Odchudzanie babeczek.

Ja już od wczoraj też się biorę za siebie bo jestem podirytowana. Od kilku miesięcy mam prace siedzącą i to zaczęło odbijac się na mojej wadze:/ z początku było jeszcze okej a teraz to już widze sama po sobie,że ostatnie dwa miesiące to porażka. Postanowiłam,że na okres adwentu nie jem w ogóle słodyczy i przekąsek typu chipsy, stanowcze "nie" podjadaniu z mężem po 18 oraz że wprowadzę więcej ruchu. Wczoraj zaczęłam pierwsze ćwiczenie wieczorem na rozruch. Mówię Wam taka praca to dramat.

no ale taka prace chyba wiekszosc ma, no przynajmniej ja tez Wiec staram sie nadrabiac to siedzenie pozniej, dzis 2 godz. fitnessu, w domu tez raczej juz nie siadam;) - Ajenka ja tez na pilce bede dzis - mam wlasnie super zajecia wzmacniajace, gdzie m.in wlasnie na pilce - glownie brzuch i plecy - to ciezkie cwiczenia, bo angazuja praktycznie wszystkie partie miesniowe, o to widze poprzeczke wysoko podnosisz! nie mam dzis pomyslu na obiad - coby tu wykombinowac?

Hej. Qkartka to wcale nie jest dobry sposob, wolalabym miec jeszcze ze dwa kilo wiecej w zamian za to jak mnie boli. Na sniadanie dwie parowki zjadlam tak ledwo, na obiad bedzie ryz i wczoraj zrobilam takie pulpeciki.

Marysia wspolczuja, ale co za problem z zebem? rejestrujeszz sie do dentysty i robisz ze znieczuleniem. A jak trzebe poczekac, to bierzesz cos przeciwbolowego, albo smarujesz jest teraz tyle dostepnych srodkow...

Qkaryko ja tamtej nocy spac nie mogam. Dzis sie to odbija na mnie. Przysypiam wszezie nawet na pilce, ale ta przysypiac nie da.

Cześć Wczoraj byłam tak zjechana że nawet pisać mi się nie chciało ! Dzisiaj nie lepiej bo jestem tagicznie śpiąca bo nie dało się wczoraj do południa nawet kimnąć bo za ścianą remont i n*******lali wiertarka do 16tej i dopiero wtedy przysnęłam na trochę , ale w nocy nie mogłam usnąć tak że spałam 3 godziny . Tak że Ajenka dzisiaj obydwie mamy cięzki dzień przez niewyspanie . Marysia współczuję bólu bo to jest masakra , ale nie da się cos z tym zrobić że tyle czasu się meczysz ? Qkartka ja też nie wiem co wykombinować sobie do jedzenia na obiad bo nawet na nic nie mam ochoty .

Po poludniu umowilam sie do dentysty zobaczymy co tam sie da zrobic. Mam nadzieje ze bedzie dobrze bo dwie noce prawie nie spalam a w ciagu dnia tez sie nie poloze bo dzieci sa.

oj wiem ze bol zeba to jeden z boli ktory najgorzej jest wytzrymac - dla mnei jeszcze ucho tez takie jest, nie no koniecznie musisz isc bo jak bedziesz funkcjonowac? zolza ja tam ochote na jedzenie zawsze mam:P oooo pulpety - mozna by bylo zrobic:D

Masz rację ucho tak samo to straszny ból. Moje pulpety bardzo rodzince smakowaly a najbardziej dzieciom.

Dorotko, lacze sie z toba w bolu hehe...

Ja tez musze sie wybrac do dentysty, tylko czekam niech sie synowi robota przewai troche.

Qkartko osobiscie uwazam, ze najwieksz bol jak bolo glowa, albo cos w glowie. Czy to ucho, zab czy cokolwiek innego.

Pocwiczylam na pilce, jeszcze co prawda mnie ciagnie ale wiem ze jutro sie nie rusze z bolu misni.

Qkartko robie juz powoli swiateczne zakupy.

dajesz

Mam juz prezenty dla wszystkich, a niech sobie leza.

Ja się boję tych Świąt że znów nie będę mogła nas sobą zapanować, zacznę się objadać i znów przytyję i to co wypracowałam wróci.

Dziewczyny już po wszystkim zab wyrwany dziś dieta przymusowa i przez cały tydzień ostrożnie z jedzeniem aż zdejma szwy.

