Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość terix

nasze sprawy

Polecane posty

Wieczorne pozdro 👋
zaraz ruszam w strone sypialni. 
Dzień minął w miare spokojnie choć mała Księciunia miała gorszy dzień i bardzo kaprysiła. 
ale za to wnuczek pięknie ostrzyżony na "Lewandowskiego" bo innej opcji nie ma 😄 a nad lewym uszkiem fryzjerka zrobiła mu maszynką piękną błyskawicę 😉

Serwis filtra też przeszedł spokojnie - wszystko w dobrej kondycji.

I ten sposób moge iść spać spokojnie - jak zwykle będe miała fabularne pełne akcji sny 😄 

Orsejko  💕💕💕💕

Śpijcie spokojnie 🛌

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam na kawusie ☕  Jest słonecznie  i niech tak zostanie choć ja wolałabym żeby zdrowo popadało.

Czekam kiedy będe mogła wsiąśc na rower.  Ale dzisiaj jeszcze płaszcz i czapka bo są tylko 3 stopnie

Miłego spokojnego dnia wszystkim życzę  - dzisiaj chyba pierwszy dzień kalendarzowej wiosny? 🌷🌷🌷🌷🌷

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie.

W mamy temacie nie napisze nic, buziak za dobre słowa😘

Orsejko

Buziaki i siły💋❤️

Dziewczynki mamy pierwszy dzień wiosny. Przytulam mocno i życzę zdrówka.

Teeklo

Pięknie piszesz o wnusiach.

No nic spadam bo ptaki śpiewają ale w moim sercu cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzien doberek 

U mnie slonecznie ale i wietrznie. Mam nowe problemy. Blok ktory byl ocieplony  2 lata temuz ale zle, teraz  poprawiaja. I szlifuja sciane. Caly ten pyl (pomaranczowy bo taki kolor ma sciana) wyladuje na moich oknach, moim tarasie i w moich markizach, firankach i ogrodku. Trafia mnie .... nie napisze co. Przeslony ogrodowe  ktore rok temu wyreperowalam i zalozylam po remoncie (nie sama zrobil to pan za zaplata, znowu sciagac trzeba i jeszcze raz zakladac i zaplacic ) Zawsze cos tam! Wkurza mnie. Najlepiej nic nie miec i mieszkac pod mostem, albo w komunlalnym mieszkaniau.

Cos milego. Google z okazji rocznicy urodzin Bacha wymyslilo fajna zabawe. Mozna "tworzyc" samemu pare taktow muzyki (przypadkoweo wpisac nuty) a ta jest komputerowo obrabiana i powstaja "dziela "  w stylu Bacha. Zabawa przednia . Nawet nie myslalam ze jestem taka zdolna kompozytorka:)

No nic trzeba wyjsc do sklepu po zarowke bo wczoraj sie spalila i nie narzekac.

Sciskam Was mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam wiosennie ,ale wietrznie,jak zagladacie wiecie gdzie to u mnie ciekawostka.

Miłego wieczorku👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam załamkę 😪 Wczoraj byłam w hospicjum u koleżanki, która powoli umiera. Trzy tygodnie temu jak u niej byłam to jeszcze jakoś się trzymała i nieźle wyglądała. Wprawdzie miała problemy z mówieniem, ale chociaż reagowała, nawet się uśmiechała. Teraz chudziuteńka, twarz zmalała i nawet nie wiem czy mnie poznała. Wprawdzie jak się pytałam czy chce pić to odpowiedziała, a jak jej posmarowałam usta bo miała wysuszone to wiedziała jak rozprowadzić krem. Kremowałam jej ręce to tylko kości obwleczone skórą, a prawa ręka bezwładna. Dwa lata temu poszła na emeryturę i zaczęła chorować, po prostu masakra. :classic_sad:

U mnie dzisiaj było ciepło, leciutko powiewało :classic_smile: Sprzątam po remoncie, zabrali mi śmieciarze 15 worków, a to jeszcze nie koniec, mogłam wywalić więcej, ale nie chciałam przeginać 😜 Będę wywalać śmieci sukcesywnie 😀

