Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość terix

nasze sprawy

Polecane posty

Witaj w domu Bastylko 💖 🌷

Ano co kraj to obyczaj. Warto poznawać obyczaje innych. Wtedy bardziej szanuje sie ludzi. 

Nie przejmuje sie świątecznym stołem. Robie tylko jedną sałatkę (już zrobiłam i chłodzi sie w lodówce), teraz 2 mazurki bo będzie do kawy świątecznej. Kusi mnie sernik  i babka marmurkowa ale jak będe zmęczona to odpuszcze. 

Bastylko💕  wykuruj sie, wróć do swoich ulubionych zwyczajów, zwolnij tempo - już nie musisz zwiedzać 😄 . Może okres świat pozwoli Ci przemyśąleć sprawy wymagające przemyślenia.

Tego życzę wszystkim: aby znaleźć czas dla siebie i na swoje przemyślenia. Żeby stół nie zdominował nam tej pięknej okazji.

Wiele rzeczy robimy w biegu i powtarzamy czynności ale to dobrze bo potem okazuje się, że nadaliśmy sens naszemu życiu i często sens życiu innych ludzi. Potem okazuje się ża ktoś wzorował się na naszych pozornie zwykłych i powtarzalnych zachowaniach. 

Pogodnych i radosnych Świąt Dziewczynki  🐰 🐇 🐓 🐣🐣🐣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Życzę wszystkim zdrowych, spokojnych, radosnych świąt spędzonych wśród najbliższych. Pięknej pogody na spacery.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z okazji Swiąt życze dla Was  wszystkich Kochane Kolezanki i dla waszych Rodzin  spokojnych ,zdrowych Swiąt Wielkanocnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie juz prawie wszystko gotowe a przyznam sie dopiero dzisiaj zaczełam większe przygotowania.Zapowiadaja mi sie świata u nas i  codziennie ktos przychodzi.Ale damy rade,tak mysle.Stól juz naszykowany,obrusy poprasowane na każdy dzień.

Bastylko cieszę sie ze juz wrócilas,odwiedziłas ,dla mnie taka wycieczka do marzenie nie do spełnienia. O  nie używaniu pradu słyszałam juz kiedyś.

 

Trzymajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kochane Koleżanki. Życzę Wam zdrowych i pogodnych Świąt  Wielkanocnych.  U mnie wszystko ok,  ale chronicznybrak czasu. Za to z mamą jak nie urok to przemarsz i wieczne zmartwienia. Sama mam dietę na święta. Podwyższony alat próbuję obniżyć. 

Wesołych i radosnych świąt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wesolych Swiat zycze Waszym rodzinom i wszystkim z ktorymi bedziecie swietowac.

Niedawno wrocilam z kosciolka. Trwalo 2 i pol godziny. No  ale jutro juz nie musze, jutro trzeba by bylo wstac bardzo rano a to nie moja specjalnosc. 

Wesolego Alleluja i smacznego jajka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscvannilkowy

Wesolych swiat  zdrowych I mokrego dyngusa. Udanego swietowania 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystkiego najlepszego w Święta Wielkiej Nocy. Byście były zdrowe, zawsze uśmiechnięte, szczęśliwe i spełnione. I by w życiu nigdy niczego Wam nie brakowało.

Bastylko

 Tak ślicznie opisałaś Jerozolimę że zapragnęłam pojechać choć przyznam szczerze że tego kierunku nigdy w swoich marzeniach nie obierałam. Ta roślinność urzekła mnie najbardziej.

 Teeklo

Tradycyjnie pięknie opisujesz Swoje wnuki i nie tylko. Proste rzeczy codzienne sprawy nabierają magicznego rysu. Bardzo byłoby miło mieć Cię bliżej, obcować z Tobą może życie byłoby inne?.

 Bardzo się cieszę że Was mam, gdyby nie Wy moje życie byłoby beznadziejne.

Moja mama ma złamany kręg lędźwiowy. Mam nadzieję że po świętach napisze coś więcej na ten temat. Buziaki i bardzo udanych Świąt.

 No i szczególne przytulaski dla bardziej potrzebujących.

