Kodeks wykroczen

Witam.Mam pytanie,moze ktos mi pomoze.Wczoraj chcialam wyjechac z parkingu pod marketem,tylem.Mialam wlaczony kierunkowskaz,bieg wsteczny,czekalam az przejada wszystkie auta.Kiedy juz bylam pewna ze nic nie nadjezdza zaczelam powolne cofanie.Dwie sekundy poniej stuk,wysiadam I okazuje sie ze wjechalo we mnie auto ktore tez chcialo w tym momencie wyjechac z parkingu tylko ze przodem.W tamtym aucie lekka wgniotka,u mnie zderzak do wymiany.Bedac pewna ze pierwsza rozpoczelam manewr wyjazdu uznalam ze zakonnica jadaca drugim autem popelnila blad.Jednak Policja to mi wlepila mandat art.98 kw bo uznano ze jadac tylem powinnam zachowac szczegolna ostroznosc.Ja to wiem ale uwazam ze skoro bylam w trakcie juz wycofywania to inni uczestnicy powinni mi ten manewr dac dokonczyc a nie ze ja wycofuje a ktos zaczyna jechac i moja wina.Mam 7dni na odwolanie sie od mandatu.Mandat niski-100zl ale rozchodzi sie o OC.