Mam problem z wiara w Boga, te wszystkie przypowiesci, cuda Chce ale nie potrafi

37 minut temu, Gość Gość napisał:

Tu nikt nie sączy jadu w kierunku Boga. Tu raczej zadaje się pytania na temat Boga osobom, które w niego wierzą. A że są to pytania zbyt trudne i niewygodne dla wierzących, zostają one bez odpowiedzi. Jak można sączyć jad w kierunku kogoś, kogo nie ma / w czyje istnienie zwyczajnie się nie wierzy?

Pytania nie byłyby zbyt trudne gdyby były pytaniami i otwierały pole do dyskusji ale to są oskarżenia mające zdyskredytować rozmówcę. Podobnie zadawali pytania Jezusowi faryzeusze, choć też nie....oni wierzyli w Boga i Jezus im odpowiadał.

Wy jesteście raczej podobni do Nerona gdy przed ukrzyżowaniem przyprowadzono do niego Jezusa. Przypomnijcie sobie Jego reakcję. I dokładnie taką samą ma wobec was.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Wystarczy nie kłamać. Wtedy nie będą potrzebne takie dyskusje. 

Zwracam na to uwagę, ponieważ jest to bardzo częste. Aby odwrócić uwagę od zbrodni na tle religijnym, uwagę od wojen religijnych i zbrodni inkwizycji chrześcijanie twierdzą, ze najgorsze zbrodnie popełniane były m.in. przez ATEISTYCZNY faszyzm. A jest to nieprawda. Powiedziałabym nawet, ze celowe kłamstwo.

Na tle religijnym to są mordowani głównie chrześcijańscy męczennicy, i o tym cicho sza. Zbrodnie Inkwizycji to nawet nie promil...ale "historycy" z wykopu powtarzają to magiczne słowo jak mantrę a może spróbowali by się nieco bardziej zainteresować tematem a nie obnażać włąsną ignorancję. Czekam na zestawienia w liczbach.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Na tle religijnym to są mordowani głównie chrześcijańscy męczennicy, i o tym cicho sza. Zbrodnie Inkwizycji to nawet nie promil...ale "historycy" z wykopu powtarzają to magiczne słowo jak mantrę a może spróbowali by się nieco bardziej zainteresować tematem a nie obnażać włąsną ignorancję. Czekam na zestawienia w liczbach.

spróbowaliby

6 minut temu, Gość gość napisał:

Pytania nie byłyby zbyt trudne gdyby były pytaniami i otwierały pole do dyskusji ale to są oskarżenia mające zdyskredytować rozmówcę. Podobnie zadawali pytania Jezusowi faryzeusze, choć też nie....oni wierzyli w Boga i Jezus im odpowiadał.

Wy jesteście raczej podobni do Nerona gdy przed ukrzyżowaniem przyprowadzono do niego Jezusa. Przypomnijcie sobie Jego reakcję. I dokładnie taką samą ma wobec was.

Padło mnóstwo zwyczajnych pytań. Dlaczego Bóg dopuszcza zło? Dlaczego wszechmogący Bóg dopuszcza choroby genetyczne? Dlaczego Bóg dopuszcza cierpienie dzieci, które dopiero co przyszły na świat. Dlaczego Bóg na dzień dobry karze człowieka z a przewinienia jego praprzodków grzechem pierworodnym. Itd itd. To są pytania otwierające pole do dyskusji. Tylko, że ludźmi zindoktrynowanymi tej dyskusji raczej nie będzie. Bo oni będą powtarzali jak mantrę to czego ich nauczono. To co wdrukowana im w mózgi za dzieciaka. Bez szczególnego własnego pomyślunku. I takie pytania, na które nie znają odpowiedzi, które są dla nich niewygodne i które w kwestionują logikę ich wiary, będą nazywali sączonym jadem w kierunku Boga.

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Wystarczy nie kłamać. Wtedy nie będą potrzebne takie dyskusje. 

