Gość Mama dwojki Napisano Maj 12, 2019 Emilka no ja startowałam w zasadzie z tej wagi co Ty i pierwsze dwa tygodnie to jadłam duzi, ale zdrowo plus milion grzechów, a później ścisła dieta do 1400 kcal i bylo dobrze i ładnie leciało, więc myślę, że to idealna kalorycznosc, która każdego dnia i tak się troszkę różni. Zojka, a powiesz jakich firm te kremy używasz, jakaś konkretna całościową nazwę? Bo ja na ogol cos kupię, a potem stwierdzam, że pewnie szit i koniec końców wiadomo.. stoi na polce i czeka nie wiadomo na co.. Gratuluję spadku, a co do dzisiejszych grzechów, niestety zdarzają się każdej z nas i nie pozostaje nam nic innego jak się ogarnąć i iść dalej obrana droga, to normalne, że człowiek się czasem potknie, nawet na prostej drodze. Dobranoc drogie Panie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maja Napisano Maj 12, 2019 Witam poszukuje osoby do diety słyszałam że jak się pisze z osobą co ma taką samą sytuację to jest lepiej czekam na panie co chętnie by się podjęła tego razem ze mną mam 24 lata i 90 kg . Podaje mojego maila mam nadzieję że ktoś napisze . Jestem osobą prywatną a nie jakąś głupią firma co promuje jakieś diety cud Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maja Napisano Maj 12, 2019 Witam poszukuje osoby do diety słyszałam że jak się pisze z osobą co ma taką samą sytuację to jest lepiej czekam na panie co chętnie by się podjęła tego razem ze mną mam 24 lata i 90 kg . Podaje mojego maila mam nadzieję że ktoś napisze . Jestem osobą prywatną a nie jakąś głupią firma co promuje jakieś diety cud Mail : madziunia952@o2.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
I_can 71 Napisano Maj 13, 2019 czesc dziewczyny :) Witaj E-Milka :) W weekend jak zwykle nie mialam czasu, by tu zajrzec, w sobote sprzatanie i wieksze spozywcze zakupy ( oraz szukanie butow dla dzieciOW ;-) ) W niedziele wybralismy sie na wycieczke. I co. Na zdjeciach znow zobaczylam okragla twarz. I spore uda. :--/ Bylam dzis na wadze, malenki spadek, niewarty wspomnienia. ( mam nadzieje, ze ten niewielki spadek spowodowany jest zblizajaca sie @ :P -nadzieja matka glupich? ;-) )Tylko z ud spadlo mi 0,5 cm. A reszta stoi. Zmieniam strategie- w sensie -dolaczam wiecej sportu. O wiele wiecej sportu. Jak inne dziewczyny potrafia, to ja tez! Na sniadanie zrobie zaraz dwie kromki chleba z odrobina serka (zamiast masla), pomidorem, ogorkiem kiszonym, cebulka, do tego kawalek papryki. Na obiad zupa warzywna z orkiszem, a na kolacje- serek wiejski z duza iloscia ogorka. O 19.30 sporcik. A wam dziewczyny gratuluje spadkow wagi! Fajnie poczytac, ze chociaz u was waga spada. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna252 0 Napisano Maj 13, 2019 Cześć dziewczyny, melduję się po weekendzie pilnym grzechów. Nie mogłam trzymać się diety bo prosiłam druhny, świadków na wesele. Więc pełno alkoholu, chipsów, ciast ale też fit tortilla z sosem czosnkowym na bazie jogurtu Na szczęście wszystkich prosiłam w jeden weekend, i teraz nie szykują mi się jakieś większe imprezy, więc mogę się trzymać diety. Zaraz wsiadam na orbitreka i chyba będę z 2 godziny ćwiczyć, takie mam wyrzuty sumienia. Dzisiaj na obiad będę miała kurczaka z bakłażanem, od razu robię na 2 dni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Maj 13, 2019 Witam się . U mnie dziś rano 85.5, przez tydzień spadlo - 1.7(ze świątecznych kilogramów juz -3.5kg), a od początku - 16.2kg. Muszę się w końcu wziąć za ćwiczenia, bo juz nie mogę patrzeć na swój brzuch.. Tylko ciągle jest