Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Kiedyś się zakochałem

Polecane posty

Gość gość

Będąc żonatym . Tak patrząc wstecz - nie warto było , kilka straconych lat w tęsknocie . Cieszę się , że już koniec tej historii . No i nigdy więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak miałam i dobrze historia to historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23-20 ależ to bylo trudne , nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
było trudne no tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też sie kiedyś byłem skłonny zakochiwać po kilka razy... dzis już na szczęście zmądrzałem co nie przeszkadza mi się nadal cieszyć obecnością kobiet:) Seks to jednak seks a miłość to tylko chemia i wyobrażenie nt drugiej osoby,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie interesowały ją trójkąty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23-35 a milosc była ze wzajemnością ? U mnie nie i to uratowało mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak była z wzajemnośćią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23-26 nie było trójkątu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty, żona i ona to nie trójkąt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23-38 No to bym nie wytrzymał wtedy . A tak nie miałem dylematu , moje uczucie bez wzajemności nic nie warte było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23-30 ale nawet pocałunku nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może była wzajemność a ty nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23-32 nie było , wiem napewno , kiedyś sprawdzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja narazie walcze z tym ,wpadłem po uszy zakochałem się ale nigdy do tego się nie przyznam.To uczucie i ciągła walka z samym sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czasem przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23-37 No to jesteś twardzielem , ja nie mogłem tak jak jak Ty, wyznałem co czuje i nie tylko , szacun

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ta twoja to też mężatka czy stanu wolnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się czasami zauroczę, ale nigdy z myślą o realu, mój mąż jest najważniejszy i jest moją ostoją. Wie, że jestem szalona, ale wierna. Ale to właściwie dawne dzieje bo już jesteśmy starzy i cieszę się, że jesteśmy razem bez skoków w bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś raz byłem tak na zabój zakochany ona we mnie też no ale był ktos trzeci...była piękna,kusząca,powabna seksualnie,świetne pirsi,figura,opalenizna,ciemniejsza karnacja...dzieło sztuki. Niestety skończyło się od tamtej pory były inne ale to już nie było to.Coś takiego przeżywa sie raz w życiu i już potem ciężko coś takiego powtórzyć. Po prau latach nawet pracowałem krótki czas z jej bratem:)Chyba o niczym nie wiedział,między nami było spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest mężatką ja też nie jestem sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23-43 kiedyś tak napiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,tamta moja szalona diablica też już dzis jest mężatką...nie wiem jak wygląda,nieraz o niej myślę,zstanawiam sie jak bardzo sie zmieniła. to już prawie 13 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co się wciskasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też męczy to uczucie jest głębokie i prawdziwe ja jestem w związku a on nie wiem Zastanawiam się nieraz czy on nadal coś czuję do mnie chciałabym to wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też sie kiedyś zakochałem,ale zwaliłem sobie konia i mi przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2018 o 00:23, Gość gość napisał:

23-20 ależ to bylo trudne , nie?

Bardzo trudne,mi nie przeszło i chyba nigdy nie przejdzie choć oficjalnie nie bylismy razem ,nic nie było procz spojrzeń i czytania w myślach,jednak to najsilniejsze uczucie jakiego w życiu było dane mi doświadczyć.Przez chwilę była szczęśliwa...i czułam się kochana i rozumiana.Jesli kiedyś przeczyta to dziękuję ..za to co mam ,za to czego już nie będę mieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
15 minut temu, Ksiezycowyanioł napisał:

Bardzo trudne,mi nie przeszło i chyba nigdy nie przejdzie choć oficjalnie nie bylismy razem ,nic nie było procz spojrzeń i czytania w myślach,jednak to najsilniejsze uczucie jakiego w życiu było dane mi doświadczyć.Przez chwilę była szczęśliwa...i czułam się kochana i rozumiana.Jesli kiedyś przeczyta to dziękuję ..za to co mam ,za to czego już nie będę mieć..

 

Kiedyś w Twoim życiu pojawi się ktoś, dzięki komu zrozumiesz, dlaczego z nikim innym Ci nie wychodziło. 

Jeszcze spotkasz swoje prawdziwe szczęście. 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, elektryzująca napisał:

 

Kiedyś w Twoim życiu pojawi się ktoś, dzięki komu zrozumiesz, dlaczego z nikim innym Ci nie wychodziło. 

Jeszcze spotkasz swoje prawdziwe szczęście. 

Wiem że on jest tym jedynym do nikogo innego nie poczuję nigdy tego samego .Nawet nie da sie tego porownać,to mój bliźniaczy płomień,jedyna osoba z którą mogłabym spedzić resztę życia.Nie chcę nikogo innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×