Zwracam na to uwagę, ponieważ jest to bardzo częste. Aby odwrócić uwagę od zbrodni na tle religijnym, uwagę od wojen religijnych i zbrodni inkwizycji chrześcijanie twierdzą, ze najgorsze zbrodnie popełniane były m.in. przez ATEISTYCZNY faszyzm. A jest to nieprawda. Powiedziałabym nawet, ze celowe kłamstwo.

Proszę podać podstawy ideologiczne faszyzmu i komunizmu oraz podać liczbę ofiar tych systemów.

Proszę podać liczbę zamordowanych z powodu wiary w Chrystusa w samym tylko wieku XX

6 minut temu, Gość gość napisał:

Na tle religijnym to są mordowani głównie chrześcijańscy męczennicy, i o tym cicho sza. Zbrodnie Inkwizycji to nawet nie promil...ale "historycy" z wykopu powtarzają to magiczne słowo jak mantrę a może spróbowali by się nieco bardziej zainteresować tematem a nie obnażać włąsną ignorancję. Czekam na zestawienia w liczbach.

Spoko. Inkwizycja była dobra bo zabiła mniej ludzi     Inni zabijają to my też możemy.

Ponury żart. Serio chcesz się licytować na liczby? I co? Jeśli inkwizycja zabiła mniej osób to będziesz czuła się wygrana? To będzie można o tym zapomnieć i powiedzieć, że w sumie to inkwizycja była cool? Weź się zastanów trochę.

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Padło mnóstwo zwyczajnych pytań. Dlaczego Bóg dopuszcza zło? Dlaczego wszechmogący Bóg dopuszcza choroby genetyczne? Dlaczego Bóg dopuszcza cierpienie dzieci, które dopiero co przyszły na świat. Dlaczego Bóg na dzień dobry karze człowieka z a przewinienia jego praprzodków grzechem pierworodnym. Itd itd. To są pytania otwierające pole do dyskusji. Tylko, że ludźmi zindoktrynowanymi tej dyskusji raczej nie będzie. Bo oni będą powtarzali jak mantrę to czego ich nauczono. To co wdrukowana im w mózgi za dzieciaka. Bez szczególnego własnego pomyślunku. I takie pytania, na które nie znają odpowiedzi, które są dla nich niewygodne i które w kwestionują logikę ich wiary, będą nazywali sączonym jadem w kierunku Boga.

Przecież ciebie odpowiedzi na te pytania nie satysfakcjonują również dlatego, że ich kompletnie nie rozumiesz. Boga ne da się poznać tylko na gruncie naukowym i logicznym, bo to jestzupełnie inny wymiar. Czy z głuchym porozmawiasz o muzyce? czy wejdziesz głębiej w porównania stylów, instrumentów, dźwięków. Czy możesz dyskutować z głuchym o Mozarcie, muzyce techno i jazzie?

Jaki smak mają kolory?

Mogłabym dyskutować bo byłam po tej stronie po której teraz stoisz, znam schemat tego myślenia, główne przyczyny i wpływy. I mówię ci, to ty jesteś niewolnikiem. Bóg jest blisko tych, którzy szukają i zadają pytania. On na nie odpowiada.

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Spoko. Inkwizycja była dobra bo zabiła mniej ludzi     Inni zabijają to my też możemy.

Ponury żart. Serio chcesz się licytować na liczby? I co? Jeśli inkwizycja zabiła mniej osób to będziesz czuła się wygrana? To będzie można o tym zapomnieć i powiedzieć, że w sumie to inkwizycja była cool? Weź się zastanów trochę.

Musisz być baaardzo młodym czlowiekiem albo bardzo niewykształconym. Pewnie jedno z drugim...