Dobrej i spokojnej nocy wszystkim ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam kawunie zostawiam zapraszam (_)(_)(_)(_)(_)(_)(_)(_)

wiosennie się zrobiło :)

Fruwająca bardzo smutne to  co piszesz :O

Daisy i wzajemnie sily zycze [serce]

Bastylko ..też by mnie to wnerwiło okropnie [serce]

Kochane wszystkim zyczę miłego piątku ja już muszę uciekać bo zaraz wybywam z domku [czesc]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam 

Orsejko dziękuje za kawusie 💋

Bardzo sie zasmuciłam Fruwająca 😞  to jest coś okropnego. Człowiek nie zna dnia ani godziny. Dobrze chociaż że Dziewczyna jest w hospicjum, tam umiera pod opieką. Może oszczędzą Jej bóu.💖💖💖

Nagle robi się tak mało czasu, nagle tego czasu nie ma i wszystko traci sens.

Eehhh Dziewczynki, życze Wam zdrowia  i żeby zmartwień żadnych nie było. Wsiadam zaraz w autobus, musze zajrzeć do galerii handlowej w mojej wsi bo butków do tej pory nie kupiłam i czas mnie goni.  Od poniedziałku będe miała przesrane. Na dodatek w środe gastrolog i będe opowiadać o swoich jelitach. Nic mnie tak nie stresuje jak świadomość że facet może mi nie uwierzyć i zlekceważy. 

Dobrego dnia 🌹

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzien doberek

Dzisiaj melduje ze nie zaspalam i melduje sie o odpowiedniej porze.Malo tego juz duzo rzeczy zrobilam dzsiaj i pospychalam nawet w domu. Ale chce mi sie spac i fajnie nie jest . Kto rano wstaje ten chodzi niewyspany. Wole zasypiac.

Teklo mysle ze gastrolog nie zlekcewazy bolow. Tylko tam pewnie nic nie bedzie choc boli z niewiadomo czego jak u mnie. Jesli jast cos badanie wykazuje. Nigdzie tak jak na jelitach widoczne sa wszelkiego rodzaju zmiany. Tak wytlumaczyl mi dochtor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fruwajaca, mam nadzieje ze dzisiaj  jestes  ze swoimi  myslami juz gdzie indziej.  Nie trzeba za duzo myslec na temat smierci. Wlasciwie powinno sie traktowac smierc w sposob naturalny ale tak sie nie da. Szacun wielki ze odwiedzilas kolezanke w hospicjum. Boli strasznie jak  sie patrzy ale umieranie tez nalezy do zycia. Mowiac za poeta urodzilismy sie po to zeby umrzec. 
Tylko tak trudno sie z tym pogodzic. Tak trudno mowic o tym i pisac ... 
I dlatego ten troche niewygodny temat ktorego prawie kazdy sie boi, temat  smierci odsuwamy od siebie  jak tylko sie da. I serce peka  jak patrzymy na tych ktorzy odchodza. I nic nie mozemy zrobic. Smierc to cos nieodwracalnego, a umieranie to taki wielki wysilek dla organizmu...Kolezanka slabiutka juz mocno. Odchodzi...    Bylas, odwiedzilas, posmarowalas usta....  a pozniej  to juz tylko  dobrze wspominac. 
Ja ostatnio sie wykrecam i od wspomnien i od myslenia. Ale usprawiedliwiam siebie. I mam do tego prawo albo tylko  mysle ze mam . Zrobilam prawie wszystko co bylo mozna za zycia... a przynajmniej tak bardzo sie staralam. Pozniej to czesto na pokaz i dla ludzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Umieranie  pokazuja pieknie tylko  w amerykanskich filmach. Rzeczywistosc jest inna.... Ale kazdego z nas to czeka i nikt sie od tego nie wymiga. A na razie trzeba zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mądre słowa Bastylko 💕

Dobrze jeśli z upływem czasu przechodzimy metamorfoze: wchodzimy w inny wymiar i inny etap. Z pośpiesznego konsumowania życia wchodzimy w piękny i zarazem głęboki smutek. Nie jest to ten zwykły rodzaj smutku przy którym można rzucić pośpieszne pocieszenie. To smutek nacechowany doświadczeniem wielu przeżyć bo odchodzą nasi bliscy, zmienia się świat za oknem, wymieniają sie lokatorzy i członkowie klubu, powoli nasza aktywność też sie zmienia na inną...a my wszystko kolejny krok po kroczku przeżywać musimy dopóki i na nas nie przyjdzie kolej.