 Zulka❤️

Fruwająca❤️

Terix❤️

 No i oczywiście bardzo mocno tulę i ciągle myślę o Was wszystkich i to nie tylko w czasie świąt😘❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam po Swiętach :)...

widzę że jeszcze świętujecie :) i nikt nie zaglądał :O

Kawe poobiednią zostawiam i wszystkie serdecznie pozdrawiam i zapraszam ..ja już uciekam do pracy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam i ja serdecznie😘

Orsejowa🤗

 Dziękuję za kawę, wiesz co lubię najbardziej😉

U mnie już po świętach, hi,hi. Gdyby nie to że leniuchowałam jak nigdy pewnie nie poczułabym nawet że były święta. I wiecie co, te leniuchowanie bardziej męczące jak praca😁:classic_rolleyes:

U mnie za oknem wieje wściekły wiatr ale pięknie świeci słoneczko. I o ile niczego mi to wietrzysko nie rozwali ,byle było słońce, nie marudzę. A wiecie jaka jestem marudna!:classic_biggrin:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teeklo

 Pisałaś kiedyś że masz wielką hoyę a ja pisałam Ci o swojej pięknie kwitnącej co roku. Przez te remonty omal swojej nie straciłam. Zaczęła mi chorować i było z nią coraz gorzej. Całkiem szlag ją trafił od doniczki. Czyli to co było w ziemi umarło ale w górze miała zdrowe pędy. Nie wiem jakim cudem, widać pędy żyją dłużej. W sumie nie wierzyłam za bardzo że się przyjmą mimo że nie były uschnięte i o cudo przyjęły się😜. No ale nie o tym chciałam napisać tylko o fenomenalnych odmianach jakie odkryłam w internecie. O matko jedyna, Teekluniu pooglądaj serce niemal nie pęknie z zachwytu.. Jakże one pięknie kwitną, jakie mają ogromne kwiaty i liście. Już mnie świerzbi by jakąś zakupić ale nie wiem czy mnie w końcu mąż z tą zielenią z domu nie wyrzuci😁. Mam przeładowane parapety, podłogi i już nawet wlazłam córce na ,,górę,,. To już chyba jakaś choroba.

 Ale Teeklo pooglądaj jakie one wszystkie cudne, ależ musi pachnieć jak zakwitną. One mają takie zniewalający zapach, zwłaszcza nocą:classic_love:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aloha! 😛😛😛

Dziękuje Orsejko za kawusie - 💋
Jestem dopiero teraz bo rano musiałam wejść do ortopedy, naciągnęłam sobie troche pod kolanem. Niestety ortopeda zniknął. Specjalisty nie ma! W ogóle! przyjmuje prywatnie jakiś Ukrainiec - wizyta 140 zł ale i on jest na urlopie do końca maja. Nie wiem co będzie jeśli mi kolano nawali 😞 

Już po świętach i całe szczęście.                                                                                                                                                                                      Ale minęły mi spokojnie, fajnie: w sobote przyjechały wnuki z sąsiedniej wsi i Dziadzio razem z wnusiem poszli poświęcić jajka, każdy ze swoim koszyczkiem. W niedziele wielkanocną mieliśmy tzw LB i wyrwaliśmy sie do Kamesznicy. Do naszego domku myśliwskiego nie doszliśmy bo jeszcze leży śnieg. Nie da się iść, śnieg ciężki, mokry prawie po kolana. A w lany poniedziałek po południu skrzyknęliśmy się wszyscy i była zwykła nasiadówka. Na szczęście nikt jeść nie chciał więc nie przejadaliśmy się. Bączki hałasowały jak szalone a ich rodzice wspominali starych znajomych - każdy ze swojej klasy 😄

Brakowało mi deszczu - no kurna 😮 przydałby się.

Od dzisiaj nowy  czas - wracam do jedzenia warzyw i powoli działam też w swoim "ogródku"
U mnie też wieje Daisy - łeb chciało urwać.
Daisy💕 ja mam wielkie ale geranium. Jest już wielkości sporego krzewu  i najlepiej rośnie na balkonie w półsłońcu. Zmieniłam dzisiaj ziemię i donicę o numer większą. Hoyę może miała któraś z Dziewcząt - może Terix?
Acha! mam jeszcze chińską różę (Hibiskus) ale w domu i ta jeszcze nie kwitła. Poprzednią która przepięknie i długo kwitła zadrapał mi Pan F swoimi kocimi pazurkami. Dostałam nową, stoi na podłodze, sięga parapetu i czekam kiedy zakwitnie. Na parapetach nie mam kwiatów - u mnie parapety puściutkie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kawusia i zaraz zmykam do pracy,ale mam miła perspektywe, następny calutki tydzien wolny,wreszcie zajme sie soba ,pewnie pójde umalowac włosy bo siwe.Oczywiscie przemeblowania w szafkach tez sa w planie.