7 minut temu, Gość gość napisał:

Przecież ciebie odpowiedzi na te pytania nie satysfakcjonują również dlatego, że ich kompletnie nie rozumiesz. Boga ne da się poznać tylko na gruncie naukowym i logicznym, bo to jestzupełnie inny wymiar. Czy z głuchym porozmawiasz o muzyce? czy wejdziesz głębiej w porównania stylów, instrumentów, dźwięków. Czy możesz dyskutować z głuchym o Mozarcie, muzyce techno i jazzie?

Jaki smak mają kolory?

Mogłabym dyskutować bo byłam po tej stronie po której teraz stoisz, znam schemat tego myślenia, główne przyczyny i wpływy. I mówię ci, to ty jesteś niewolnikiem. Bóg jest blisko tych, którzy szukają i zadają pytania. On na nie odpowiada.

Czyli nie znasz odpowiedzi.

Przy odrobinie dobrej woli mogłabyś i z głuchym porozmawiać o muzyce. 

7 minut temu, Gość gość napisał:

Musisz być baaardzo młodym czlowiekiem albo bardzo niewykształconym. Pewnie jedno z drugim...

W sumie fajna moralność. My kradniemy i oni kradną. Ale my jesteśmy dobrzy bo ukradliśmy mniej. 

7 minut temu, Gość gość napisał:

Musisz być baaardzo młodym czlowiekiem albo bardzo niewykształconym. Pewnie jedno z drugim...

Dlatego, że napisałam, ze brodnia jest zła, niezależnie od tego ile ludzkich żyć zabrała?

42 minuty temu, Gość gość napisał:

Pytania nie byłyby zbyt trudne gdyby były pytaniami i otwierały pole do dyskusji ale to są oskarżenia mające zdyskredytować rozmówcę. Podobnie zadawali pytania Jezusowi faryzeusze, choć też nie....oni wierzyli w Boga i Jezus im odpowiadał.

Wy jesteście raczej podobni do Nerona gdy przed ukrzyżowaniem przyprowadzono do niego Jezusa. Przypomnijcie sobie Jego reakcję. I dokładnie taką samą ma wobec was.

Myślałam o królu Herodzie, więc poprawiam

20 minut temu, Gość Gość napisał:

W sumie fajna moralność. My kradniemy i oni kradną. Ale my jesteśmy dobrzy bo ukradliśmy mniej. 

W sumie fajne wnioski wyciągasz, tylko trochę na bakier z logiką a to przecież nauka ścisła jest 

Nikt nie jest dobry, tylko Bóg. 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

W sumie fajne wnioski wyciągasz, tylko trochę na bakier z logiką a to przecież nauka ścisła jest 

Nikt nie jest dobry, tylko Bóg. 

Niestety, ale dyskusja z Tobą jest bardzo trudna. Bo ty nie czytasz moich wpisów dokładnie i mam wrażenie, że rozmawiamy o dwóch różnych sprawach. Tak jakbyś miała klapki na oczach i totalnie zabetonowany umysł. 

Nie wiem po co licytować się na liczby. Co to miałoby niby udowodnić? 

30 minut temu, Gość Gość napisał:

Dlatego, że napisałam, ze brodnia jest zła, niezależnie od tego ile ludzkich żyć zabrała?

Każda zbrodnia jest zła. Co do niezależności od ilości ludzkich istnień to jednak bym polemizowała...Skryte morderstwo to nie ludobójstwo, czasem w świetle ustanowionego prawa. Inny też wymiar ma obrona własna od napaści rabunkowej, nieprawdaż? Czym by się zakończył najazd niewiernych na Europę bez wypraw krzyżowych też można dywagować...I uprzedzam, nie oznacza to, że uważam iż były słuszne. A na stosach nie zawsze ginęły tylko niewinne dziewice ale i morderczynie.

Poza tym skoro wspomina się butnie jedną zbrodnię, nie należy zapominać o nieskończenie bardziej koszmarnej drugiej, tak chyba będzie uczciwiej?

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Niestety, ale dyskusja z Tobą jest bardzo trudna. Bo ty nie czytasz moich wpisów dokładnie i mam wrażenie, że rozmawiamy o dwóch różnych sprawach. Tak jakbyś miała klapki na oczach i totalnie zabetonowany umysł. 

