Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wasze dzieci są zabezpieczone na przyszłość mieszkaniem lub domem?

Polecane posty

Gość gość
Kraków piękne miasto, tylko czy powietrze naprawdę jest tam takie złe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli bede mogła i bede miała takie możliwości to tak . Mieszkanie zawsze można wynająć albo sprzedać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś młody człowiek powinien sie rozwijac na studiach, kursach, stażach, a nie zmywac gary za granica, czy tyrac na kasie w biedronce. xx Mlody czlowiek to powinien byc przede wszystkim samodzielny :) Na nikim nie wisiec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś młody człowiek powinien sie rozwijac na studiach, kursach, stażach, a nie zmywac gary za granica, czy tyrac na kasie w biedronce. xxx Wydatnie w tym pomoże właśnie mieszkanie własnościowe. Zamiast przynosić ratę w ząbkach bankowi to będzie mieć na kurs albo nawet i trzy ;) Zresztą nic mu po tych kursach przy dynamicznie zmieniajacym się rynku (gdzieś czytałam, że 60% miejsc pracy, które będą na rynku w 2030 nawet nie jest jeszcze w planach także te kursy za czasów nastoletnich można sobie w d...pe wsadzić) człowieka może złapać wypalenie zawodowe a mieszkanie zawsze będzie do dyspozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a ja uważam, że rodzice powinni mieć mieszkanie dla dziecka na start, potem młodzież zamaist się uczyć wyjeżdża gdzieś na zmywak czy do farbryk za granicę, żeby odłożyć na mieszkanie, i te lata co miały być na naukę to mijają na durnej pracy która daje tylko pieniądze i to wcale nie wielkie, a często niszczy zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 11:25 a ty myslisz ze dom stawia sie w jeden dzien? Moj ojciec budowal dom 12 lat. Nie chcial brac kredytow. I moj maz tak wybudowal nasz dom,krocej,bo wzielsmy troche pozyczki ale corce chce postawic dom dopoki jest kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego też nie ma co młodego człowieka psuć serwując mu na dzień dobry trzy-cztery pokoje a już się załamałam jak przeczytałam o domu. Wędka w postaci własnej kawalerki gdzieś na obrzeżach miastach jest wystarczająco motywująca do samorozwoju i wytężonej pracy bez stresów, że jak się coś nie powiedzie, trafi się szef psychopata to kaplica bo bank nie pozwoli na elastyczność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak można się spokojnie uczyć kiedy wynajem malutkiego mieszkania czy kawalerki to koszt przynajmniej 1500 zł w większym mieście? a staże często są darmowe lub płatne symbolicznie? dlatego taka młoda osoba powinna mieć mieszkanie na start, żeby mogła po ludzku normalnie się rozwijać, a nie zaczynać życie od kieratu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkanie, kawalerka, dom po dziadkach, cokolwiek co jest pod ręką, jeśli nie ma to uważam że kawalerka czy 2 mniejsze pokoje to konieczność na start.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.53 A ja uważam inaczej. Właśnie tu widać, jakie są różnice pokoleniowe. Wy szydzicie z tesciowych, narzekacie, że są starej daty i iCh rady są przestarzałe. Pisząc tak jak ty, sama jesteś przestarzała.Patrzysz na swoje pokolenie, gdzie mieszkanie na start to było coś. Nie widzisz, że teraz to młode pokolenie ma inny start, inne możliwości, swiat cały stoi otwarty dla nich a mieszkanie może być tylko balastem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Gosc 11:25 a ty myslisz ze dom stawia sie w jeden dzien? Moj ojciec budowal dom 12 lat. Nie chcial brac kredytow. I moj maz tak wybudowal nasz dom,krocej,bo wzielsmy troche pozyczki ale corce chce postawic dom dopoki jest kasa. xxx Ale po kiego ch? Za młodu chce się wybawić, szaleć z rówieśnikami w centrum miasta a nie latać i kontrolować