Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nigdy nie dotykałem kobiety:(

Polecane posty

Gość gość
Wielebny, wymodlisz mi ten skarb, za odpowiednią ofiarę, rzecz jasna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie akceptujesz swojego ciała? Masz jakąś wadę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaja se robi udając chorobliwe nieśmiałego. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam chyba jakąś gynofobię. Czytałem dużo na ten temat i do takiego wniosku dochodzę. Nie robię sobie żartów:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przytulam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, nie akceptuję dodatkowo swojego wyglądu. Uważam się za nieatrakcyjnego, bo rzeczywiście taki jestem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
Polezakuje sobie : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są miękkie tam gdzie być powinny i w ogóle jak się je dotyka to zayebiste uczucie jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co podszywasz się pod duchownego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak właśnie podejrzewam że kobiety są miękkie w dotyku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie trzeba dotykać nawet , wystarczy że jesteś obok niej sami i też tak fajnie miło się robi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, proszę napisz że Twoja historia jest zmyślona. To nie może być prawda. Nie, nie ma na świecie takich facetów jak Ty. Nie wierzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Niczego nie zmyśliłem, moja historia jest prawdziwa. Niestety facetów z takim samym problemem jest więcej, tylko się nie ujawniają:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Skąd ta pewność że się nie ujawniają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd pewność? Bo gdyby to zrobili, nie mieliby już życia. Musieliby natychmiast zmienić środowisko w którym dotychczas przebywali. Byłoby to po prostu konieczne z powodu drwin i wyśmiewania a nawet szykan. To dlatego tyłu prawiczków z zupełnym brakiem doświadczenia z kobietami żali się na swój los w internecie. Gdzieś indziej jest to niemożliwe, można powiedzieć, że niebezpieczne. W dzisiejszych czasach przyznanie się faceta do homoseksualizmu nie budzi takich kontrowersji jak przyznanie do pawictwa i braku doświadczenia w pewnym wieku:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może masz jakąś fobie społeczną? I powinieneś skorzystać z jakiejś terapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety są jak szarańcza niby miłe, malutkie zwierze a zniszczy i odbierze tobie wszystko co masz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziurki mają fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie mam fobii społecznej, raczej gynofobię. Nie mam też żadnych oporów czy lęków przed przebywaniem z ludźmi, chyba że jest to bliski kontakt z kobietą, np. rozmowa. Nie wyobrażam sobie jakiejś bliskości z kobietami, odczuwam lęk przed tym a jednocześnie samotność i smutek z powodu swego stanu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałuj , że im pupy nie pieściłeś a anuska można lizać godzinami taki jest słodki i śliczny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś żałuj , że im pupy nie pieściłeś a anuska można lizać godzinami taki jest słodki i śliczny . x :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czy siak tak fobia, więc bez terapii się nie obejdzie, bo widać, że sam sobie z tym nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czy siak to fobia i wymaga terapii, bo sam sobie z tym nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czy siak to fobia i wymaga terapii, bo sam sobie z tym nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to konieczne? Nie pójdę do kobiety psychologa. Zawał gwarantowany:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz żyć normalnie zamiast uzalac się nad sobą to konieczne. A jaki problemy wybrać faceta terapeute.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak miałem. Wstydziłem się dziewczyn. Bardzo się ich wstydziłem. Rozmowa z nimi szła mi dobrze. Tańczyć też się nauczyłem- nauczyła mnie koleżanka. Problemy i to poważne zaczynały się gdy dziewczyna się do mnie przytulała i dążyła do pocałunku oraz pieszczot. Wtedy paraliżowało mnie. Byłem bezradny jak niemowlę. Można jednak z tego wyjść. Jestem tego przykładem. Trzeba po prostu przebywać w towarzystwie kobiet. Mnie to uratowało. Marnowałem okazje, ale nadarzały się wciąż kolejne. W końcu się przełamałem i będąc w jednoznacznej sytuacji sam na sam z kolejną dziewczyną / to była letnia noc po dyskotece/, zacząłem się z nią całować. Włożyłem moją dłoń pod jej sweterek i głaskałem ją po plecach. Było cudownie. Nie taki diabeł straszny....Kurczę, dlaczego wcześniej się nie przełamałem? Przeżyłbym tyle cudownych chwil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Człowieku, gratuluję. Ale Ty mylisz nieśmiałość względem kobiet z panicznym lękiem przed nimi. Nie sądzę byś znał to uczucie. A uczucie jest takie, że gdybym miał spotkać się z kobietą, odczuwałbym to, co czuli żołnierze w czasie wojny na chwilę przed samobójczym atakiem na okopy wroga. To tak, jakby stanąć przed obliczem śmierci:o Pojmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×