Marysia, jak ja nie cierpie w buzi szwow. Ale mus to mus, jeszcze zaezy jak je zaloza Najwazniejsze ze juz cie nie boli. teraz bedzie sie goic. Tyko niczym nie plukaj!

A ja nie zamierzam w swieta poscic. Zaczne z Nowym rokiem. mam urlop.

Ja zdecydowałam się na zastosowanie IQmango. Moim zdaniem obecnie to jeden z najlepszych środków wspomagających odchudzanie. Nie spodziewałam się takiej mocy działania po tym owocu

Czesc dziewczyny. Jak tam humory? U mnie nie tak zle spalam cala noc zab troche bolal i boli ale da sie wytrzymac. Wczoraj wieczorem poczytalam troche czym by tu zastapic tłuszcz w kuchni i cukier do kawy. Jak policzylam ile tego cukru idzie to sie przerazilam teraz to i tak od dluzszego czasu sie ograniczylam bo kawe slodze jedna lyzeczke a herbate pije zielono bez cukru albo ziola jakies to tez bez cukru. A chlebek to zawsze smarowalam maslem i to tez bym chciala zmienic. Moj maz jeszcze lepiej bo uzywa majonezu zamiast masla. Moze macie jakies pomysly na zamiennik cukru i masla?

Marysia ja mam zamiennik, najlepszy wybor to nie jest, ale nie przejmuje sie tym - poki co:P - slodze slodzikiem - cyklaminian sodu. Albo pijesz nieslodkie albo ryzykujesz... no coz wybralam to drugie, Podobno najlepiej to wlasnie zmniejszac slodzenie, tak az bedzie calkiem bez cukru- bo tak od razu to szok, a tak to pomalu sie przyzwyczaisz. Chleba nie smaruje, od przeszlo 20 lat, hmmm ale nie wiem jaki zamiennik? ja jakos tak bezproblemowo z tym mialam - szkoda ze c cukrem tak sie nie udalo:( Ajenka jaki urlop? ja Ci tu dam:) prosze sie nie wylamywac:) Ja tez sie boje swiat, w dodatku do mamy jade, to wiadomo co bedzie;) Nie wiem planuje zrobic kilka potraw takich malokalorycznych, tak zebym miala wybor podczas jedzenia, hmmm tylko co? a jaki placek taki wlasnie?

Cześć babki Marysia z cukrem to tak jak Qkartka pisze , najlepiej stopniowo się odzwyczajać to wtedy nie ma takiego szoku dla organizmu . Co do smarowania to można np. biały serek taki typowy do kanapek zamiast masła . Ja tak kiedyś robiłam i było całkiem zjadliwe . A wracając do słodzenia to też mam z rym problem bo słodzę herbatę trzy łyżeczki i jeszcze soku dolewam !!! Najgorsze jest to ze jak nie wypiję tej mocnej słodkiej herbaty to nie mogę sobie miejsca znaleźć bo jak by mi czegoś brakowało i wszelkie próby picia czy jedzenia aby wypełnić te braki nic nie dają :(

Zwyklej herbaty prawie wogole nie pije tylko jak jestem chora to z jedna lyzeczka cukru i z cytryna. Problem jest z kawa bo tak calkiem gorzkiej nie wypije a codziennie pije dwie trzy kawy. A co do swiat to sie nie martwie bo nie mam zamiaru duz szykowac gosci tez zadnych nie bedzie wiec mam spokoj.

kawe jeszcze bez cukru tj slodzika jakos przelkne, jak dodam odrobine mleka to jeszcze ujdzie, ale herbata to by mi w gardle taka nieslodka zaschla chyba. Zolza oj to dajesz czadu z tym slodzeniem, he he 3 lyzeczki...:O o to nie wiem co bym wolala wypic czy taka, czy zupelnie nieslodką:P nie no zartuje, jakbym miala wybierc to chyba jednak Twoja:D Ajenka to co za prezenty sa?

Jak dla mnie to najlepsze tabletki wspomagające odchudzania jakie obecnie sa dostępne na rynku. Slimunox moim zdaniem bije konkurencje na głowę

Witam.

Qkartko swieta to tylko 2 dni. a maoze przez czas nie utyjemy az tak.

Dorotko, to wychodzi na to, ze ty slodka kobitka jestes.