Rozstanie z mężem podczas gdy mieszkamy z jego rodzicami był ktoś w takiej sytua

sytuacji? Jak to ogarnąć logistycznie? Mamy 3 dzieci mąż twierdzi że nie widzi już dla naszego małżeństw a szans.

Będziesz musiała się wyprowadzić

A co za różnica czy mieszkasz z jego rodzicami czy w jego mieszkaniu? Po prostu zabierasz graty i ciao

Ale dokąd mam iść z 3 dzieci?

Do swoich rodziców

Miałam tak, jak Ty, z tym, że dzieci dwoje. Wyprowadziłam się na wynajem do kawalerki. Obecnie spłacam (już za rok skończę) kredyt za mieszkanko 3pokojowe (pokoiki małe, bo to tylko 52m). Mieszka nam się fajnie, radzimy sobie całkiem nieźle.

Moi rodzice mieszkają 350km od nas a ja tu mam pracę.

To musisz coś wynająć.

Gościu w jakim wieku były dzie ci kiedy się rozeszliscie? Jak to przeżyły? Moje mają 5, 3 i 2. Boję się że ni3 dam sobie sama z nimi rady.

Może mąż dla dzieci widzi jeszcze szanse?

Powiedział kilkakrotnie że nie. Czuje że ma inną kobietę choć się oczywiście nie przyznał. Od ok roku śpimy osobno praktycznie nic nas nie łączy.

To niech się ojciec swoją trójką zajmie a ty wynamij sobie coś malutkiego

Syn miał 12 lat, córka 8 lat. Mieliśmy trochę oszczędności, które po podziale majątku wystarczyły mi na wkład własny. Żebym mogła normalnie pracować była teściowa zabierała codziennie córkę ze szkoły i przywoziła ją do domu wtedy, gdy już ja lub syn byliśmy w domu. Z takimi maluchami, to ja nie wiem, jak sobie poradzisz. :(

Dzieci narobił i asta la vista

No właśnie najstarsze dz7ecko jest w przedszkolu a młodsza dwójka zajmuje się teściowa, która też doprowadza i odbiera starsze ż przedszkola. Jak się wprowadzimy to nie wiem jak to ogarnę wsrpoe żeby był a chętna przychodzić do nas codziennie...

Domagaj się opieki naprzemiennej. Niech się z dziunią wykaże.

Ale trzeba być paskudnym chamem, żeby wygonic swoje dzieci z matką na kawalerkę wynajmowana. Współczuję wam

Uwazaj bo jeszcze Tobie kaza isc w pizdu a dzieci zostawic, bo przeciez tesciowa na miejscu sie zajmie...

No i niech zostawi. Kto powiedział, że ojciec ma prawo skakać po nowej doopie, a matka musi się wynieść z bachorami? Skoro to on kończy zwiazek i rozwala rodzinę (domagaj się rozwodu z orzeczeniem o jego winie) to niech da kasę na mieszkanie dla dzieci. Albo niech dzieci zostana przy nim skoro ma dom, a ona niech wynajmnie kawalekę i odwiedza dzieci.

18;42 podziwiam cię ze jesteś taka zaradna!

Na pewno nie zostawię dzieci nie ma takiej możliwości. Po prostu mnoe to przeraża. Wiem że wszystko jest do ogarnięcia ale narazie mi się to nie mieści w głowie.

a jakie masz relacje z tesciami, autorko?

Relacje są chłodne nigdy przyjaciółmi nie byliśmy i nie będziemy ale kłótni nie ma jakoś większych przez tyle lat się dotarliśmy chyba. Wiem że hak się dowiedzą o rozwodzie to staną murem za synkiem a mnie są w stanie zmieszać z błotem

dziś żebyś się nie zdziwiła, w myśl zasady "lepszy swój wróg, niż nieznany" :)

Autorko musisz to wziąść na chłodno. Czyli nie unoś się honorem ale jednocześnie walcz o swoje . Macie razem troje dzieci on i jego rodzina mają Ci pomóc. Finansowo także. Nie bierz na siebie wszystkiego bo 3 dzieci nie ogarniesz bez pomocy. Albo dasz radę ale to będzie kosztem Twojego zdrowia i dla dzieci warunków dzieci. Usiądź śpisz co potrzebujesz, ile pieniędzy jakiej pomocy. Może jakaś niania. Ustal kiedy dzieci z ojcem ale nie z matka męża A ona na disco z nową dziunìa A jego rodzice z waszymi dziećmi.

19.42 Mozesz nie mieć wyjścia. Nie jest powiedziane, że zostaną dzieci z tobą. Mogą zostać z ojcem, jeżeli on będzie chciał i walczył o opieke. Znam przypadek, gdzie dwóch synów zostało w domu z ojcem. Sąd przyznał opiekę ojcu, bo tam chłopcy mieszkali od urodzenia. Matka dostała alimenty plus widzenia w weekendy. Normalna rodzina, oboje pracowali, ale mieszkali w domu teściów, więc ona musiała się wyprowadzić, ale on jej synów nie oddał. Sąd przyznał opiekę ojcu, dodam, że młodszy miał wtedy 2 lata a starszy 7.

Nie może zostawić mężowi dzieci bo musiałaby płacić na nie alimenty.Powiedz mężowi,że nie wyprowadzisz się.

jesteś w bardzo złej sytuacji, niestety ale mimo, ze to mieszkanie męza według prawa to on powinien się wyprowadzić! wiem, ze to absurdalne ale takie jest prawo kobieta z dziecmi ma mieć zapewniony dach nad głową. wiem , ze tam nie zostaniesz. wracaj do rodziców i tam szukaj pracy. sama jestem w takiej sytuacji, ze wpakowałam pieniądze w dom teściowej a miedzy mna i mezem nie układa się dobrze. wlasnie bierzemy kredyt na budowę. odkładalam na dzialke , męza dopisałam jako wspolwlasciciela bo mielismy podzial majątku ale po wprowadzeniu się wypiepszam go na zbity pysk i aliwederci. będę miała dom a jego wykopie za 2 lata!! to nie jest tak ze wykorzystuje męża, to on wiecznie nie ma pieniędzy, sama utrzymuje sieie i dzieci i jeszcze odlozylam na kupno działki, samochodu i innych rzeczy , które kupywalam w miedzy czasie. meza dopisałam tylko ze względu na to , ze sama nie otrzymałabym kredytu, może źle zrobiłam bo wszystko jest po polowie, ale mam dowody, ze pieniądze były moje a kredyt wezme na siebie, jak będę musiala go splacic to tylko polowe za dzialke 50 tys co mu się nie należy bo to moje zarobione pieniądze ale chodziac pozbede się gnoja i będę u siebie!!!! a nie na wynajmie!!

gość dziś Nie może zostawić mężowi dzieci bo musiałaby płacić na nie alimenty.Powiedz mężowi,że nie wyprowadzisz się. xxx No i? Jak wynajmie sobie kawalerkę będzie ją stać na alimenty. Mąż też przejmie 500+.

wiem, ze to absurdalne ale takie jest prawo kobieta z dziecmi ma mieć zapewniony dach nad głową xxx RODZIC Z DZIECKIEM ma mieć zapewniony dach nad głową aby dzieci poprzez interwencje MOPS nie trafiły do bidula, nigdzie nie jest sprecyzowane, że kobieta. W takim przypadku warunek jest spełniony: ojciec zapewnia dach nad głową w domu rodzinnym a matka nie ma takiej możliwości. Dzieci więc powinny zostać z ojcem.