Nie wiem po co licytować się na liczby. Co to miałoby niby udowodnić? 

Bo to pokazuje czarno na białym i daje do myślenia, chyba, że ktoś myśleć po prostu nie chce bo ma zabetonowany umysł, jest zafiksowany na jednej opcji i nagina rzeczywistość do tego, co sobie założył. Jeszcze pytanie czy rzeczywiście sam...

Najprostszym sposobem na uwierzenie jest po prostu udawanie wierzącego i robienie wszystkiego co robią wierzący ludzie,

10 minut temu, Gość gość napisał:

Poza tym skoro wspomina się butnie jedną zbrodnię, nie należy zapominać o nieskończenie bardziej koszmarnej drugiej, tak chyba będzie uczciwiej?

Tak. To jest powiedzenie typu "przecież wszyscy kradną" - czyli właśnie odwracanie uwagi od siebie. 

A szczególnie wątpliwe moralnie jest kłamanie jakoby to ateiści popełniali największe zbrodnie, podając przykład nieateistycznego systemu. 

18 minut temu, Gość Gość napisał:

Niestety, ale dyskusja z Tobą jest bardzo trudna. Bo ty nie czytasz moich wpisów dokładnie i mam wrażenie, że rozmawiamy o dwóch różnych sprawach. Tak jakbyś miała klapki na oczach i totalnie zabetonowany umysł. 

Nie wiem po co licytować się na liczby. Co to miałoby niby udowodnić? 

Odpowiadam na posty, nie zastanawiając się nawet, czy jedna i ta sama osoba jest ich autorem. Rozmowa nie jest niestety na tykle pasjonująca by poswięcić jej więcej uwagi niż to robię.

Reasumując, w zwiazku z tym, że ludzie są okrutni i popełniają zbrodnie, co chciałaś powiedzieć? Że częściej w imię Boga? wojny światowe? ludobójstwo w Rosji? Kamczatka, Katyń, Wołyń? A może czasy gdy chrześcijan krzyżowano, palono i rzucano na pożarcie lwom? Rewolucja francuska? ludobójstwo chrześcijan na Bliskim Wschodzie? W Indiach? Chinach? Korei Północnej?

I daj mi przykład jednego wojującego z chrześcijaństwem człowieka, który w życiu nie byłby kanalią lub który by się nie nawrócił. Nb nie twierdzę, że takiego nie ma ale z wielką przyjemnością zgłębię temat.

12 minut temu, Gość gość napisał:

Bo to pokazuje czarno na białym i daje do myślenia, chyba, że ktoś myśleć po prostu nie chce bo ma zabetonowany umysł, jest zafiksowany na jednej opcji i nagina rzeczywistość do tego, co sobie założył. Jeszcze pytanie czy rzeczywiście sam...

No właśnie. Tak własnie robią wyznawcy religii. Są zafiksowani na jednej opcji i naginają rzeczywistość do tego, co im wdrukowano w mózgi indoktrynacją religijną. Przykre.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak. To jest powiedzenie typu "przecież wszyscy kradną" - czyli właśnie odwracanie uwagi od siebie. 

A szczególnie wątpliwe moralnie jest kłamanie jakoby to ateiści popełniali największe zbrodnie, podając przykład nieateistycznego systemu. 

to który system jest chrześcijański? faszyzm czy komunizm?

6 minut temu, Gość gość napisał:

Odpowiadam na posty, nie zastanawiając się nawet, czy jedna i ta sama osoba jest ich autorem. Rozmowa nie jest niestety na tykle pasjonująca by poswięcić jej więcej uwagi niż to robię.

