Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Starania o dziecko a alko i znajomi?

Polecane posty

Gość gość
Hahaha smiech.gif Ten Twój to pewnie też jakiś zafiksowany frustrat, pewnie impotent. Wystarczy dobra atmosfera, drinki, namiętność i w ten oto sposób mamy z mężem 2 synków. Nieeee kwiiiik kurła to niemożliwe! x wiesz ze alkoholizm = impotencja? wiec lepiej sprawdz swojego Sebixa. wole miec dbającego o zdrowie meza niz patole która nie podnieci sie na widok wlasnej zony bez drinka. współczuje ze musicie sie tak szprycowac zeby wam seks wyszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale w czym niezdrowy? x ty naprawde sie pytasz w czym alkohol jest niezdrowy? bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja nie wiem jaką atrapą muszą być Wasi faceci, że w weekend sobie poluzują i jest to powodem śmierci wszystkich plemników graniczącej wręcz z bezpłodnością. Jak się bierze jakiś rurkowców wyrwanych spod kiecki mamusi to tak jest. Lepszy materiał genetyczny ma facet, który nieustannie pobudza produkcje testosteronu - siłownią, boksem, biega, pracuje fizycznie, widać, że ma męską witalność. Mój jak ma kacyka po weekendzie to aż go rozsadza by "popracować" nad kolejnym dzieckiem nad rankiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam i nie wierze. jesli wasi mezowie trzesa sie na wiesc o tym ze nie moga pic to raczej sa juz alkoholikami. jesli wy wiecie ze oni nigdy w zyciu nie zgodziliby sie nie pic to tym bardziej macie juz alkoholikow w domu. Co za problem zrezygnowac z alkoholu na jakis czas? bo nie wiem, przeciez to zaden problem. Alkohol jest wam az tak niezbedny do zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Ale w czym niezdrowy? x ty naprawde sie pytasz w czym alkohol jest niezdrowy? bez komentarza xxx Oświeć mnie. U mnie wszystko z dzieciaczkiem w porządku. Jak w Twojej rodzinie walono dynks to faktycznie genetycznie przekazujecie słaby materiał. Ale desperadosy, dobre winko, drineczki w niczym nie przeszkadzają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie pilam jak mialam ochote. Alkohol nie przeszkodzi w zajsciu w ciaze ani nie zaszkodzi bardzo wczesnej ciąży. Jestem w drugiej ciazy, szybko zaszlam i nie bylo problemu Ale moje kolezanki niektore staraja sie latami. I co, mialyby sobie odmawiac tej lampki wina czy piwa bo staraja się die o dziecko? Lekarze wrecz im to zalecali bo kazali sie zrelaksowac i starac nie myśleć o tym (w obydwu przypadkach po wielu badaniach nie znaleziono znaleziono przyczyny czemu nie zachodza) Takze zyj normalnie i sie nie stresuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no sorry, sama sobie poczytaj w czym alkohol jest niezdrowy, masz raczki. ALe moze juz byc za późno, bo widac twoja skraja głupote. i mówie to serio, jestes pierwszą i jedyną osoba w zyciu z jaka rozmawiam która nie wie i nie rozumie ze alkohol jest niezdrowy. Własnie u ciebie w rodzinie widac braki w korze mózgowej, juz pewnie wiele pokolen wstecz jej ubywalo skoro ty masz taką rewelacyjną 'wiedzę'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za problem zrezygnowac z alkoholu na jakis czas? bo nie wiem, przeciez to zaden problem. Alkohol jest wam az tak niezbedny do zycia? x 100% się zgadzam. Tez tego nie rozumiem. Wszyscy w moim otoczeniu piją okazyjnie, w czasie choroby czy brania leków nie piją nic, przy malych dzieciach nie pija wcale, potem dopiero pozwalaja sobie i to na zmiane(nie ze kobieta tylko) i jakos nikt nie narzeka, nie marudzi. Ale nikt nie jest alkoholikiem. Bo to co tu czytam ze czyjś facet by nie zgodzil sie na ograniczenie to jest juz alkoholizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś czytam i nie wierze. jesli wasi mezowie trzesa sie na wiesc o tym ze nie moga pic to raczej sa juz alkoholikami. jesli wy wiecie ze oni nigdy w zyciu nie zgodziliby sie nie pic to tym bardziej macie juz alkoholikow w domu. Co za problem zrezygnowac z alkoholu na jakis czas? bo nie wiem, przeciez to zaden problem. Alkohol jest wam az tak niezbedny do zycia? xxx To raczej u Ciebie w domu rodzinnym występowały nałogi, że rekreacyjne spożywanie alkoholu towarzyszące spotkaniom towarzyskim traktujesz jako problem. Jesteś DDA, zgadłam? Alkohol kojarzy Ci się tylko i wyłącznie z zarzyganym ojcem na kanapie w śmierdzących slipach? :D Wyobraź więc sobie, że nie masz co truć swemu staremu o wypicie kilku piwek w weekend na rozluźnienie, gdyż mogą być z tego same korzyści. Sama zrób sobie również drinka