Bo potem znowu kierat.

Daisy u mnie w starej wsi miałam duzo kwiatów,jak tu przyszlismy  w sumie 5 ,teraz króluja storczyki i mam znowu duzo.

Jedne kwitna a,inne juz nie ale cały czas gdzies  kolorowo jest. Nie wiem co zrobic ze skrzydłokwiatami,mam dwa wielkie i szkoda sie pozbyc.

 Teklo a u mnie dwa dni były swięta , i nawet  sie nie zmęczyłam.Tylko odwieczny problem ,lodówka dalej pełna choc porozdawałam ile mozna.

Oj czekam tego piatunia.

Teklo  ja jestem zapisana do ortopedy za miesiąc.Chciałam zapiasac sie tez na potem,bo tak mozna było i nic z tego ,nie ma juz  kontraktu a dopiero maj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wim moze sam ortopeda bedzie wyznaczał terminy bo kolano jak wstaje  na podłodze boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam  👋
Jest i kawusia - dzięki Plotko 💋
Wczoraj  u mnie popadało ale to kropla w morzu potrzeb. Gołym okiem widać zmiany klimatu. Nie będzie wesoło. 

Plotko💕 - kolana będą boleć coraz częściej. Najważniejsze to ruszać się. Smarowanie stawów tylko poprzez ruch - innej opcji nie ma.
Ja miałam w młodości zwicchnięte kolano na nartach. Wypłynęła mi część mazi stawowej. Do dzisiaj widać ją ruszającą sie pod skórą. Musze na to kolano uważać a tu pech: nadwyrężyłam jak maszerowałam szybko przez wieś.
Czuje sie świetnie - jak przestały mnie nękać zawroty głowy to jestem cała "hepi" 😄  Jeszcze tylko jelito. Decyzja zapadła: kolonoskopia w czerwcu. 17go czerwca.

Skupiam sie teraz na drobiazgach które sprawiają mi przyjemność. Dzisiaj przykręcam kółka do skrzyni balkonowej. Będzie się kulała i zamiast dźwigać  będe mogła ją jednym palcem przestawiać 😄 W skrzyni kiedyś rósł winobluszcz od Orsejki - ale jak dopadły go szkodniki to przesadziliśmy go do gruntu pod balkonami i rośnie radośnie. Jest do wysokości 2 piętra 😄 Do nas nie dojdzie bo zołza sąsiadka z dołu sobie tego nie życzy 😮

U mnie w lodówce wszystko było na styk. Nic mi nie zalega. Ale fakt 😛 żurek jedliśmy przez 3 dni  😄😛 był pyszny! sama kiszę i juz nie kupie w sklepie.

Udanego dnia wszystkim życzę 🌹

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam i ja😆

 Teeklo

No widzisz głęboko się kłania moja skleroza😜. Byłam pewna że to Ty miałaś hoyę ale jak już mi wyjaśniłaś fakty to rzeczywiście chyba Tokina ją miała. Już wiemy że na pewno nie Ploteczka bo u niej królują storczyki i skrzydłokwiat.:classic_rolleyes:

Jak chodzi o bóle to ja dzisiaj będę miała WSZYSTKIE. Sadziłam ogród a że jest tego spory kawałek i mimo że nie wszystko posadzone już mam całą paletę bólów, bóli i bolączek:classic_biggrin:

 Pewnie wiecie że takie bóle hi,hi nawet lubię bo wiem co je spowodowało i to jest [cool]. No i ta świadomość że sporo już ma szansę rosnąć. Ma szansę bo jest u mnie sucho jak diabli. Nie pamiętam bym miała taką sypką ziemię jak piasek w piaskownicy. Pewnie bym się wstrzymała z wysiewami ale zapowiadają u mnie deszcze w nocy, mam nadzieję że mi podleje.