czy w piecyku napalone i odśnieżać podjazd po robocie. Przemyślcie to, jakie mieliście priorytety za młodu w przedziale wiekowym 20-40 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś a ja uważam, że rodzice powinni mieć mieszkanie dla dziecka na start, potem młodzież zamaist się uczyć wyjeżdża gdzieś na zmywak czy do farbryk za granicę, żeby odłożyć na mieszkanie, i te lata co miały być na naukę to mijają na durnej pracy która daje tylko pieniądze i to wcale nie wielkie, a często niszczy zdrowie. xx Nie wszyscy musza sie uczyc :P Niektorym lepiej wyjdzie praca na wlasny rachunek , usamodzielnienie sie i przestanie wisiec na rodzicach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak rodziców nie stac to mieszkanie nie kupie i tyle . Przecież nikt nie będzie tyral 24 na dobę zeby dziecko dostało mieszkanie . Sprzątaczka ktora pracuje za najniższa nie kupi dziecku własnego m bo za co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 11.53 A ja uważam inaczej. Właśnie tu widać, jakie są różnice pokoleniowe. Wy szydzicie z tesciowych, narzekacie, że są starej daty i iCh rady są przestarzałe. Pisząc tak jak ty, sama jesteś przestarzała.Patrzysz na swoje pokolenie, gdzie mieszkanie na start to było coś. Nie widzisz, że teraz to młode pokolenie ma inny start, inne możliwości, swiat cały stoi otwarty dla nich a mieszkanie może być tylko balastem. xxx Tak, od prawie 30 lat neoliberałowie karmią nas tymi mitami. Każdy jest kowalem swego losu, świat stoi otworem, trzeba się tylko schylić, wszystko zależy od Ciebie etc. a jak się okazuje w życiu dorosłym ma się po prostu pracę a nie karierę. Tyle. Kawalerka na start nikogo jeszcze nie rozleniwiła. Nie znam takiego przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, od prawie 30 lat neoliberałowie karmią nas tymi mitami. Każdy jest kowalem swego losu, świat stoi otworem, trzeba się tylko schylić, wszystko zależy od Ciebie etc. a jak się okazuje w życiu dorosłym ma się po prostu pracę a nie karierę. Tyle. Kawalerka na start nikogo jeszcze nie rozleniwiła. Nie znam takiego przypadku. xx Ale to prawda.. Wyjedz z PL , a zobaczysz, ze swiat to globalna wioska :) I prace mozna miec wszedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kawalerka na start nikogo jeszcze nie rozleniwiła. Nie znam takiego przypadku. Xxx Ja nie pisze o rozlwniwieniu, ale jak młodego człowieka nie ma w Polsce, przez nawet 2 do 5 lat bo podróżuje po świecie, to taka kawalerka jest tylko niepotrzebna sprawa. Mój syn kończy Lo, wybiera się na studia do Anglii, potem chce jechać do Chin. Na co mu kawalerka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooomatkooooooooooo
Własnie mieszkanie może być tylko balastem ? takie super teorie to tylko na kafe hehehe Naprawde chciałbym mieć w życiu takie " balasty " . hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak rodziców nie stac to mieszkanie nie kupie i tyle . Przecież nikt nie będzie tyral 24 na dobę zeby dziecko dostało mieszkanie . Sprzątaczka ktora pracuje za najniższa nie kupi dziecku własnego m bo za co ? xxx Mój brat z kumplem mieli ostatnio miesiąc roboty - sprzątanie na wykończeniówkach. Przyszły im faktury i po odliczeniu wszystkiego w tym pensji ze na zleceniu dla Ukraińców zostanie im do dyspozycji po 40 tys na łebka. Także ten, sprzątanie jest mocno demonizowane ;) Raz w roku mogą sobie wypłacić premie bez podatku i już przebierają z kumplem jak z rocznej roboty wypłacą sobie po 100 tys na łebka. Można? Można. Sprzątaczka musi się rozwijać i mieć łeb na karku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pisze o rozlwniwieniu, ale jak młodego człowieka nie ma w Polsce, przez nawet 2 do 5 lat bo podróżuje po świecie, to taka kawalerka jest tylko niepotrzebna sprawa. Mój syn kończy Lo, wybiera się na studia do Anglii, potem chce jechać do Chin. Na co mu kawalerka? xxx Na wynajem. Jeśli jednak zakotwiczy na dłużej w Polsce ma już baze startową. To nie jest czteropokojówka, gdzie w każdym z pokoi obcy człowiek będzie mieszkać i trzeba się namęczyć z umowami najmu. Może np, Ciebie albo rodzinę upoważnić do zawierania umowy najmu w jego imieniu i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looooomatkooooo