I bynajmniej nie mówie tego z pozycji zmartwienia, czy strachu, zrzędzenia i narzekania na świat. Nie! to uczucie jest niesamowite, piękne i pogodne jednocześnie bo cieszą wszystkie chwile: i te obecne i te przyszłe. Każda chwilka staje sie cenna i bardzo ważna.

😄😄😄 

niestety to ma też i minusy bo przeżywając głębiej niż kiedykolwiek, wszystko odbija sie w snach.  Są wyjątkowo wyraziste, dramatyczne i męczące.

Dzisiaj kupiłam butki w Daichmanie. Niedrogie sztyblety granatowe do dzinsów.  W domu jednak wydają mi nieproporcjonalnie duże i moja stopa wygląda w nich na strasznie wielką. Są wyjątkowo wygodne. Jak kapciuszki 

Kupiłam też w H&M fajne porcięta na wiosne i lato. Z nich jestem bardzo zadowolona. Następnym razem wezme pod lupe jakąś wygodną kolorową bluzke koszulową bo nie mam. 

Dobranoc Dziewczynki 🎼

ps dzisiaj obejrzałam film o Paganinim "Uczeń diabła" i łyknęłam troche przepięknej anielskiej muzyki. Z tą muzyką w uszach pójde dzisiaj  spać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

W ramach usprawiedliwienia - jestem chora, dzisiaj może już ciut lepiej ale od poniedziałku zaniemówiłam. Okropny kaszel, ból gardła i oczywiście antybiotyki.  W środę miałam zacząć rehabilitację ale wszystko mam odłożone na później, aż mi przejdzie.

Wszystkim dużo zdrowia i spokojnej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

👋 u mnie słonecznie ,kawusia i herbatke stawiam🍵☕

Dzięki za trzymanie kciuków,córka ma mała torbielkę na jajniku, do obserwacji, konsultowaliśmy to z innym lekarzem, bo jak była wcześniej u babki to wiecie powiedziała ze jej nie zna i nie wie za wiele nie powiedziała,tylko torbiel się pokrył.Dziewczyny czy któraś z was szczepiła córkę na hpv.Za miesiąc do kontroli.Lepszym lekarzem stał się facet niż kobita,córka już nie jest tak przestraszona.

Zdrowia życzę🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzien doberek

Vanilka trzymanie kciukasow pomoglo:) Ciesze sie. Na temat szczepionek wiesz nie mam nic do powiedzenia.

Terix zakladamy szpital. Kladziemy sie do lozek i lezymy plackiem. Mnie jest niedobrze od jesieni. I sama nie wiem dlaczego.  A badania nic nie wykazuja.Teraz jeszcze doszly szumy w uszach. Jest coraz gorzej.  Zdrowie sie sypie i tyle.

Tekla a gdzie widzialas ten film? Sprawdzilam, na YouTube moge znalezc tylko angielska wersje ale nic mi po niej. Chcialabym zobaczyc ten film. A  skrzypka  Davida Garretta  ktory gral role Paganiniego slyszalam  na zywo.  On wyglada oblednie. Z 5 lat temu byl w mojej wsi i bylo to wydarzenie letnich koncertow.

A jakie spodenki kupilas sobie w H&M?

U mnie dzisiaj pekna pogoda. W poludnie ma byc 18 stopni a sloneczko juz swieci. Moze wyciagne rower i pojade kupic zarowke bo zapominam kupic juz z tydzien. Choc sama nie wiem co zrobie ? Ostatnio jest mi tak ze tylko okrecic sie w przescieradlo... nie chce narzekac ale....

