Szczepienie MMR.

Hej. Czy któraś z Was orientuje się ile musi minąć czasu od szczepienia żeby można było podać szczepionkę MMR? W październiku dziecko było szczepione(błonica, tężec,krztusiec). W styczniu mamy kolejne szczepienia. MMR mamy zaplanowany na maj 2019. Chciałabym żeby dziecko zostało zaszczepione MMR w styczniu, ale nie wiem czy można podać razem z błonicą, tężcem i krztuścem. Wariuję już bo się martwię:(

Dziecko musi mieć skończony rok, a przerwa pomiędzy szczepieniami powinna wynosić około 6 tyg i nikt Ci nie połączy tych 2 szczepionek bo to za duże obciążenie dla organizmu

Sama tworzysz sobie kalendarz szczepień czy z jakiegoś powodu masz prawo wyboru?w UK w wieku 3 lata dają mmr z 4w1 i nie mają problemu.

A ty widzisz różnicę pomiędzy dzieckiem kilkumiesiecznym a 3- letnim? Czy nie?

Dzięki. Tak myślałam właśnie, że na jednej wizycie może być ciężko. Jeżeli za duże przeciążenie to nie ma co, zwłaszcza, że mieliśmy odroczenie to tym bardziej... ale co z tym zamienieniem? Boję się, że gdybym przyspieszyła to MMR to cykl by został zaburzony i tamte szczepienia by nie działały tak jak powinny a i tak mieliśmy poślizg przez to czasowe odroczenie właśnie więc może nie ma co. Mała 14 miesięcy, szczepiona jest od września więc teoretycznie można. Tylko nie chcę właśnie przekombinować.

Widać, że nie czytasz ulotek do szczepionek, a szkoda. Czytaj ulotki, a wszystko będziesz wiedziała. Producenci zawsze podają minimanly odstęp jaki musi być zachowany (dla bezpieczeństwa), a większy może być dowolny. Należy unikać podawania na raz wielu szczepionek ze względu na bezpieczeństwo Twojego dziecka.

Żaden cykl nie zostanie zaburzony, wiesz w ogóle kto układa te kalendarze szczepień? :D Możesz zamienić jeśli dziecko jest na tyle duże, że może przyjąć raką szczepionkę, możesz też robić większe odstępy. Niebezpieczeństwo jest wtedy, gdy robisz za małe odstępy lub podajesz na raz więcej szczepionek. MMR to spore obciążenie, nie powinno się tego łączyć z innymi szczepionkami. A czemu chcesz przyspieszyć mmr? Nie ma epidemii :)

Acha, lepszy priorix.

Dziękuję:) no właśnie chciałam przyspieszyć dlatego, że się strasznie boję odry.

A gdzie mieszkasz? Blisko ogniska odry? Strach jest złym doradcą. Zadzwoń, albo napisz do sanepidu i zapytaj, czy jest zagrożenie w Twoim miejscu zamieszkania, zobaczysz co Ci odpowiedzą. Możesz zamienić, mogą być większe odstępy. Większe odstępy między dawkami przypominającymi są nawet lepsze.

A Ty przechorowałas odrę lub byłaś szczepiona? Twoi rodzice, dziadkowie też?

MMR ma datę ważności do końca grudnia 2018 (sprawdźcie), lepiej szczepić po nowym roku, lub priorixem.

Przeczytaj to, poszukaj też sama. Możes wysłać zapytanie do sanepidu. https://nczas.com/2018/11/04/dlaczego-wywolano-panike-na-temat-epidemii-odry-jerzy-zieba-31-grudnia-uplywa-termin-waznosci-do-zastosowania-szczepionki/

O jest już genialna teoria spiskowa i specjalnie ludzi zarazaja :D, wam już ten zięba tak mózgi zlasowal, ze szok

A kto i gdzie napisał, że specjalnie ludzi zarażają???? Czytaj ze zrozumieniem. Kończy się data ważności MMR i to może każdy sprawdzić.