coś do zrobienia, wieczorem padam na twarz, a tu jeszcze obowiązki i wiadomo jak jest.. Dzis o zgrozo na śniadanie ptys z bita smietana(prawie całą wyjadl syn i wliczylam w bilans), bo byliśmy rano u lekarza i wyszliśmy na glodnego i syn wziął sobie na śniadanie naleśnika i właśnie ptysia, po czym stwierdził, że niedobry i tylko śmietanę zje.. No i w domu grahamka z lososiem. I_can wydaje mi się, że jesteś dla siebie za surowa, że źle się oceniasz, zapytaj jakąś obiektywna osobę i nie mow najpierw co Ty o sobie myślisz. Jedzonko biednie dziś masz. Martyna no to poszalalas, ale juz wszyscy zaproszeni? Zdecydowalas już z miejscem na podróż? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zojka 2 Napisano Maj 13, 2019 Mama dwojki te kremy to marki Perfecta ja mam w sumie 4 różne. Express slim detox antycellulitowe skoncentrowane serum ujędrniające zielony jeczmien kofein complex. Express slim turbo 95% aktywne serum na cellulit wodny i lipidowy kofein complex tiger grass. Express slim detox Termo serum ujedrniajaco wyszczuplajace zielony jeczmien hot imbir. Espress slim wyszczuplajace serum maska na noc. Dwa ostatnie to rozgrzewajce sa i pali dooopsko niemilosiernie... Oczywiscie cala ja wzielam kapiel zrobilam piling, przeleciałam taka naturalną szczotka nefralgiczne miejsca, i nie doczytalam ze to rozgrzewa... Kurła myslalam ze mi dooopsko płonie. Moj niemąż mial kabaret na żywo, dobrze że balkon jest bo stalam z doopskiem w drzwiach by ochłodzić. Całkiem wesoło... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna252 0 Napisano Maj 13, 2019 Jeszcze nie wszystkich poprosiłam, ale już tych najważniejszych co trzeba usiąść i posiedzieć już tak. Teraz będe jeździć do takich co posiedzimy i wypijemy herbatkę. Zdecydowałam się na Majorke, jeszcze się waham tylko do którego konkretnie hotelu Też kiedyś używałam kremów na cellulit. Bingospa rozgrzewający z cynamonem, i eveline chłodzący. Z obu byłam zadowolona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
I_can 71 Napisano Maj 13, 2019 mama dwojki... jak sie bylo w sobote w mc.. to dzis trzeba przycisnac pas ;-) hehe ale nie no, nie napisalam, ze pomiedzy jeszcze dochodza jakies owoce., albo jeszcze jakis kefir wypije... W sumie to mi wyjdzie dzis ok 1500 kcal.Ale na dzis starczy. WIesz, moze i jestem surowa, ale ja znam siebie 10 kg lzejsza, wiec teraz jestem niezadowolona z tego jak wygladam. I widze, ze ubrania na mnie nie pasuja...Tylko, ze nie potrafie sie zmobilizowac i naprawde trzymac zdrowego jedzenia. I chcialabym cwiczyc czesciej. Ale zawsze jakas wymowke znajde, zeby tylko nie pocwiczyc.. Jedynie, co w poniedzialki ide do hali.. a jak tam cwicza wszyscy, to ja tez :P Postanowilam, ze zaczne od jutra cwiczyc z Jillian (z ta plyta, o ktorej mowilam). Sprobuje, zobacze jak dlugo wytrzymam. Martyna-.oj Majorka jest cudna :D bylam kilka lat temu w poludniowej czesci wyspy- wybralam raczej spokojna czesc wyspy- a nie imprezowa :P Zojka...wlasnie wyobrazilam sobie ciebie z ta pupa na balkonie heheh , no usmialam sie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nalka7 2 Napisano Maj 13, 2019 Gość Mama Dwójki - nie pytaj, bo sama nie wiem jak to się wzięło. Po prostu urosłam i tyle. Naprawiam to, tyle dobrego. Ale widzę że mamy większy orzech do zgryzienia bo na pułapie 73,5 +/- waga się buntuje. Muszę to przeczekać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
