Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znacie osoby z przerośniętym ego? Skąd się takie biorą?

Polecane posty

Gość gość

Znam taką osobę. Co prawda żadna z nas nie ma dzieci, ale w innych kwestiach, ona miała życie idealne wręcz. Bogaci rodzice kochali, rozpieszczali, wszystko na złotej tacy podane. Ja z dzieciństwa pamiętam głód i walkę rodziców, by przetrwać do pierwszego. Ale ja zostałam nauczona podstawowych wartości, a ona nie. W rezultacie ja jestem silną kobietą, dzisiaj mam super życie, ale ciężko wypracowałam je sobie sama, nikt mi dywanów pod nogami nie układał. Ona zaś to taka księżniczka. Wieczne narzekanie, jak to jej źle, nieustające próby udowodnienia, że ona ma i miała gorzej od innych, i popisywanie się, co to ona nie umie i jaka to jest mądra. Wieczne próby wykazywania wyższości nad innymi, typowe zachowanie zakompleksionego dziecka. Znam tą dziewczynę z pracy. Ona pracowała w naszej firmie w biurze, ja na produkcji (elektryk). Wyszła kiedyś taką sytuacja, że ona musiała stanąć z nami na produkcji. Wiadomo, elektryk poważny i odpowiedzialny zawód. Ona całe życie w biurze, nigdy w życiu przewodu w ręku nie trzymała, a już po pierwszym tygodniu skakała do wszystkich z mordą, że "tak się tego nie robi i ona potrafi lepiej" i "co za debile tu pracują". My wszyscy po kilka-kilkanaście lat doświadczenia, fach w małym palcu. Ona ledwo tygodniowe przeszkolenie. W konsekwencji narobiła takich bubli, że szafka się spaliła i reszta załogi dwa tygodnie naprawiała. Ja to wręcz płakałam, bo znając fach, byłam załamana tym, że ktoś bez kompetencji może być w ogóle dopuszczony do pracy z elektryką. Oczywiście ona dalej wie wszystko najlepiej. A prawda jest taka, że ona się do tego zawodu nie nadaje. Kultury osobistej za grosz. Za młodu wielka buntowniczka bo z domu uciekła, teraz wielka świętoszka niepijąca, a z imprez ją pierwszą trzeba wynosić, a na drugi dzień cały kibel zarzygany. Czy że starym, czy z młodym rozmawia, i tak co drugie słowo to k***a mać. Znacie takich ludzi? Skąd to się cholerstwo bierze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałem tylko pierwszy akapit xD festiwal projekcji i przekonywanie samej siebie, że ma się fajne zycie xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po przeczytaniu mnie też nurtuje jedna kwestia. Kto w ogóle pozwolił osobie z biura pracować na produkcji w elektryce? Do takiego zawodu wymagane jest kierunkowe wykształcenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie prowo wlasnie przez to. Poza tym sama sobie autorko odpowiedzialas, sa ludzie ktorych rodzice kochali i zbudowali im wysoka samoocene.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrościsz i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przerosniete ego zwykle bierze sie z zyciowych sukcesow, nawet jesli tym sukcesem jest fajna rodzina, czyli rodzice, zamozny dom, itd. Im wiecej czlowiek w zyciu osiagnie tym - najczesciej - wieksze ego. Zdobedziesz slawe, pieniadze, dziewczyny, podroze po swiecei, piekny apartament, wypasiony samochod, wladze - wtedy rzadko bywasz skromny. W sumie, Autorko, sama sobie odpowiedzialas na pytanie - rozumiesz mechanizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nic nie usprawiedliwia faktu, że ktoś czegoś nie potrafi, a udaje mądrzejszego od ludzi, którzy siedzą w tym latami. Ani też tego, że ktoś coś spieprzy, a wszystkim dookoła ubliża bo "wie lepiej". I w ogóle to jak można osobę bez odpowiedniego wykształcenia wpuścić do skrzynki rozdzielczej. Świat zwariował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja chyba wiem, o kogo chodzi. Dziewczyna ani niezbyt ładna, ani szczególnie mądra, ani jakaś wybitnie inteligentna, ale szczekać na ludzi i wyzywać ich od debili to potrafi. Ona na tej produkcji to zabrała miejsce osobom, które pracują w zawodzie od kilkunastu lat i potrzebują pieniędzy. Durna panienka z biura. Dziwne, że jej prąd nie strzelił na miejscu jak podłączała N do L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha, to jest tam pikuś. Po jej wątpliwej jakości pracy wszystkie masy iskrzyły, a te podłączane do obudowy niemal się jarały. A jako że przez tę idiotkę w masach był prąd, to skrzynki nie szło nawet dotknąć. I taki partacz jeszcze pieniądze za to wziął. Won do biura, a nie życie ludzkie narażasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz znajdzie się ktoś, kto powie, że my tak z zazdrości. No rzeczywiście, zazdroscimy tupetu. Zjebać instalację elektryczną pod napięciem i dalej głośno twierdzić, że inni nic nie potrafią. Śmiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×