Zycze Wam wszystkim udanej soboty.  Sciskam mocno

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teklo ,Bastylko madre slowa,tylko tak jest w zyciu jak dzieci podchowane,czlowiek moglyby teraz pozyć to zaczynaja sie inne problemy zdrowotne,tych niestety nie ubywa z wiekiem.Kazdy dzien to wyzwanie wstanie praca i tak dalej.Ale oby nie bylo gorzej.Ja widze na swoim przykladzie ze z kazdym dniem lepiej nie jest,ale cieszy mnie rodzina,przyjaciele i trzeba zyc dokad nam pisane.Teraz czekam na wizyte do neurologa co mi powie bo bok jak bolal tak boli.I czekam tak jak Tekla na gastrologa.Tylko czy to cos pomoze.Nie wiem czy to wiosna ale wcale nie mam sily,werwy.Czasem nie wstalabym z lozka,ale calkowicie nie pracowac bym nie chciala. Vanilko ja swoja c. .szczepilam,byla wtedy w liceum.Koszt wtedy to okolo chyba 1800zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam 
Dopiero teraz bo dzień troche zabiegany miałam.
Terixiu - ale Cie wzięło! Dobrze, że wychodzisz z tego. I dałaś znać bo już myślałam że coś za długo Cię nie ma. 
Vanilko - ciesze sie że C jest po konsultacji. Warto teraz konrolować te torbielki regularnie. Mam nadzieje, że sie wchłoną i ża C będzie miała kłopoty za sobą. 
Ja szczepiłam córke na HPV - tzn była już dorosła, i sama chciała sie zaszczepić ale my sponsorowaliśmy. Z tego co pamiętam to są 3 dawki ale nie pamiętam w jakich odstępach czasu. Dość drogie to wtedy było - teraz pewnie dużo tańsze.
Bastylko - cały czas jestem pod wrażeniewm muzyki Paganiniego. A to wykonanie: OBŁĘDNE! Smutny film, tak jak smutny jest życiorys Muzyka. Film nagrałam na dysk z kanału "ALE KINO" z kablówki UPC. Tytuł dokładnie brzmi Paganini-uczeń diabła"
Bastylko można obejrzeć z YouTube wklejam link. Mam nadzieje że uda Ci się odtworzyć

https://www.youtube.com/watch?v=enUXBitLc6g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fajnie sie składa Bastylko 💕 bo film jest niemieckojęzyczny 😄 

Vanilko - nie wahaj sie z zaszczepieniem C, chłopcy też mogą sie szczepić, ogólnie szczepionka ta zapobiega brodawczakom narządów płciowych dziewcząt i chłopców. Działa antyrakowo na narządy płciowe, ale nie tylko - odbytu też.  Syna nie szczepiłam. Wydaje sie że Dziewczyny bardziej zagrożone są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam

Vanilka cieszę się że u c wszystko dobrze, ja jestem za wszystkimi szczepieniami, które poprawiają nasze życie.

Plotka mnie nie bolą ręce ale mi drętwieją. A ból odcinka piersiowego chyba  jest gorszy niż lędźwiowego. Ból jest promieniujący do klatki piersiowej.

Tyle napisałyście o śmierci,  ja tylko dodam że jest sprawiedliwa i wszyscy umrzemy, nikt się nie wykupi.

Bastylka ja już miałam szpital w domu przez cały tydzień. M leżał z zapaleniem korzonków a ja z zapaleniem krtani. On chodził tylko po zakupy tam gdzie trzeba było coś mówić a ja tam gdzie mogłam sama się obsłużyć bez używania głosu. Czasami to nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać.

Dzisiaj przyjechał syn z wnukiem i zrąbali nas, że nic nie mówiliśmy.

Powoli już mi przechodzi i odzyskuję głos, mam nadzieję że jeszcze ze dwa trzy dni i będzie dobrze.

Dobrej nocy wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzien doberek

Choc niedobry

Dowiedzialam sie ze trener skoczkow nie bedzie juz trenerem od nastepnego sezonu. bedzie w Niemczech. Szkoda, ale zawdzieczamy  mu duzo. Nie sadze zeby zmiana  byla to tylko sprawa pieniedzy.