...Elena36... 0 Napisano Maj 13, 2019 Hej dziewczyny Mama dwojki dzięki za tą apkę Fitatu super jest. Wagę też dzisiaj kupiłam I z tego powodu jestem z siebie taka dumna To moje pierwsze tak poważne odchudzanie i tak długie. Zawsze dwa dni wytrwałam a potem za telefon i po pizze. Bardzo się cieszę, że piszecie tutaj co jecie i w ogóle bo ja wiecznie nie wiem co jeść i tak sobie trochę ściągam od was. Jestem z nas bardzo dumna Mam jeszcze takie pytanie jak policzyć kcal w zupie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Maj 13, 2019 Dzięki dziewczyny za te kremy, jak będę w rossmanie to popatrze. Majorki zazdroszczę również . Nalka niedługo znowu ruszy, nie martw się i spadek już super! Emilka gratuluję zakupu wagi, a co do zupy, na dole jest dodaj nowy produkt lub potrawe i tam wybierz potrawe, wpiszesz nazwę i po kolei każdy składnik który wrzucasz wpisujesz wagę i następny, wode też wpisz, potem masz na ile dzielisz potrawe, coś tam wpisz i Ci podzieli na porcje, a później jak sobie zwazysz swoją porcje to zmienisz, jak będziesz wiedziała ile nalalas. To ułatwia jak się gotuje dla całej rodziny, moze nie az tak super dokładnie, bo czegoś może nałożyć się więcej, ale zawsze coś. Jak coś to pytaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
...Elena36... 0 Napisano Maj 13, 2019 Mama dwójki dzięki za info Majorki również bardzo zazdroszczę bo mam znajomych co byli i mówią, że było wspaniale i jeszcze tam napewno wrócą. I fajnie, że we wrześniu bo nie ma już takiego tłoku wakacyjnego a dalej jest bardzo ciepło. Nelka z wagą tak niestety czasami jest nic nie leci jakiś czas a później bum! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Maj 13, 2019 Zojka akurat te kremy były w promocji . Wzięłam na próbę narazie ten Expressu slim serum maska na noc i jeden inny co jeszcze jest na rozstępy, bo mam trochę na brzuchu zobaczymy jak to będzie, a długo robisz ten masaż? W zasadzie poza tym na rozstępy też to każdy jest na to samo, więc masz poczworne działanie, może stąd takie szybkie efekty. Mi dziś drugie śniadanie uciekło, bo mialam jeszcze lekarza z małą, więc dołożyłem troszkę do obiadu i zaszalalam z kolacja. Więc na obiad była tortilla z kurczakiem i szpinakiem i dołożyłam ser sałatkowy z sosem czosnkowym, a na kolacje tosty z masłem, szynka z indyka, serem, ogórkiem, rzodkiewka i salata, dobrze, że ja wszystko lubię bardzo cienkie plasterki, więc sera za dużo nie bylo z ptysiem z rana i bulka na trzy posilki wyszło aż 1254 kalorie. Dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
...Elena36... 0 Napisano Maj 14, 2019 Hej babeczki. Muszę się przyznać, że jak wczoraj w obiad byłam z siebie taka dumna to dzisiaj już nie jestem. Wczoraj wieczorem jak oglądałam tv to wsunełam pół dużej paczki CHIPSÓW. I teraz mam takie wyrzuty z tego powodu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna252 0 Napisano Maj 14, 2019 E-milka czasem taki dzień z chipsami jest potrzebny, taka odskocznią. Może dzięki temu będziesz miała dzisiaj większą motywację? Ja dzisiaj na wadze znowu 70.1, a już miałam 6 z przodu! Wczoraj i dzisiaj po 60 minut na orbitreki czyli po 14 km. Dołożyłam do ćwiczeń 10 minut i jakoś daje radę. A wy jak tam? