Czy będąc w związku zdarza Wam się zastanawiać jakby Wam było z inną osobą?

Panie i Panowie - jak to z Wami jest? Czy będąc w związku zdarza Wam się zastanawiać jakby to było z inną kobietą/mężczyzną? Np. po kłótni, czy jak macie jakieś gorsze dni? Czy w będąc w związku to normalne, że czasami Was nachodzą wątpliwości? Jest takie powiedzenie "Jeśli jakaś kobieta może mi odbić faceta, to niech go sobie bierze, bo ja bym go już nie chciała." I ja się z tym zgadzam... wedlug mnie związek nie ma prawa funkcjonować, kiedy masz wątpliwości czy to jest "ta kobieta", czy "to ten mężczyzna".. A Wy jak uważacie? Pozdrawiam :)

Ja nie wiem co uważam. Chyba że zasadniczo mam to w d***e.

Wg mnie to normalne. Tym bardziej w czasie jakiegoś kryzysu. Przemkną mi takie myśli, ale później się godzimy i wszystko jest ok

Tak. Kazdego dnia (mam 44 lata) myślę o kobiecie, którą kocham od 9! roku mojego życia. Tak się życie ułożyło, ze nie mogłem być z Nią. Jest to dla mnie katorga, która zniknie wraz z moin ostygnięciem, czego naprawdę nie mogę sie doczekac.!!!

zamiast marnować czas na wymyślanie jak to by mogło być z innym / inną przeznacz go na wykombinowanie jak polepszyć twój związek. Jak będziesz szukać dziury w całym to ją w końcu znajdziesz. Nie ma idealnych par - zawsze są jakieś problemy. Starajmy się pokochać co mamy a życie będzie piękniejsze.