Czy faktycznie boisz się tych kilkunastu tysięcy nieszczepionych dzieci? A czy sama brałaś ostatnio dawkę przypominającą? Ludzie nie zdają sobie sprawy, że ci, którzy byli zaszczepieni w dzieciństwie tak naprawdę żadnej odporności już nie posiadają. A jeśli urodziłaś się przed 1975 rokiem to w ogóle nie byłaś szczepiona, a takich ludzi żyje w Polsce ok. 17 milionów, z czego połowa odry nie przechorowała, więc jest potencjalnym zagrożeniem. Osoby z roczników 1975-2003 zostały z kolei zaszczepione tylko jedną dawką, co sprawia, że kolejne 15 milionów osób ma ograniczoną odporność, jeśli ma ją po takim czasie w ogóle Jak zauważa dr Neustaedter lista skutków ubocznych szczepionki MMR (na świnkę, odrę i różyczkę) wygląda jak podręcznik o chorobach układu nerwowego. Wśród powikłań występuje zapalenie mózgu, zapalenie opon mózgowych, podostre stwardniające zapalenie mózgu, konwulsje, głuchota sensoryczna, zapalenie nerwu wzrokowego, zapalenie rdzenia kręgowego, zespół Guillaina-Barrego. To te cięższe przypadki. Inne możliwe skutki uboczne to wysypka, gorączka, złe samopoczucie i objawy podobne do odry, nieswoiste zapalenie jelit, krzyk mózgowy, drgawki, zawroty głowy, mdłości i wymioty, powiększenie węzłów chłonnych, anemia, owrzodzenie jamy ustnej, zaburzenia snu, nerwowość, krwawienie podskórne i jeszcze trochę innych, których nawet nie chcę tu przytaczać. http://noemidemi.com/epidemia-odry-czy-jest-sie-czego-bac/

I co z tego, ze się kończy? Od kilku lat w wielu przychodniach w Polsce szczepia nie MMR , tylko Priorixem

gość dziś Teoria spiskowa to chyba u Ciebie, bo nikt nie napisał, ze specjalnie ktoś ludzi zaraża. Kończy się data ważności MMR i to jest fakt, który każdy może sprawdzić. Poszukać samemu, wysłać zapytanie do sanepidu lub we własnej przychodni poprosić o pokazanie opakowania. To jest sprawdzalne :) Dlatego lepiej zaszczepić priorixem lub w przyszłym roku, jeżel nie chcecie by w wawszych dzieciach zutylizowano szczepionki. Szczepię dzieci, ale nie zgodziłąbym się na pdoanie szczepionki z końcową datą ważności. I bez tego mamy problemy z nop-em po żywej szczpionce.

gość dziś Jak to co z tego? Chodzi o pieniądze. Zalega mnóstwo szczepionek MMR. A ja np. nie szczepiłabym dziecka szczepionką, której okres ważności dobiega ku końcowi, bo wiem co to znaczy poważny nop. W których przychodnaich i w jakich miastach szczepią priorixem? Mieszkam w Krakowie i w naszym mieście priorixem szczepią tylko w poradniach szczepień dla dzieci z grupy wysokiego ryzyka, a w zwykłych przychodniach tylko mmr -chyba, że ktoś sam sobie kupi priorix i przychodnia wyrazi zgodę.

gość dziś Cała historia aż ocieka od spisków. Uczyłaś się historii?

Gdzie szczepia Priorixem? Np. W Lublinie, sama osobiście szczepilam córkę 2 lata temu i jak powiedziałam, ze chcę receptę na Priorix, to usłyszałam, ze już od długiego czasu nie stosują MMR

gość dziś O jest już genialna teoria spiskowa i specjalnie ludzi zarazaja smiech.gif , wam już ten zięba tak mózgi zlasowal, ze szok x Taa, już Zięba. Odry w Polsce w ogóle nie było, a to co przyszło to przywlekli, albo ciapaci, albo Ukraińcy. Gdyby ludzie mieli do wyboru mmr, albo pojedynczą odrę, to zapewniam cię, nie byłoby tych ruchów antyszczepionkowych. Nie wiem, czy ten priorux jest lepszy, ale oim zdaniem nie powinno się podawać tych trzech patogenów na raz, zwłaszcza, że świnka i różyczka nie są potrzebne tak małemu dziecku.

A jak myslisz- dlaczego odry w Polsce nie było? Sama magicznie zniknęła, czy to może jednak efekt wysokiej wyszczepialnosci na przestrzeni wielu lat?

Epidemie właśnie same wygasają, tak samo inne choroby tzw. zakaźne, mają swoje cykle, tak jak cała natura. Szczepionki nie mają z tym nic wspólnego, choć ciężko to przyznać, bo od lat nas tak uczono i taki panował pogląd w świadomości zbiorowej (i jeszcze niestety panuje).