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nalka7 2 Napisano Maj 14, 2019 A my spoko. Na wadze równiutkie 73 kg, pierwszy raz! Do tego wczoraj dostałam okresu 2 dni przed czasem! Chyba też pierwszy raz. xD Ogólnie wczoraj z chłopakiem byliśmy się przejechać po mieście i poprosiłam go by kupił mi coś słodkiego, to zjadłam w samochodzie jeszcze batona. Ale jak widać nie zaszkodziło bo jeszcze spadło. Więc jest doobrze! Miłego dnia kochane moje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Maj 14, 2019 Witam się dopiero wieczorne, ale czasu brak, bo mała od wczoraj goraczkuje wysoko, wczoraj byly jeszcze wymioty i rozwolnienie, dziś gorączka i małe rozwolnienie, mam nadzieję, ze to na zeby, ale jutro jak nie przejdzie to trzeba będzie do lekarza isc... Fatsecret ja Cie zapraszam do nas spowrotem, ale to już, bo coś tu w kulki lecisz ostatnio , a z Polski już wróciłaś, chyba, że prace nadrabiasz, ale coś skrobnac w minutke zdarzysz podczas 'przerwy'! Emilka nie Ty pierwsza i nie Ty ostatnia, najważniejsze to nie rezygnować z diety, ja kiedyś zawsze byłam taka głupia, że na początku diety(jak kiedyś się chciałam zabrać za diete i nigdy nie wyszło wtedy) to zjadlam coś zakazanego i porzucalam ta dobrze nierozpoczeta diete, bo jaki sens jak się złamała, teraz wiem, że tak się nie robi, tylko idzie się dalej. Martyna ładnie pocisnelas, a waga no cóż się wkurzyla za Twoje balowanie i dlatego taki wynik, ale może nawet już jutro jej przejdzie i będzie 6 z przodu? 3mam kciuki! Nalka gratuluję, czyli jednak waga ruszyła, a zastoj był, bo okres się zbliżał. Moj bezmyślnie wywołany nadal trwa, a jeszcze dwie tabletki do końca opakowania więc pewnie jeszcze potrwa. Na śniadanie była jajecznica że szczypiorkiem i aż połowa pieczarki, bo mi z pizzy została na maselku z kromka chleba razowego(mojego chleba nie było i kupiłam taki co ma 6 kromek w opakowaniu i jeszcze graham tam akurat jest 6 kromek, w smaku okropny, więc jutro skorzystam z Twojego patentu Nalka). Na drugie śniadanie jogurt naturalny z bananem, platkami owsianymi i ksylitolem. Na obiad tortilla z kurczakiem i szpinakiem z sosem czosnkowym na jogurcie, a na kolacje placki z cukinii. Nawet zrobilam taki krótki trening z aplikacji, niecałe 10 z przerwami(potem omijalam) i 168 kalorii spalone, na początek dobre i to. Musze się pochwalić, że już mam BMI nadwaga, a nie otyłość (bo w aplikacji wpisywałam). W ogóle dziś znalazłam też specyfiki w szafie na cellulit i rozstępy, nie używałam, bo mama mi kupiła jak miałam ospe i schowalam i zapomniałam o nich, mam Karmeliziwany peeling cukrowy o zapachu truskawki, ślicznie pachnie Masło do ciala ujedrniajace po porodzie Reduktor pierwszych różowych i rozstępów trwalych I to wszystko z firmy Ziaja i mama pytała farmaceutki z której firmy są najlepsze, a ona, że tak naprawdę wszystko ma w zasadzie ten sam skład, tylko wielkością opakowania się różni i, że poleca Ziaje właśnie. Zobaczymy czy wszystko razem da sobie ze mną radę . A się rozpisałem, ale coz trzeba było dzień nadrobić, teraz idę pod prysznic zrobić peeling, a potem naloze ta maskę serum na noc i mam nadzieję, ze jeśli ja nie będę traktować się Szczotka to mnie nie będzie nic palilo. Dobranoc dziewczyny . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Maj 14, 2019 Faktycznie pali, ale do przeżycia. W sumie się cieszę, bo przynajmniej czuć, że coś się dzieje, a to znaczy, że działać będzie. Zojka dzięki jeszcze raz . