Moje dziecko ma pół roku a ja jestem w ciąży , jestem przerażona

gość dziś dziecko tez uzywa takiego słownictwa? patologia klepie dzieciaki na 45 ma potem przekazuje dalej mentalność patologi

gość dziś Trzeba było sobie większe mieszkanie kupić, a nie klepać dzieciaki i płakać, że się wózek nie mieści. Co to kogo ma w ogóle obchodzić? xxx "kup większe mieszkanie", "zausz firme", "trzeba było iść na lepsze studia" BLA BLA BLA a tymczasem jak to w Polsce bywa nie ma się zdolności kredytowej przy wciąż za niskich zarobkach i mieszkanie mieliśmy odziedziczone. Sąsiedzi byli ukierunkowani mocno jednokierunkowo. Wózek wadził w ich oczach, do tego stopnia, że już zaangażowali służby, ale problemu krymianlisty lejącego swą konkubinę nie dostrzegali. To po prostu były upierdliwe mendy bez czci i honoru.

do 12:56 Tak, DZIECI chodzące już do szkoły znają takie słowa jak LEGALISTKA, którymi nie jesteś w stanie operować, gdyż są dla Ciebie zbyt trudne :)

mam takich debilnych sąsiadów. dzieci chyba z 4, bo stoją 3 rowerki, 2 wózki, 3 hulajnogi i czasami duzy rower. wszystko nastawiane przy dzrzwiach, jak wychodzą to muszą przesuwać graty. cóź, bezmózgich nie sięją. w razie pożaru to ja mam schody tuz obok moich drzwi, a oni sie spalą w swoim mieszkaniu. no ale przeciez najwazniejsze bylo klepac dziecko za dzieckiem w mieszkaniu 50 m

Zausz????

gość dziś to po co robisz dzieci jak cie nawet na normalne, godne warunki mieszkaniowe nie stac?

Tak, pisze się celowo z błędem "zausz" aby ośmieszyć mity, którymi karmią się przedsiębiorczy obrońcy najwyższego 1% (chwilowo na wolontariacie :D)

gość dziś ale przepisów pp to raczej jeszcze nie miały, a ty to widać w ogóle szkołę pominęłaś

normalne, godne warunki mieszkaniowe x Jakąś definicję z bibliografią możesz podać? Przepisy? Cokolwiek? :P

nikt ci dzieci nie kazał robic skoro nie stać cie na mieszkanie większe niż klitka 45 m. co, zgwałcili cie? wątpię. trzeba było używać rozumu zamiast doopy to bys nie miała takich problemów

gość dziś gość dziś to po co robisz dzieci jak cie nawet na normalne, godne warunki mieszkaniowe nie stac? xxx Po to żeby nie przepoczwarzyć się w zgorzkniałą mendę jak Ty. Powodem jest pewnie albo późne macierzyństwo albo fakt, że jesteś bezpłodniaczką.

normalne godne warunki mieszkaniowe to na pewno więcej niż klitka 45 metrów na 4 ludzi.

gość dziś Boże, co za prostak z tej baby

to własnie życie na kupie w małej klitce zmienia ludzi w zgorzkniałych prostaków - widać to dokładnie na twoim przykładzie. smutne tylko, ze z tych dzieci wyrośnie to samo

gość dziś nikt ci dzieci nie kazał robic skoro nie stać cie na mieszkanie większe niż klitka 45 m. co, zgwałcili cie? wątpię. trzeba było używać rozumu zamiast doopy to bys nie miała takich problemów xxx Te problemy dawno za mną, gdyż aspołeczni sąsiedzi, których żółć zalewała gdy mogliby wyjść naprzeciw potrzebom młodej sąsiadki odeszli tak jak powinni - po udarach, sparaliżowani, po wylewach, osamotnieni w zolach. Pamiętam, że mój mąż poszedł z nimi na konfrontacje i po pewnym czasie jak największy krzykacz wrócił do domu sparaliżowany po udarze mógł liczyć na pewną niespodzianke koło godz. 4:00. Mąż wtedy wychodził do pracy, dzwonił do niego domofonem i tak zostawiał, dopiero koło 6:00 jak opiekunka przychodziła do staruszka to mu wyłączała :D A można było żyć normalnie z sąsiadami, nie przebijać opon? Można było :)

Prostak? A czemu? Bo się komuś nie podoba zastawianie klatek gratami Waszych pociech? A jakby tak sąsiedzi wystawili suszarkę z praniem to co nie przeszkadzałoby Wam? I też by mówili że mają za mało miejsca w mieszkaniu.