Teklo zle sie sklada. Nie moge ogladac tego filmu. U mnie niestety nie mozna. Prawa autorskie sa bardzo scisle przestrzegane.  

Terix dobrze to rozegraliscie z mezem. We dwojke wszystko sie da.  Dobrze ze juz troche lepiej.

Plotka szacun wielki ze chodzisz do pracy. I to nie tylko z powodow finansowych. Chociaz wiem ze czasem kosztuje to duzo sily. Ale dajesz rade i tak trzymac!

Tekla porteczki fajne. Masz talie i zalety  podkreslic. 

A ja sie robie na bostwo. Mam walki na glowie.. Po poludniu ide na operetke.

Zycze Wam udanej niedzieli i sciskam Was mocno

 

Ja wstaje coraz wczesniej. Ma to moze zwiazek z wiosna? Juz sama nie wiem, ale dobrze i postaram sie robic tak dalej.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam niedzielnie.

zagladam i az miło ze jesteście.

 

Terix czasem trzeba poprosic o pomoc,masz syna,przeciez dla niego nie problem zrobic jakies zakupy i podrzucic,a wiem jak to czasem pomaga jak ktos sie zatroszczy.Ale póki dwoje to jeszcze jest dobrze,mój tez m twierdzi ze poki dwoje to  jeszcze dobrze.

Terix ja juz nie wiem który kregosłup gorzej,najgorzej jak jest cały do wymiany.Ja czasem wątpie w  uzdrowienie.

Bastylko  pracuje  bo do emerytury jeszcze daleka droga,cięzko w zasadzie kazdego dnia ,ale jak pisałam  zostac juz całkowicie w domu nie chce,zawsze sie wyjdzie do ludzi,trzeba sie ubrac,wstac a w domu wiadomo jak to jest.

Ale przyznam sie z utesknieniem zawsze czekam  na piatunio jak zawsze Zulka pisała.

Bastylko o której masz mamografie? Mojego wyniku jeszcze nie ma a martwie sie czy ten bok nie promieniuje własnie od piersi.Juz  różne mysli mnie nachodza.

Vanilko ja tez popieram szczepienia,skoro maja  pomóc to trzeba korzystac zeby ,żeby kiedys nie żałowac ze mozna było a jednak sie nie zdecydowaliśmy.

Tylko twoja c  juz chyba nie podlego pod program bezpłatnych szczepien?

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam 
zapraszam na kawusie i herbatke  ☕ 🍵
Pogoda troche gorsza ale nie jest źle. Wolałabym żeby troche popadało, poczułabym sie lepiej, bo jest za sucho.


Wczoraj byliśmy w górach, śnieg jeszcze leży ale wiosna szaleje. Obłędny śpiew ptaków i ruch w przyrodzie niesamowity.


Terixiu 💕 - ale Was przycisnęło. Ja pewnie zrobiłabym tak jak Wy. Nie lubie nadmiernie prosić o pomoc. Kiedy tylko jeszcze moge to wole sama się obsłużyć
Ploteczko 💕 - z odejściem na emeryture nie jest tak jak mówisz tylko zupełnie odwrotnie. Jestem na emeryturze ponad 10 lat i nigdy nie zdarzyło mi sie żeby "zalegać" w domu czy zapuścić się w jakikolwiek sposób. Jest komfort że nie trzeba się zrywać wcześnie rano ale wszystko inne: aktywność, zajęcia przeróżne, wyjścia, spotkania pozostają. Dobrze jest mieć jakieś zainteresowania, hobby, grono ludzi-przyjaciół z którymi od czasu do czasu spotkać się.  Można sie realizować w przeróżny sposób i poczucie że możemy sobie na to wreszcie pozwolić daje satyfakcję.
Przy normalnej rodzinie nie ma szans żeby się zapuścić. Za to można więcej czytać i robić rzeczy odkładane przez wiele lat. 

