Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chodzę na pewien kurs. Jedna z uczestniczek jest dziwna, po co ona tam chodzi???

Polecane posty

Gość gość

Jest taka jedna, co na każde pytanie prowadzącej zna odpowiedź, jest otrzaskana w każdym z tematów jakie tam się pojawiają, wszystko potrafi, wszystko powie i to bezbłędnie. Powiedzcie mi, nie umniejszając jej w żaden sposob, bo szacun za tę wiedzę - po co ona chodzi na ten kurs? Dla podbudowania ego? Po co ktoś zapisuje sie na coś, co juz dawno potrafi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze chce sobie utrwalic, lub nie wiedziala, jaki jest tam poziom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie wiedziała, to dlaczego się nie wypisze? Prowadzący zwracaja za pozostałą część kursu każdemu, kto uzna że to nie to. ale ja widzę że laska chodzi twardo, a kazdy przy niej czuje się jak cep. Chyba jej o to chodziło, bo z tego co opowiadała to jest typowa korpobiurwa, musi błyszczeć i nokautować rywali. Chyba po to ten kurs...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze chce miec papier na wiedze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroscisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie, moze jej potrzebny papier.Moze wyslali ja z pracy? Komu by sie chciało chodzic na kurs tylko po to,zeby błyszczeć wsrod obcego, nieduzego grona ludzi. A jakiego typu kurs?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem w pracy wiedza nie wystarczy Trzeba mieć też papier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie nie dostaje się za to absolutnie żadnego papieru, bo nie jest to kurs organizowany przez uczelnię ani nic z tych rzeczy, nie ma żadnego certifikatu po jego ukonczeniu. Absolutnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
certyfikatu*. Nie dostaje się nawet dokumentu, że sie na to chodziło. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może po prostu ta tematyka ją interesuje i liczy na to, że wyniesie coś nowego z tego kursu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spytaj jej, bo tu ci nikt nie odpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
płatny ten kurs? Dlugo trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tak, kurs bez żadnego zaświadczenia, że się ukończyło, jaaaasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no sa takie kursy - chodzilam np na florystykę, na joge , tai-chi , po co zaswiadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze to taki kon trojanski co by reszte zachecic do nauki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka na studiach zapisała się do grupy początkującej na angielski, mimo ze znała na wysokim poziomie. Robiła to tylko dlatego że w początkującej miala większe szanse na 5, w grupie zaawansowanej pewnie nie miałaby takich wyników. Chodzilo jej o stypendium naukowe. Cwaniara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×