 Dobra teraz zmykam bo naprawdę nie mogę siedzieć. Tak mnie boli w miednicy jakby mi się tam jakiś kornik zalęgł i wiercił, żarł, rwał😜

 Buziaki i do zobaczyska 💋🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczor 

Pewnie juz wiele z Was lezakuje w lozeczkach. Dzisiaj nmialam nie najlepszy dzien. Bylam u lekarza na wystrzykiwaniu pajakow, poruszylam sie niechcacy i przebito mi zyle. Teraz jest wielki czarny placek pod kolanem i  nie wiem czy  w calosci sie wchlonie. 

Poza tym zaprasza mnie kolezanka w odwiedziny. Ale bilety na paciag sa tak drogie ze zrezygnuje z wyjazdu. Kosztuje polowe tego co Chorwacja na tydzien.

Wybieram Chorwacje. Gadurzyc mozemy sobie przez telefon i robimy to przeciez  czesto. Dobrze by bylo sie zobaczyc ale...

Nie czuje sie zdrowa ostatnio. Cos mi jest. Tylko co? Juz sama nie wiem co? Trzeba pojsc do lekarki ale jej cos nie lubie za bardzo. 

Wkurza mnie tez to moje mieszkanie.  Ciagla maja jakies pijane pomysly. Teraz wymyslili powiekszanie balkonow.

A brod bedzie sie sypac do mojego ogrodka ktorego mam po dziurki w nosie i nie mam ochoty tam sprzatac.  Mam nadzieje ze projekt nie przejdzie bo za przebudowe trzeba samemu zaplacic i to nawet duzo, wiec pewnie troche ludzi zaprotestuje. A ja nie chce zadnego halasu, zadnej  przebudowy i powiem to otwarcie  na zebraniu mieszkancow. Ale  nie mam odwagi  sprzedac mieszkania i wyruszyc w swiat.

Juz sama nie wiem co mam zrobic? Trzeba bedzie cos wymyslec. Moze dobry Duch mnie natchnie....
No nic.... chcialam tylko troche ponarzekac. Wlasciwie to wcale nie jest takie zle to moje zycie, ale zzrera mnie tesknota. Wiem ze nie jestem pepkiem swiata, i ze  inni maja jeszcze gorzej.

Spijcie dobrze, sciskam Was mocno.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam 👋

rozpoczynamy nowy dzień - zapraszam na kawke ☕    Słoneczny dzień mamy, podobno jutro ma być nawet do 28 stopni

Bastylko 💕- samo życie, nigdy nie jest tak jakby się chciało. Podejmując decyzje kierowałabym sie rodziną. Jeśli masz tam Rodzinę, ktoóra może Cie wspierać to trzymaj się tego miejsca na ziemi.  U nas nie najlepiej się dzieje i nie ma widoków na zmiany.  Trzeba to brać pod uwagę. Czas ucieka ale nie zamartwiaj się tym. Z pewnością postąpisz mądrze i właściwie 💖

Miłego dnia życzę wszystkim 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzien doberek

u mnie dzisiaj goraco i sucho. A bzy kwitna juz jak szalone! 

Od jutra ma sie to zmienic. Oziebienie i nareszcie przyjdzie deszcz. Potrzebny.

Dzisiaj bylam w miescie. Jest czwartek wiec chcialam odszukac  grupe zmajomych wdow i wdowcow. Wlasciwie nie przepadam za ich towarzystwem i nie bardzo do nich pasuje ale troche sie nudze. Nie wiem gdzie ich wcielo. Pewnie znowu zmienili knajpe. Sa glosni a ja ostanio nie lubie glosnych ludzi.

Przy okazji bylam u ortopedy i ogladalm ponczochy uciskowe. Mam recepte nawet na takie robione na miare. Ale chyba nie kupie takich. Doplaty na takie wykonane na nozke sa bardzo wysokie a ja wlasciwie nie mam ani grubych, ani chudych nog  czyli takie ze sztangi powinny niezle pasowac. Ale potrzeba przyjsc rano do mierzenia kiedy nogi nie sa jeszcze zmeczone ani spuchniete.

Odlozylam wiec ten zakup na pozniej.

Za to kupilam i  zjadlam paczka i bulke z mielonym. Uwielbiam buleczke z mielonym choc przyrzeklam sobie diete. No trudno zaczne od nastepnego tygodnia.