Bastylko 💕 przykro mi że nie mozesz filmu obejrzeć 

Śmigam zaraz pod prysznic, może zdąże jeszcze "podgonić" coś na obiad
Dzisiaj zaczynam 2 tygodnie zabiegów na bark i szyję. Jade o 10.00  a wracam ok 15.00 - odbiore Księciunię, M odbierze "Starszego" i popołudnie zorganizują nam przedszkolaki 😛

Miłego dnia Wam życzę 🌤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzieńdoberek

Tekla dzięki za kawę, bardzo aromatyczna :D

Jest tak jak mówisz, że teraz można sobie pozwolić na więcej. Jak mi się chce to wychodzę a jak nie to w dresach cały dzień mogę spędzić z książką. Chociaż ja bardzo lubię chodzić, ubolewam że teraz coraz mniej.

Wczoraj syn zabrał nas na cały dzień do nich. Moje dziecko skończyło wczoraj 41 lat a wnuk tydzień temu 17. Jak szybko ten czas zapierdziela i z dziecka zrobił się stary chłop a z wnuka prawie dorosły młodzian. Wieczorem odwiózł nas do domu.

Tekla nie chcemy ich obarczać kłopotami kiedy jeszcze jakoś możemy się zorganizować.

Dostałam na pendraiwie film Kler. Muszę się zorganizować i obejrzeć.

Tekla przyjemnej i skutecznej rehabilitacji.

Plotka nie diagnozuj się sama poczekaj na wyniki. Ból od kręgosłupa promieniuje na wszystkie strony. Czasami ostry ból brzucha może być od lędźwiowego a objawy jak przy zawale od piersiowego, a my już panikujemy. Wiem bo sama tak reagowałam.

Daisy tylko myślami mogę cię wspierać[serce]

Zulka [serce]

U mnie pada deszcz  a właściwie dopiero zaczyna kropić ale ciemno zrobiło się dookoła.

Dobrego spokojnego dnia wszystkim życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tekla jak się czujesz po pierwszych zabiegach. Masz masaż czy jeszcze ćwiczenia na przyrządach ?

U mnie trochę popadało a przydałby się porządny deszcz żeby pozmywać pozostałości zimy. Sprzątnęłam już karmnik z parapetu bo od kilku dni nie widać ptaszków, pewnie już sobie radzą.

Spokojnej nocy wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

heloł 

jestem okropnie zmęczona. Aż sie boje co będzie po paru dniach.

Trzeba przyznać Terixiu 💕że w Och... mają rehabilitację dobrze zorganizowaną. Jak przyszłam to na mnie już czekała masażystka, rozgrzała mi barki i po masażu poszłam na sale ćwiczeń.  Nie przepisała mi rehabilitantka żadnych zabiegów tylko masaże i ćwiczenia izometryczne na szyje i kark. Pani na sali ćwiczeń zrobiła mi serie ćwiczeń i po każdym ćwiczeniu też masowała szyjny odcinek kręgosłupa. Bardzo przyjemne i fajne to wszystko było. Zakończyło się ćwiczeniami barków i ramion - tu dziękuje bogu bo mam ten ból ramienia więc moge go rozgonić ćwiczeniami.

W jedną i drugą stronę jechałam autobusem. Po powrocie, szybki obiad i po Księciunię. Towarzyszył mi "Starszy" który akurat z Dziadkiem najechał z przedszkola, więc bylo raźniej ale trudniej bo dwoje bączków ogarnąć trzeba było.

Wieczorem jak zwykle na gimnastyke i później jak zjadłam kolacje to myślałam że przy stole zostanej tak do rana 😄😄😄 nie chciało mi sie nawet nogą ruszyć.

Ale spoko: ogarnęłam kuchnie, łyknęłam swoje magnezy i D3 i usiadłam do laptoczka ale zaraz ide spać 😛

Przeżyję to wszystko bo dojazdy są wygodna i same zabiegi przewspaniae, dające ulgę i przyjemność. Będe ttylko zmęczona bo i to wiosenne przesilenie w tyłek dawać będzie.