Reasumując, w zwiazku z tym, że ludzie są okrutni i popełniają zbrodnie, co chciałaś powiedzieć? Że częściej w imię Boga? wojny światowe? ludobójstwo w Rosji? Kamczatka, Katyń, Wołyń? A może czasy gdy chrześcijan krzyżowano, palono i rzucano na pożarcie lwom? Rewolucja francuska? ludobójstwo chrześcijan na Bliskim Wschodzie? W Indiach? Chinach? Korei Północnej?

I daj mi przykład jednego wojującego z chrześcijaństwem człowieka, który w życiu nie byłby kanalią lub który by się nie nawrócił. Nb nie twierdzę, że takiego nie ma ale z wielką przyjemnością zgłębię temat.

 

Skoro nie czytasz dokładnie postów i nie chce ci się przykładać do dyskusji to ta dyskusja nie ma sensu. Nawet nie wiesz o czym pisałam i jaki był ciąg myślowy. Nie widzę więc większego sensu, abym dalej się tu "produkowała". 

5 minut temu, Gość gość napisał:

to który system jest chrześcijański? faszyzm czy komunizm?

Powtarzam po raz ostatni. Faszyzm NIE był ateistyczny. A kościoły chrześcijańskie faszyzm bardzo wspierały.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

No właśnie. Tak własnie robią wyznawcy religii. Są zafiksowani na jednej opcji i naginają rzeczywistość do tego, co im wdrukowano w mózgi indoktrynacją religijną. Przykre.

I tak w koło Macieju

Było morze, w morzu kołek,           

a ten kołek miał wierzchołek.        

Na wierzchołku siedział zając        

i nóżkami przebierając śpiewał tak:  

I tym wesołym akcentem kończę tę interesującą dyskusję, miłego bzykanka z 7 mężem, który też nie jest twoim mężem

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Pytania nie byłyby zbyt trudne gdyby były pytaniami i otwierały pole do dyskusji ale to są oskarżenia mające zdyskredytować rozmówcę. Podobnie zadawali pytania Jezusowi faryzeusze, choć też nie....oni wierzyli w Boga i Jezus im odpowiadał.

Wy jesteście raczej podobni do Nerona gdy przed ukrzyżowaniem przyprowadzono do niego Jezusa. Przypomnijcie sobie Jego reakcję. I dokładnie taką samą ma wobec was.

Przecież Neron urodził się w 37 roku naszej ery :D :D

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Powtarzam po raz ostatni. Faszyzm NIE był ateistyczny. A kościoły chrześcijańskie faszyzm bardzo wspierały.

Zabrzmiało groźnie, rozwiń tę myśl, jakie to chrześcijańskie fundamenty filozoficzne miał faszyzm?

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Przecież Neron urodził się w 37 roku naszej ery

Przecież się poprawiłam szybciej niż ty mnie   

5 minut temu, Gość gość napisał:

I tym wesołym akcentem kończę tę interesującą dyskusję, miłego bzykanka z 7 mężem, który też nie jest twoim mężem

Rzeczywiście tak jak podejrzewałam. Zbyt dobrze z tobą nie jest. Szambo wybiło - jesteś małą, zawistną dewotką.

Jeśli ty masz 7 męża, który nie jest twoim mężem, to nie znaczy, ze wszyscy tak żyją. 

9 minut temu, Gość gość napisał:

I tak w koło Macieju

Było morze, w morzu kołek,           

a ten kołek miał wierzchołek.        

Na wierzchołku siedział zając        

i nóżkami przebierając śpiewał tak:  

I tym wesołym akcentem kończę tę interesującą dyskusję, miłego bzykanka z 7 mężem, który też nie jest twoim mężem

Co to w ogóle za wycieczki personalne? To ta sławna chrześcijańska miłość bliźniego? Wymyślić coś sobie i się do kogoś bezpodstawnie dopierdzielić?

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Zabrzmiało groźnie, rozwiń tę myśl, jakie to chrześcijańskie fundamenty filozoficzne miał faszyzm?

 

Polecam książkę Agnosiewicza "Kościół a faszyzm. Anatomia kolaboracji". Bardzo pouczająca.