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zojka 2 Napisano Maj 14, 2019 43 minuty temu, Gość Mama dwojki napisał: Faktycznie pali, ale do przeżycia. W sumie się cieszę, bo przynajmniej czuć, że coś się dzieje, a to znaczy, że działać będzie. Zojka dzięki jeszcze raz . Mama dwojki nie ma za co, ja już wiem że nie należy sie traktować pilingiem oraz szczotką i nakładać to serum, grozi to wietrzeniem dooopy na balkonie... Ja staram sie nakladac rano i wieczorem, dwa różne. Wieczorem masuje po nałożeniu rękami, szczypię i mam taką szczotkę masazer czy coś w ten deseń i tym. Nie mam pomysłu na obiad jutro, dziś zrobiłam sobie ryż, do tego sałata pomidor i ogórek z jogurtem naturalnym. Kurde banalne ale dobre. A na jutro kompletny brak weny. A co to za apka to fitatu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna252 0 Napisano Maj 14, 2019 Ja witam wszystkich nocną porą. Dopiero wróciłam z pracy i przed spaniem zajrzałam do Was. No wzięłam się za ćwiczenia, ale resztę dnia umierałam bo dostałam okres. Zobaczę swoją wagę za jakieś 3-4 dni jak woda zejdzie z organizmu. Co do wcierania się kremami, to ja też tak mam że mam pełno kosmetyków których nie używam, ale raz na ruski rok robię przegląd żeby powyrzucać to czego nie używam, i oczywiście nagle okazuje się że wszystko jest mi potrzebne. Później idę się kąpać i tam nakładam maskę na twarz, kremy ujędrniające, kremy do stóp, kremy pod oczy, peelingi twarzy i całego ciała za kilka dni mi faza spa przechodzi i znowu wracam do używania tylko jakiegoś balsamu do ciała (albo i nawet tego nie używam). Jutro mam bardzo dobre rzeczy do jedzenia, ale wam nie napisze bo jestem głodna, i jak zacznę wymieniać to pójdę do lodówki i coś zjem Nasza Fatsecret chyba od rana do wieczora pływa na basenie i nie ma czasu nam odpisać Idę spać powoli, rano jak się będę dobrze czuła to wsiade na orbiego, ale przy okresie to nigdy u mnie nie wiadomo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
I_can 71 Napisano Maj 15, 2019 dzien dobry :) Wczoraj nie mialam za bardzo czasu na pisanie. Dosc ladnie trzymalam sie zdrowych produktow..no prawie ladnie (niestety, opedzlowalam pol paczki chipsow hah- E-Milka, mamy cos wspolnego :P ) . No dobra, juz ich nie bede kupowac. Nie bede miala nic w szafkach. nie bede miala cos podjadac. ALe zrobilam za to pierwszy dzien cwiczen z Jillian Michaels (w sumie prawie pol godziny) plus 15 minut na orbitreku. Dzis ide o 19 na sport do hali. Jeszcze nie mam pomyslu na sniadanie, poki co, pije kawusie z mlekiem.Podsumowanie wczorajszych krokow: 18. tys. mama dwojki, ja to na twoim miejscu poszlabym i tak do lekarza, ze zdrowiem nie ma zartow. Niech cie lekarz przebada. Martyna, hah.. no jakbym siebie widziala.. mam to samo..ostatnio tez robilam taki przeglad. Cale szczescie nie musialam wyrzucac duzo rzeczy.. i zaczyna sie... szczotkowanie twarzy na ponudzenie krazenia...balsamowanie, kremowanie.az mi ta faza przejdzie (jak u Ciebie ehhe) No dobra, teraz jest rano, mozesz nam napisac co dobrego dzis bedziesz jadla, przy okazji moze mnie (nas) zainspirujesz. Nalka, super, ze waga leci, gratki :) Mam nadzieje, ze w poniedzialek u mnie waga w koncu pokaze mniej % tluszczu...a wiecej miesni. Przeczytalam dzis takie fajnie zdanie.. bo do tej pory moja mobilizacja nie jest ciekawa..nie chce mi sie cwiczyc... ale jesli nie zaczne, to : "Jesli nie zmotywuje Cie wizja tego, ze bedzie lepiej, niech przestraszy Cie mysl, ze bedzie GORZEJ". No wlasnie, i jak sobie wyobrazilam, ze brakuje mi tylko kilka kilo i moglabym wazyc 70 kg..to to mnie juz przeraza :P Wiec albo w koncu podniose dOpe z kanapy, albo bede coraz wieksza :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Maj 15, 2019 Dzień dobry . Jaka ja jestem szczęśliwa, że nie jestem sama z tym kosmetykowym lenistwem. Robię dokładnie tak jak Wy. Chwilę zajawka i koniec, albo w sklepie, a potem schowie do szafki i zapominam, eh, ale wiadomo od wczoraj poprawa, parę ciekawych