Czy jest to możliwe na parwdę aby kobieta czuła instynktownie kto jest ojcem

dziecka? Czy można być na 100% pewnym przy takim odczuciu?

Myślę,ze to bardziej chcenie niż pewność (?)

A co, rozłożyłaś nogi i teraz nie wiesz kto jest ojcem?

Jestem z mezem 4 lata i czuje, że to MUSI byc jego dziecka. Fakt ze spalam z innym facetem ale to byla pomylka, zadzialala magia nocy.

Czyli zwyczajnie się puściłaś i nie wiesz kto jest ojcem. Gardzę takimi wywłokami.

Nie oceniajcie ludzi zbyt pochopnie jeśli nie znacie ich i ich sytuacji. Owszem, zdarzyło się, z powodu problemów rodzinnych zapomniałam się aby odreagować, do tego doszedł alkohol, jedna noc, dwóch chłopaków, mam 19 lat, życie mi się zawaliło. ponawiam pytanie, czy jest możliwe aby instynktownie wyczuć kto jest ojcem? Bardzo bym chciała uniknąć sytuacji takiej aby nie robić testów na ojcostwo tylko wskazać jednego i w razie czego gdyby on chciał zrobić test to żeby się nie okazało, że nie jest ojcem, nie chce wyjść na jakąś...wiadomo.

Wstyd wstyd wstyd puszczalska

Nie. Nie jest możliwe instynktownie wyczucie kto jest ojcem. To jak rosyjska ruletka.

Proszę mnie nie wyzywać od puszczalskich, wcześniej miałam jednego chłopaka w życiu.

Haha niestety nie :D

Czyli nie jest możliwe a czy to jest tak, że to ten pierwszy jest ojcem jak między jednym a drugim stosunkiem minęło około 3 godziny?

Wcześniej to ja miałam słonia w butelce. Puściła się i tyle. Jesteś puszczalska!!!! Poklocila się z facetem i biegnie się puścić WSTYD

Nie, nie jest możliwe i życzę Ci żeby facet zażądał testów na ojcostwo. Co prawda boli? Puściłaś się więc jesteś zwykła, puszczalska szlora. Nogi rozkładasz przed byle kim to zasługujesz tylko na pogardę i nic więcej. Fuj.

Ha ha ha między jednym a drugim stosunkiem 3 godziny OMG a picz sobie umylas? Ja pitole sperma się wymieszala i wyjdzie Shrek

Chamstwo i patologia, czego ja się spodziewałam. Koniec tematu.

O jaka puszczalska. W ciągu 3 godzin odskoczyła dwóch facetów, bleeeee.

Patologia to Ty jesteś skoro latasz od jednego faceta do drugiego. Nie zasługujesz na szacunek i życzę Ci żeby dziecko było podobne do drugiego faceta i żeby ten, którego chcesz wrobić w ojcostwo kopnął cię w tyłek.

Nie mnie oceniać sytuację, ale powiem Ci, co możesz zrobić. Żaden instynkt, przeczucie czy intuicja nie dają pewności większej niż 50%. To raczej Twoje chcenie, żeby było tak a nie inaczej i zaklinanie rzeczywistości. Jeśli nie chcesz się mężowi przyznać do zdrady a sama dla siebie chcesz wiedzieć, czy jest ojcem dziecka, to możesz zrobić takie badania prywatnie. To mega proste i nawet nie musisz się ruszać z domu. Najpierw zamawiasz zestaw do pobierania wymazu z policzka z wybranego laboratorium. Możesz poprosić o dyskretną wysyłkę bez pieczątki laboratorium, albo np. na adres pracy. Kurier dostarcza Ci wymazówki bardzo szybko. Pobierasz materiał od siebie i dziecka. Ważne, żeby nie zabrudzić niczym wymazówki, żeby nie dostało się na nią obce DNA. Kilka godzin przed pobraniem nie wolno nic jeść, pić, palić ani myć zębów. Męża nie chcesz informować o niczym, więc od niego nie pobierzesz wymazu. To nie szkodzi. Możesz użyć innej próbki. Do badania możesz wysłać jego włosy z cebulkami np. z grzebienia, szczoteczkę do zębów (akcja wymiany dla wszystkich w domu), wyżutą gumę czy nawet osmarkaną chusteczkę i wiele innych. Jeśli wynik będzie pozytywny, mąż jest ojcem i jest szansa, że prawda nigdy nie wyjdzie na jaw i będziecie dalej szczęśliwą rodzinką. Jeśli wynik na ojcostwo będzie negatywny, to masz pecha i różnie może się historia potoczyć. Może mąż się nigdy nie zorientuje a może wyjdzie kiedyś przypadkiem, że np. nie pasuje grupa krwi dziecka czy kolor oczu. Niektóre krzyżówki genetyczne są po prostu niemożliwe i wszystko zależy od tego, na ile Twój luby jest obeznany z genetyką. W razie ewentualnej sprawy sądowej takie badania genetyczne wykonywane prywatnie nie mają oczywiście żadnej mocy dowodowej.

Bardzo to zagmatwane:(

Ja p*****le. Biedne dziecko.