Sciskam Was moje kochane  dziewczyny. Musze sie zebrac i opisac wycieczke. I wrzucic pare zdjec choc za wiele ich nie ma. Wyszly jakies dziwne ale jakies sa.

A w kosciolach i kolo kosciolka  nie robie zadnych zdjec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam i ja🤗🤗

Bastylko

 Masz  bardzo zgrabne nogi, już kilka razy miałam chęć Ci to powiedzieć widząc fotki całek Twojej pięknej postaci, ale jakoś było mi głupio. Sama nie wiem czemu, hi,hi. Jak babka babce prawi komplementy można się doszukiwać podtekstów, albo sama nie wiem czego😜💋. No ale jak zobaczyłam Ciebie w całej krasie to zagwizdałam pod nosem i pomyślałam nie bez odrobiny zazdrości,, łał ależ ona ma nogi,,. No wiec myślę że specjalne rajstopki Ci nie potrzebne bo takie dla lasek jakie w większości teraz robią będą okej.

 No i nie smuć się choć wiem że tylko ,, p...…..ci wiecznie uśmiechnięci,, nie mają kłopotów. No ale,ale no i nie wiem co napisać?!.

 chcę byś była szczęśliwa i uśmiechnięta ZAWSZE. I wiem że nie tylko ja tego chcę. I czekam na fotki, bardzo….

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teeklo

 Dziękuję za kawę😘. Ja myślę podobnie jak Ty o naszym kraju. Perspektyw na poprawę nie widać ludziska za marne 500+ gotowi są sprzedać duszę diabłu. I jak to wszystko kiedyś ...nie...…. Bo z pustego to i Salomon nie naleje. A  my takie rozdawalnictwo  z historii znamy. Mnie to wnerwia bo wszystko podrożało, dosłownie wszystko. Jak idę do sklepu to przy kasie torsji dostaję choć kupuję zwykłe podstawowe rzeczy. Więcej za wodę, więcej za gaz, prąd choć miał nie podrożeć, śmieci. No dosłownie wszystko a niedługo i za powietrze przyjdzie nam płacić bo przecież rząd musi mieć kasę na kupowanie wyborców. Kupowanie wyborców no i dla siebie bo przecież to rasa panów jest i to z ludzką twarzą. Ja pierdzielę jak żyć w takim miejscu?!

 Moja mama co miesiąc wydaje na leki ponad 400zł. I to także po maratonie po wszystkich aptekach z pytaniem gdzie co ile kosztuje. Przez telefon nikt ceny leku nie poda, nie można. I co miesiąc kurtka ceny inne, nie ma tak lekko by sobie jedną aptekę wytropić i w niej kupować. Na każdy lek trzeba brać osobną receptę i dalej co miesiąc maraton. Ja się pytam gdzie te leki za jeden grosz.. Teraz mamie dadzą ten tysiąc  w zasadzie osiemset z groszami, mnie normalnie mdli. Bo trzeba być nienormalnym by wierzyć że to z dobroci serca. To nawet nie jest gnat z pańskiego stołu, nie jałmużna. Tylko perfidna próba przekupstwa. I najbardziej boli to ze nie brakuje takich, którzy idą na ten kit. Sprzedają Polskę za marny grosz. Nie liczy się jutro tylko to co tu i teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nic dziewczynki bo jak myślę o naszym rządzie do mnie normalnie krew zalewa. Gdybym tylko mogła i miała jak to tylko kurz by po mnie został tak bym spitalała z tego wariatkowa.

Buziaki i miłego dnia. W zasadzie wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam 👋
Zapraszam na poranną kawusie - póki chłodno  ☕
wczoraj w mojej wsi było 29 stopni jak jechałam na gimnastyke o 19.00.Dzisiaj zapowiadane 28 stopni ale pewnie będzie więcej. Niby fajnie ale martwi mnie to że susza.
Założyłam na swoim balkonie duże poidło dla ptaków - przylatują i chłeptają 🐦🦋
Daisy 💕- jestem dokładnie tak samo jak Ty oburzona i rozczarowana sytuacją w Kraju. Brak słów, istna załamka. Oboje z M próbujemy znaleźć sobie jakąś niszę, żeby przetrwać. Czegoś tak okropnego i tak przygnębiającego za żadnych rządów nawet tych najgorszych nie było. Mam wrażenie że o moim życiu decyduje banda ...ów, półgłówków nieudolnych, koszmarnych, bez kultury i jakiejkolwiek logiki. Skutki w postaci maszerującej drożyzny już opisałaś. Ale najgorsze skutki Daisy to te mentalne: psują naród, chamstwo jest wszechobecne a przerażające nazistowskie i rasistowskie zwyczaje wchodzą do naszego życia wbrew naszej woli.
I trudno liczyć na mądrość np przy wyborach bo połowa Polski łyka to pranie mózgów za "pińcet" i inne ochydne przekupstwa. Najgorszą rolę w tym bałaganie ma KK.