gość dziś Kawalerke zawsze mozna wynająć albo sprzedać . Naprawdę trzeba byc debilem żeby widzieć jakieś problemy w sprzedaniu mieszkania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kawalerka czy małe mieszkanie nie jest jakimś balastem, w małym mieszkaniu czynsz dla spółdzielni będzie niezbyt obciążający i nawet jeśli taka winorość lata po świecie bez opamietania, to może sobie opłacić taki czynsz na rok i ma zawsze miejsce na swoje graty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sądzę że koło 30tki będzie miał do dyspozycji co najmniej mieszkanie po jednej babci. x Jak ja uwielbiam tą pewność odnośnie takich rzeczy hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łooomatkooooooooooo dziś Własnie mieszkanie może być tylko balastem ? takie super teorie to tylko na kafe hehehe Naprawde chciałbym mieć w życiu takie " balasty " . hehe xx Oj moze..nawet nie wiesz jak wielkim.. Zwlaszcza jak nie mieszkasz w PL, ale urzad skarbowy uparcie twierdzi ze twoje centrum interesow zyciowych jest w PL,bo..masz kawalerke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooomatkoooooo
Jak rodziców stac to kupują mieszkanie jak nie to nie . Po co dorabiać do tego jakieś głupie teorie . Czy rodzic który nie daje dziecku mieszkania na strat jest gorsze od tego co daje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.05 Mam mu kupić kawalerkę, żeby mógł ja sprzedać, wtedy na kafe będą zadowoleni. Śmieszne. Wolę mu dać ta kasę,zamiast kupować kawalerkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łooomatkoooooo dziś Jak rodziców stac to kupują mieszkanie jak nie to nie . Po co dorabiać do tego jakieś głupie teorie . Czy rodzic który nie daje dziecku mieszkania na strat jest gorsze od tego co daje ? xxx Wiele zależy od indywidualnej oceny jego dziecka/dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
Własnych pasożytów nie planuję, jednak tu, gdzie żyję, to zostawianie mieszkania jest w zasadzie tradycją już. Moja żona będzie miała po babci, ja dostałem 1/3 domu też. Faktem jest, że tak jak ktoś to tu już napisał, jest to trochę kamień u szyi - przywiązanie do NIE ZAWSZE najlepszego miejsca do życia. Z drugiej strony, zawsze można sprzedać i jechać za granicę. My tak planujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.08 Zgadzam się. Mój brat mieszka w Austrii i nie chce, żeby rodzice przepisuwali na niego dom w Polsce, bo mu to potem tam w papierach wyjdzie i będą niepotrzebne komplikacje przy sprawach urzędowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkam za granicą, opłacam moje mieszkanie na rok i tak mnie to taniej wynosci niż hotel jak przyjeżdżam na święta na pare tygodni czy wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedni nie jesteśmy ale raczej na 2 mieszkania stac nas nie bedzie a nie mam zamiaru na starosc pakowac sie w kolejne kredyty. Teraz tyramy wiecznie na jakies raty. Ja bylam kilka lat za granica z mężem i wspominamy ten okres dorobku bardzo pozytywnie. Ja raczej jestem zwolenniczka inwestowania w nauke i zainteresowania. Szybciej dam na studia za granica niz kupie mieszkanie. My sobie dobrze radzimy i mam nadzieje że tego samego nauczę moje dzieci. Bo po 50-tce chce z mężem podrózowac i lazić po kinach i restauracjach a nie pakować kase w dorosle dzieciaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×