gość dziś haha, za to widać jak na dłoni co płodność zrobiła z tobą - mózgu ci ubyło

gość dziś to własnie życie na kupie w małej klitce zmienia ludzi w zgorzkniałych prostaków - widać to dokładnie na twoim przykładzie. smutne tylko, ze z tych dzieci wyrośnie to samo xxx Dokładnie, najgorszy odpad wyrośnie jak ze mnie i z męża. Normalna, uczciwie zarabiająca rodzina, chcąca żyć w zgodzie pozostałymi, ale też potrafiąca się zrewanżować szczególnie dotkliwym mendom. Takich trzeba ustawiać pod mur i rozstrzeliwać :D

krzykacz wrócił do domu sparaliżowany po udarze mógł liczyć na pewną niespodzianke koło godz. 4:00. Mąż wtedy wychodził do pracy, dzwonił do niego domofonem i tak zostawiał, dopiero koło 6:00 jak opiekunka przychodziła do staruszka to mu wyłączała smiech.gif x obje jesteście siebie warci. Para debili. jeszcze sie idiotka tym chwali, jakby było czym

gość dziś Prostak? A czemu? Bo się komuś nie podoba zastawianie klatek gratami Waszych pociech? A jakby tak sąsiedzi wystawili suszarkę z praniem to co nie przeszkadzałoby Wam? I też by mówili że mają za mało miejsca w mieszkaniu. xxx To wystawiałam u mnie na 2 piętrze i nikt tworzył z tego tytułu sztucznych problemów a ja również nie traktowałam tego jako ujmę na honorze. Najgorzej było z sąsiadami z parteru i pierwszego piętra.

jakbyś była moja sąsiadką to ty i twój mężuś zarobilibyście w ryj za takie akcje u starych ludzi. a wózek bym ci w*******a na śmietnik

13:08 Ale z Was dno. Tfu!!! Zabieraj te swoje wózeczki z klatki to się nikt nie będzie czepial. Albo kupcie sobie dom, wtedy możesz całe podwórko zastawić tym syfem.

Bo sąsiadów trzeba sobie wychować i przystosować ich do zmian związanych z narodzinami małych dzieci.

ale to nie są sztuczne problemy tylko przepisy! sorry, jak ci sie nie podoba to nie mieszkaj w bloku i koniec kropka. nikt nie każe

Ej ale z was przekupki, jak na targu:D ze mieszkanie za małe, ze wózek klatke zastawia.. Az smiac sie chce ze dwie dorosłe baby ta sie przegadują:D

gość dziś jakbyś była moja sąsiadką to ty i twój mężuś zarobilibyście w ryj za takie akcje u starych ludzi. a wózek bym ci w*******a na śmietnik xxx Już to widzę. Mąż prawie 2 metry, kilka lat treningów boskerskich i bicia rekordów na siłowni. A ty pewnie karakan 1,60 wzrostu i 10 kg nadwagi w rozmiarze 36 w stopniu znaczącym utrudniającym gibkość i elastyczność. Nawet mi być mogła co najwyżej skoczyć lilipucie. Co do wózka rzecz niewykonalna, zawsze go zabezpieczaliśmy poprzez 2 zapięcia.

CHWILKA !! Leje kisiel do basenu, chodzcie się bić:D:D

13:18 jesteś naprawdę strasznie żałosna. I uwierz, że są ludzie dla których wzrost Twojego męża nie byłby żadna przeszkodą, żeby Wam uprzykrzyć życie. Ani te 2 śmieszne zapięcia. Trafi w końcu kosa na kamień.

gość dziś ale to nie są sztuczne problemy tylko przepisy! sorry, jak ci sie nie podoba to nie mieszkaj w bloku i koniec kropka. nikt nie każe xxx Czytaj ze zrozumieniem. Do momentu jak przyjechała straż pożarna i stwierdziła, że wózek w niczym nie przeszkadza, nie stoi na drodze ewakuacyjnej i podstaw do wystawienia mandatów nie ma sąsiedzi się zacietrzewili, "bo sprawiedliwość musi być po naszej stronie" i w następstwie tego kilka razy przebili opony w wózku. Mąż odpłacił im i tak mało symetrycznie w stosunku do naszych krzywd.

gość dziś 13:18 jesteś naprawdę strasznie żałosna. I uwierz, że są ludzie dla których wzrost Twojego męża nie byłby żadna przeszkodą, żeby Wam uprzykrzyć życie. Ani te 2 śmieszne zapięcia. Trafi w końcu kosa na kamień. xxx Pewnie i tak, kilka walk bokserskich przegrał, ale na kafe raczej takich przeciwników nie ma, więc możecie się pospinać, że byście podskakiwały jak pchły do wielkiego chłopa ;)