rzeczy znalazłam i ruszam od nowa, oby tym razem na dłużej. Jak będę widziała efekty od jakis kremów itp to włączę na stałe, wczoraj sobie powiedziałam, żeby chociaż miesiąc wytrzymać, a tych specyfików jest trochę od stóp po wlosy(to akurat rzetelnie używam miesiąc jakis, na stałe włączyłam mycie, że najpierw nakładamy odzywke, na to od razu szampon i po zmyciu maseczka, widzę różnice, w końcu włosy są delikatniejsze i nie są już suche). W tym lub w przyszłym tygodniu(zależy jak mama będzie miała czas i jak zdrowie dzieci pozwoli) to idę obciąć włosy, dużo wlosow. Na śniadanie dziś serek lekki z rzodkiewkami i ta grzanka z chleba razowego i faktycznie smakuje całkiem całkiem. Martyna mow co z tym jedzeniem, bo nie mam pomysłu na jutro na obiad . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna252 0 Napisano Maj 15, 2019 No niestety jakiegoś super obiadu nie mam, bo z Twojej diety (mama dwójki) powinnam mieć dzisiaj rybę po grecku. Niestety wczoraj po pracy poszłam.do Tesco a tu ani dorsza, ani żadnej piersi z kurczaka.... Z ryb tylko jakiś drogi łosoś. Masakra z tym tesco. Chyba niedługo zwijaja interes bo tam naprawdę już nic nie można kupić. Troche więc muszę zmodyfikować dietę, więc na śniadanie mam bułkę graham z mozzarella i pomidorem, później owsianke na mleku kokosowym z bananem, później sałatkę z kaszą jaglaną, kurczakiem ogórkiem kiszonym kukurydza sosem czosnkowym i suszona cebulą, a na kolacje to chyba kanapkę z jajkiem (nie mam pomysłu). Ogólnie to na właśnie na 2 śniadanie powinnam mieć tą sałatkę, a na obiad rybę a że nie mam żadnego mięsa ani ryby to musiałam z sałatki zrobić obiad (mam resztę kurczaka w lodówce) Nigdy nie próbowałam mleka kokosowego, ciekawa jestem jak smakuje ta owsianka. Do wyboru w Tesco miałam mleko Kokosowe, mleczko i jakiś napoj litrowy kokosowy. Wybrałam mleczko, bo w przepisie było nazwane raz mleko/raz mleczko więc uznałam to za zamiennik (ja nie wiem jaka jest między nimi różnica) Z sałatki też się cieszę, bo jest taka. Ala gyros który uwielbiam. Ja bardzo lubię kukurydzę więc zawsze się cieszę jak jest w przepisie. Ja jeszcze leżę w łóżku i i pije herbatę, ale zaraz zbieram się do ćwiczeń. A u was jak dzisiaj domowa siłownia i spa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Maj 15, 2019 Martyna ta salatka jest pyszna, mialam ja robić na dziś i jutro, ale zrobilam inna. A Tesco już dawno w zasadzie upadło, u mnie w mieście były dwa, to jedno jest już zamknięte, a drugie nie wiem. Niby jeszcze walczą, ale raczej padną na amen. Nie masz tam innego marketu? Ja kupowałam mleko w kartonie, tam było, że alpro, a mleczko to mi się kojarzy z tym w puszce do obiadów. Dobra była ta owsianka, bo np ta na wodzie z gruszka i jablkiem byla dla mnie ohydna.. Ja dziś poleciałam na drugie śniadanie.. Zjadlam platki syna, takie poduszki z nadzieniem waniliowym z mlekiem 3.2%(innego nie mam, bo to też synka) ta przyjemność wyszła mi 458 kcal i dziś limit przekrocze o 100 kalorii, potrzebowałam czegoś słodkiego i energii, potem jeszcze spalam i teraz wstałam i mi się losos piecze i do tego mam salatke(będzie łącznie na 4 posiłki) z mixu salat, papryki, ogorka, pomidorkow, cebuli, szczypiorku, rzodkiewek, sera salatkowego i sosu z jogurtu, oliwy, czosnku, soli i pieprzu, uwielbiam ją, zawsze robilam na greckim jak się nie odchudzalam, ale coz jakieś kompromisy muszą być. Kurde spa ruszyło pełna para, od rana 3 razy kremowanko na rozstępy i cellulit i 1 typowe na piersi, potem wszystko muszę powtórzyć i wieczorem coś pocwicze,chociaż z ta aplikacja i wtedy po prysznicu będzie ten krem co pali, wczoraj jak smarowalam uda to mi trochę się smarnelo w miejscu wiadomym sekretnym i tam to syto pieklo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