a najlepiej z 5 i ciesz się życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie no sorry, sama sobie poczytaj w czym alkohol jest niezdrowy, masz raczki. xxx Poczytaj sobie, że drinki są niezdrowie, desperados też, najlepiej siedzieć na d...pie przez kanapą a poruszać nią wyłącznie zadaniowo w celu spłodzenia potomka. No poczytaj se! Szczepionki też niezdrowe, autyzm powodują! Kwiiik. Oj graszka, przesadziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem DDA, nie miałam pijaka i nie mam w rodzinie moze dlatego ze mam dobre wzroce. Widac ty nie skoro fakt ze twoj maz nie moze NIE pic i w zyciu by sie na to nie zgodził uwazasz ze rekreacyjne picie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze jest to, że udzielają się tu dziewczyny deklarujące (jakże bezwstydnie w mniemaniu antyalkoholowej krucjaty purytanek), że dziecko spłodziły właśnie po dobrych winku, imprezkach, szczególnie nie ograniczały alkoholu przy staraniach, wynki dziecka idealne, potomstwo zdrów jak ryba, ale te dalej będą męczyć bułe. Szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś co za prostak z ciebie kobieto. Naprawde, widze teraz z kim dyskutuje. spoko, chlej sobie przed ciaza, na pewno nie ma to zadnego wplywu na twoj orgaznim w ktorym bedziesz nosic dziecko, chlej sobie i na poczatku ciazy skoro pisałaś ze to tez absolutnie nie szkodzi. Jedno słowo ciebie okresla - patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś czyli co, uwazasz ze powinno sie pic podczas staran? ze to korzystnie wplywa na dziecko? Tak lub nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. Szkoda gadać. x no własnie szkoda na was tracic czas. Jesli wy tu piszecie 'co jest niezdrowego w alkoholu' to sorry, ale beton zawsze bedzie betonem i zadne argumenty nie trafią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslalam ze jak ktos sie stara o dziecko to nie chodzi na imprezy.chocby dlatego ze ma mysli gdzie indziej i imprezy, podroze czy sporty nie tylko nie sprzyjaja zajsciu w ciaze, ale i przestaja miec znaczenie.Staraczki powinny odstawic wszelkie zainteresowania na bok a wiele niestety tak nie robi i chca kilka rzeczy na raz.Nie mowie tu o pracy, bo to zapewni dziecku byt, ale o tym co niekonieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naukowcy z Norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego i Uniwesytetu w Bergen przeprowadzili badania, z których wynika, że picie alkoholu przed ciążą zwiększa ryzyko zaburzeń w rozwoju behawioralnym dziecka. Badania zostały opublikowane w piśmie "Psychiatria Dzieci i Nastolatków w Europie". Na jaw wyszło, że u dzieci kobiet, które przed ciążą spożywały duże ilości alkoholu, istniało ryzyko wystąpienia wczesnych problemów z zachowaniem. prosze bardzo, beton nie potrafi korzystac z internetu ani zapytac lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Myslalam ze jak ktos sie stara o dziecko to nie chodzi na imprezy.chocby dlatego ze ma mysli gdzie indziej i imprezy, podroze czy sporty nie tylko nie sprzyjaja zajsciu w ciaze, ale i przestaja miec znaczenie.Staraczki powinny odstawic wszelkie zainteresowania na bok a wiele niestety tak nie robi i chca kilka rzeczy na raz.Nie mowie tu o pracy, bo to zapewni dziecku byt, ale o tym co niekonieczne xxx W ogóle najlepiej przywdziać wór pokutny a obnażać się wyłącznie w celach prokreacyjnych przed mężem. Po spełnieniu obowiązku odprawić go, a nogi podnieść do góry robiąc świece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to przepraszam mozna albo imprezowac i chlac nie wiadomo ile albo siedziec na d***e przy piecu? nie ma nic pomiedzy, nie - patolko Karynko? no?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Naukowcy z Norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego i Uniwesytetu w Bergen przeprowadzili badania, z których wynika, że picie alkoholu przed ciążą zwiększa ryzyko zaburzeń w rozwoju behawioralnym dziecka. Badania zostały opublikowane w piśmie "Psychiatria Dzieci i Nastolatków w Europie". Na jaw wyszło, że u dzieci kobiet, które przed ciążą spożywały duże ilości alkoholu, istniało ryzyko wystąpienia wczesnych problemów z zachowaniem. prosze bardzo, beton nie potrafi korzystac z internetu ani zapytac lekarza xxx Ta sama cywilizowana Norwegia, która produkuje masowo osoby z depresją? Ta sama, która rzekomo w imieniu dobra dziecka powołała do życia instytucje Barnevernet? No, świetny przykład sobie znalazłaś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Według