Dobrej nocy życzę i pięknych snów 💤

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

heloł 

jestem okropnie zmęczona. Aż sie boje co będzie po paru dniach.

Trzeba przyznać Terixiu że w Och... mają rehabilitację dobrze zorganizowaną. Jak przyszłam to na mnie już czekała masażystka, rozgrzała mi barki i po masażu poszłam na sale ćwiczeń.  Nie przepisała mi rehabilitantka żadnych zabiegów tylko masaże i ćwiczenia izometryczne na szyje i kark. Pani na sali ćwiczeń zrobiła mi serie ćwiczeń i po każdym ćwiczeniu też masowała szyjny odcinek kręgosłupa. Bardzo przyjemne i fajne to wszystko było. Zakończyło się ćwiczeniami barków i ramion - tu dziękuje bogu bo mam ten ból ramienia więc moge go rozgonić ćwiczeniami.

W jedną i drugą stronę jechałam autobusem. Po powrocie, szybki obiad i po Księciunię. Towarzyszył mi "Starszy" który akurat z Dziadkiem najechał z przedszkola, więc bylo raźniej ale trudniej bo dwoje bączków ogarnąć trzeba było.

Wieczorem jak zwykle na gimnastyke i później jak zjadłam kolacje to myślałam że przy stole zostanej tak do rana nie chciało mi sie nawet nogą ruszyć.

Ale spoko: ogarnęłam kuchnie, łyknęłam swoje magnezy i D3 i usiadłam do laptoczka ale zaraz ide spać 

Przeżyję to wszystko bo dojazdy są wygodna i same zabiegi przewspaniae, dające ulgę i przyjemność. Będe ttylko zmęczona bo i to wiosenne przesilenie w tyłek dawać będzie.

Dobrej nocy życzę i pięknych snów 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

heloł 

jestem okropnie zmęczona. Aż sie boje co będzie po paru dniach.

Trzeba przyznać Terixiu że w Och... mają rehabilitację dobrze zorganizowaną. Jak przyszłam to na mnie już czekała masażystka, rozgrzała mi barki i po masażu poszłam na sale ćwiczeń.  Nie przepisała mi rehabilitantka żadnych zabiegów tylko masaże i ćwiczenia izometryczne na szyje i kark. Pani na sali ćwiczeń zrobiła mi serie ćwiczeń i po każdym ćwiczeniu też masowała szyjny odcinek kręgosłupa. Bardzo przyjemne i fajne to wszystko było. Zakończyło się ćwiczeniami barków i ramion - tu dziękuje bogu bo mam ten ból ramienia więc moge go rozgonić ćwiczeniami.

W jedną i drugą stronę jechałam autobusem. Po powrocie, szybki obiad i po Księciunię. Towarzyszył mi "Starszy" który akurat z Dziadkiem najechał z przedszkola, więc bylo raźniej ale trudniej bo dwoje bączków ogarnąć trzeba było.

Wieczorem jak zwykle na gimnastyke i później jak zjadłam kolacje to myślałam że przy stole zostanej tak do rana nie chciało mi sie nawet nogą ruszyć.

Ale spoko: ogarnęłam kuchnie, łyknęłam swoje magnezy i D3 i usiadłam do laptoczka ale zaraz ide spać 

Przeżyję to wszystko bo dojazdy są wygodna i same zabiegi przewspaniae, dające ulgę i przyjemność. Będe ttylko zmęczona bo i to wiosenne przesilenie w tyłek dawać będzie.

Dobrej nocy życzę i pięknych snów 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witam kochane :) wpadłam do was by pozdrowić was bardzo serdecznie ..

kawunie zostawiam i zapraszam (_)(_)_(__)(_)(_)(_)(_)(_)

U mnie powoli jakoś leci i jest nie bardzo ciekawie same wiecie jaka jest sytuacja ..

Wszystkie bardzo serdecznie pozdrawiam ....

Swieta coraz bliżej a ja bym je chetnie wymazała z kalendarza i to wesele też ..wogole sobie nie jestem w stanie wyobrazić jak to będzie jesli się nić nie zmieni ..zdrowia i miłego dnia kochane ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×