...Elena36... 0 Napisano Maj 15, 2019 Witam wszystkich W tym jakże okropny dniu dla mnie. Nic mi się nie chce, boli mnie głowa, boli i mnie brzuch, dostałam okres i jakby tego było mało mam mega zaparcie Wczoraj dzień mi ładnie szedł do kolacji było 1430 kcal. A po 22 oglądałam film i dokończyłam drugą połowę chipsów. Jeszcze mój mąż przyszedł (myślałam, że śpi) i powiedział o widzę, że dalej się odchudzasz! Uśmiechnęłam się i powiedziałam, że tak Mama dwójki masz rację nie ja pierwsza i nie ostatnia i też wiem, że to nie ostatni raz ale idę dalej do celu. Nie poddam się. I_can co zrobić jak te chipsy są takie pyszne. Trzy tygodnie w szafce bezczynnie leżały aż wyszły Odnośnie kosmetyków mam dokładnie tak samo jak wy albo je używam masowo albo leżą w szafce i czekają końca terminu. Czasami czegoś szukam to znajdę przy okazji uznam, że trzeba używać i położę w inne miejsce i dalej leży. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Maj 15, 2019 Emilka to od dzisiaj masz zakaz kupowania chipsów! Mnie w ciąży z małą odrzucilo od chipsów i teraz już ponad 4 miesiace nie jadłam i ochoty nie mam, a tak to od porodu jadłam że dwa razy, a mała jutro kończy 13 miesięcy, ale chrupki lubię, uwielbiam duszki i curly i ich też bym nie umiała trzymać w szafce. Wiecie, że ja myslalam, ze wszystkie kobiety się kremuja na wszystko, robią różne domowe zabiegi spa itd cały czas, a ja sama wiadomo, a tu naprawdę takie miłe zaskoczenie . Dzieki mojej małej z kaloriami będzie kulturka w miarę, bo szamala łososia aż milo, zwłaszcza patrząc jak ona biednie teraz jadla, a z obiadami od kilku miesięcy mam problem, jedyne co na ogol jej smakuje to mój obiad. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
...Elena36... 0 Napisano Maj 15, 2019 Tak właśnie mi się lukneło na wcześniejszy komentarz i już Ci odpowiadam mamo dwójki sorry ale jakoś wcześniej nie doczytałem twojego pytania. To chyba z głodu albo myślałam co by grzesznego zjeść. Mam dwie córki jedna ma 11 lat a druga 9 lat. A ja mam 35 lat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna252 0 Napisano Maj 15, 2019 Niestety jak wychodzę wieczorem z pracy to tylko Tesco test otwarte, a przed pracą mi się nigdy nie chce iść do sklepu a później z tymi zakupami do pracy. Mleczko Kokosowe widziałam takie alpro w kartonie, ale to chyba była mieszanka mleczka i czegoś jeszcze, i w sumie to jakiś napój kokosowy. Ale Chyba następnym razem to kupię zamiast tego mleczka w puszce. Ja dzisiaj znowu 60 minut na orbitreku i 14 km. Jakoś dobrze mi idą te ćwiczenia. Jutro jeszcze będę ćwiczyć, a w piątek i sobotę zrobię przerwę bo nie będę miała czasu ćwiczyć (znowu jedziemy w gości). Dziewczyny robicie mi.smaka na chipsy. Jakbym miała jakieś w domu to na pewno bym już otworzyła paczkę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nalka7 2 Napisano Maj 15, 2019 Gość Mama Dwójki - cieszę się że smakuje Ci grzanka z chlebka! Na kolację też miałam. xd Wczoraj, tzn. jako że po północy to przedwczoraj opędzlowałam 2.5 kawałka pizzy na obiad i zrezygnowałam z racji tego z kolacji. Waga stoi na 73. Dzisiaj już było zdrowo fit i ogólnie. Jutro na śniadanie musli bananowo czekoladowe na mleku. : D Dobranocki!:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach