ponieważ w naszym kraju jest poczucie, że wszystko musi się skończyć seksem. Mylę się? Chętnie poznam opinię (normalnych) kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawiązuj sobie niefizyczne kontakty gdzie indziej. Jeśli spotykasz takie spojrzenie jak to, które opisałeś, oznacza to, że kobieta chce się relaksować w swoim świecie i nie należy jej przeszkadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×