naukowców komórki płciowe - komórka jajowa i plemnik - mają delikatną i złożoną budowę. To oznacza, że są wrażliwe na wszelkie trucizny - a w wysokim stopniu również na alkohol. Poważne uszkodzenia DNA w s*****e mogą wpływać na wady wrodzone u dzieci mężczyzn spożywających duże ilości alkoholu. Okazuje się, że takie defekty stwierdza się dziś u dzieci 60 proc. mężczyzn regularnie pijących. Jak wynika z badań prowadzonych przez ośrodki w Europie i Ameryce, dzieci ojców nadużywających alkohol charakteryzują się bardzo niską wagą urodzeniową, co wpływa na ich dalszy rozwój. Zakaz spożywania alkoholu powinien dotyczyć więc nie tylko przyszłych mam, ale również mężczyzn planujących dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta sama cywilizowana Norwegia, która produkuje masowo osoby z depresją? Ta sama, która rzekomo w imieniu dobra dziecka powołała do życia instytucje Barnevernet? No, świetny przykład sobie znalazłaś smiech.gif x negujesz istnienie depresji? :D jakie prostaki tu siedzą, jedna twierdzi ze alkohol jest zdrowy, druga ze depresji nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a to przepraszam mozna albo imprezowac i chlac nie wiadomo ile albo siedziec na d***e przy piecu? nie ma nic pomiedzy, nie - patolko Karynko? no? xxx No przecież ALKOHOL jest szkodliwy, to jakim prawem masz wprowadzać choćby kropelkę tejże trucizny w organizm? Przecież u DDA z tego tematu nie ma opcji, żeby raz na kilka miesięcy bez konsekwencji w trzydniowy melenżyk i wtedy dziwnym trafem zajść albo co weekend wypić piwerko albo 5 ;) Ja wiem w czym rzecz. My nie miałyśmy żadnych ograniczeń, kontynuowałyśmy bez wielkich wyrzeczeń ciekawe i rozrywkowe życie i nie dość, że mamy dzieci to jeszcze zdrowe. A u was lista wyrzeczeń długa jak traktat pokojowy, mąż by chciał zrobić sobie impreze z czwartku na niedziele jak to u młodego faceta bywa, ale nie, bo akurat będą "te dni" i rozgoryczony, coraz bardziej wściekły się poddaje temu szaleństwu ;) TAK, TAK niech jad was zalewa żmijki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież u DDA z tego tematu nie ma opcji, żeby raz na kilka miesięcy bez konsekwencji x widze ze juz schodsz z tonu, bo przed chwila było o piciu ile chcesz byle lepszy seks byl i poczęcie, teraz ju tylko z raz na kilka miesięcy :D zdecyduj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@16:17 Nie neguje. Krótko podsumowałam ten wys.ryw norweski, że ich ustalenia nie są skorelowane z życie ich społeczeństwa, takie cywilizacyjne osiągnięcia pitu-pitu, badania opublikowane a liczba osób z depresją jedna z najwyższych w Europie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiem w czym rzecz. My nie miałyśmy żadnych ograniczeń, kontynuowałyśmy bez wielkich wyrzeczeń ciekawe i rozrywkowe życie i nie dość, że mamy dzieci to jeszcze zdrowe. A u was lista wyrzeczeń długa jak traktat pokojowy, mąż by chciał zrobić sobie impreze z czwartku na niedziele jak to u młodego faceta bywa, ale nie, bo akurat będą "te dni" i rozgoryczony, coraz bardziej wściekły się poddaje temu szaleństwu oczko.gif TAK, TAK niech jad was zalewa żmijki. x o matko co ja czytam :O i do takich k**********w moje podatki idą na jej bachory z FAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.11 & 16.12, wlasnie starania to najwieksza w zyciu orgia, ale z wylaczeniem innych przyjemnosci ktore sie z tym nie wiaza.Wydaje mi sie ze starajace sie pary maja bardziej pikantnie i perwersyjnie w sypialni niz te co sie nie staraja.Oczywiscie tez nie maja czasu na imprezy i odstawiaja zainteresowania, bo czas spedzaja na staraniach.czy nie mam racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Przecież u DDA z tego tematu nie ma opcji, żeby raz na kilka miesięcy bez konsekwencji x widze ze juz schodsz z tonu, bo przed chwila było o piciu ile chcesz byle lepszy seks byl i poczęcie, teraz ju tylko z raz na kilka miesięcy smiech.gif zdecyduj sie xxx Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, jesteś małostkową aferzystką. Celowo manipulujesz wypowiedzią. Dlaczego nie nawiązałaś do 5 piwek wypitych w dzień weekendu? Hmm? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a jakie to ma znaczenie ze maja duzo osob z depresją? co to ma do tematu? słyszałas o skłonnosciach srodowiskowych do depresji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak starałelam się o dziecko to i piłam i paliłam. Szybko zaszłam. Miesiąc staran

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×