Ale dość o tym.
Bastylko 💕 a dlaczego nie chcesz nosić pończoszek? nie jest to konieczne po Twoim zabiegu z naczyńkami? wydaje mi sie że powinnaś. Nawet najpiękniejsze nóżki zasługują na opiekę. Tym bardziej, że masz na nie receptę, więc zalecenie lekarza. Wiem, wszystko takie drogie.... ale u Ciebie przynajmniej jest dostępna ta opieka. U nas szary człowiek nie może na to liczyć. W mojej wsi dramatycznie brakuje specjalistów. Nie ma! w niektórych przychodniach zatrudnieni są Ukraińcy. Ale wiemy doskonale że Oni tylko patrzą kiedy wyruszyć dalej za zachodnią granice.

Ehhhhh.....

Udanego dnia Wam życzę Dziewczynki. Coraz mniej nas 😞  Szkoda.  
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam jeszcze z pracy i caly tydzień wolny,tylko dla siebie wiec zaczynam od jutra,juz zapisalam sie na pomalowanie siwizny i w sumie kazdego dnia cos w planie,chyba tez stara wies odwiedzimy.Oby tylko jakies chorobsko sie nie prxyplatalo bo odtatnio jak sobota czy niedziela to ja lezę.Oj takie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bastylko odnosnie przyszlosci sama musisz zdecydować  moze wziac tez pod uwage jak przeliczyliby Ci emeryture,czy to sie oplaci.Wiesz jak sie ma juz staly dochod to nasza wies nie jest zla do mieszkania,mniejszy ruch,atrakcje tez sa ,my gdyby nie dzieci w L i gdyby byla praca nigdy nie wyjechalibysmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Ja z małym opóźnieniem po świętach.

Dopbrze że już minęły, bo tylko człowiek się narobił a później trzeba było wszystko zjeść.

O obecnych rządach już nic nie będę mówiła, bo musiałabym mówić bardzo nieprzyzwoicie  a już nie chcę się denerwować.

Nerwów mam aż nadto. Wizytę M przełożyli na 8.05 bo od 29.04 już pobrali urlopy i pracownia nieczynna. Ech Polsko gdzie jest taki drugi kraj.

U mnie susza chyba tak jak w większości kraju. a nawet na działce nie ma jeszcze wody. Nic nie siałam nic nie sadziłam. Jutro u mnie targi "Pamiętajcie o ogrodach" ale jak coś kupić kiedy nie ma nawet czym podlać.

Daisy ja mam dwie hoje ale żadna jeszcze nie kwitła a mają już po parę lat.

Bastylka czekam na zdjęcia by razem zwiedzić miejsca w których byłaś.

Miłego popołudnia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór.

Żyję i się melduję.

I chyba nawet nie będę marudziła na chroniczny brak czasu tylko po prostu wspólnie z Wami będę cieszyć się nachodzącym weekendem.

Tyle, że jutro w mojej wsi wybory sołtysa (obsługuję zebranie " z urzędu") i w niedzielę też obsługuję zebranie wyborcze  w sąsiedniej wsi.

Tak więc i weekend mocno nadszarpnięty zawodowo.

Terix, ja nie otrzymałam od Ciebie @ i nie wiem co  się u Was dzieje....

U mnie też susza i popołudniami podlewam bratki i róże. Reszta musi sobie dać radę bo nie mam siły by podlewać zasiane warzywka.

W kwietniu robiłam sobie badania ogólne krwi. Mam podwyższony alat i cukier, więc lekarz zalecił dietę i za miesiąc powtórkę badań.

Baaardzo mi trudno utrzymać dyscyplinę i w święta sobie podjadałam.

Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie. Całuski :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×