Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż nie ma z czego płacić alimentów, myślicie że sąd będzie po naszej stronie?

Polecane posty

Gość gość
Jeżeli państwo nie ma z czego ściągnąć od faceta alimentów to wtedy wypłaca świadczenia z funduszu alimentacyjnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie miała nic przeciwko gdyby to było męża dziecko żeby miało kontakt z mężem i z naszym, żeby bywało u nas w domu. Jak ona wystąpiła o alimenty to mąż proponował że może zajmować się tym dzieckiem, brać na weekendy, ze skoro to ma być jego dziecko to niech ma z nim kontakt. Wtedy sąd uznał że 2 latek jest za mały żeby do męża przyjeżdżać poza tym on nie ma z mężem żadnej więzi emocjonalnej więc nie ma takiej możliwości. Kontaktu były ustalone u matki w jej obecności. Mąż pojechał kilka razy ale nigdy go nie wpuscila więc dał sobie spokój. Mi też żal tego dziecka, bo ono pewnie nawet nie wie kto jest jego ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ona ma świadczenie z funduszu 500zl, 500plus, rodzinne chyba 80zl- nie pamietam a papiery mam w domu, 193zl dla samotnej matki plus obiady dla dziecka na stołówce. To jest regularnie co miesiąc prawie 1300zl za nic. Mieszka z matką rencistka w mieszkaniu komunalnym. Dostają dopłatę do czynszu też co miesiąc. Matka ma rentę socjalną chyba 700zl. I za te 2000zl łącznie od państwa zyja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak złożyliśmy papiery na początku roku to potem sąd nam przysłał jej odpowiedz na pozew. Gdzie ona piszę że nie może pracować bo dzieckiem się zajmuje, a matka jest schorowana ale ze nie miała lat skladkowych to nie ma renty z ZUS u- czyli mamusia też nigdy nie pracowała. Miasto sali mieszkanie,daje co miesiac pieniadze na życie i ona jeszcze łapy wyciąga. I jeszcze napisała w odpowiedzi ze ona i tak jest dla ojca dziecka dobra bo nie wnosila o podwyższenie alimentów tyle lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko możesz minąć problem. U mnie znajoma już dorosła miała taką sprawę w sądzie. Jej ojciec przez prokuratora wniósł o zaprzeczenie ojcostwa. Ale matka i dziecko-czyli ta dorosła znajoma nie wyraziły zgody na badania dna. I kupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo w naszym chorym kraju barany rządzą, jak można na sile wychowywać cudze dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę że to dziecko jednak jest twojego męża.Gdybym miał innego ojca to ona domagałaby się pieniędzy od tamtego faceta a nie od twojego męża, skoro wie że on nie pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tamten facet wyjechał za granicę i ona nawet nie wie gdzie on jest. A żeby złożyć wniosek o alimenty trzeba wskazać miejsce pobytu ojca. A ona tego nie wie. Oni nawet się nie rozwiedli, po prostu on ja zostawił i wyjechał. A gdzie mieszkamy ona wie. Kiedyś nawet była u mojej kosmetyczki na pazurach- na to ma pieniądze. Ale jak mnie spotkała i dowiedziała się ze to mój salon to przestała przychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli by wyszło że to dziecko mojego męża to będziemy wnosić żeby miał udział w wychowaniu dziecka. Niech obniżą alimenty, a dziecko niech przebywa u nas-mąż może pomagac w jego wychowaniu, odrabianiu lekcji itd. A nie ze ma być tylko bankomatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie ma co się tutaj rozpisywać, tylko zrobić badania DNA można sądownie lub dogadać się z matką dziecka że chcecie zrobić badania, tak by bylo najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie ze nasz chory kraj podpina ojcostwo nawet jak dziecko urodziło się 1,5 roku po rozwodzie? Moja koleżanka długo walczyła, by w papierach dziecko miało biologicznego ojca, a nie byłego meża smiech.gif xxx g.... prawda, 300 dni, czyli ok 10 miesiecy od ustania małżeństwa. Skoro po półtora roku od rozwodu twoja kolezanka musiała ustalać ojcostwo dziecka, tzn. tyle ze kilka miesiecy po rozwodzie musiała się jeszcze z byłym bzykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 13:41 sęk w tym że ona na badania się nie godzi. Z nią nie idzie się dogadać, bo ona chce tylko kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.59 Ta prowokacja dziwnie ewaluowala. Zacząl się temat inaczej, teraz czuję jakbym czytala o czymś innym. W 1 wpisie, że myślicie o ustaleniu ojcostwa, mąż nie płaci alimentów. Potem zaprzeczenie w którymś wpisie przez autorke, że przeciez te dzieci nie są rodzeństwem, a teraz nagle zajmiecie się dzieckiem, nagle chcecie widzenia, a była żona nie chce badań. Koniec, nie czytam i nie odpowiadam na tą prowokacje już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*ewoluowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 13:59 Jeśli sąd na sprawie która założyliśmy nie zaprzeczy ojcostwu to myślimy o pojsciu do prokuratury. Ale jeśli będą badania dna które potwierdza ojcostwo (w co wątpię) to chcemy żeby to dziecko zaczęło u nas bywać a nie tylko mąż ma jej kasę dawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakiej okazji ma dodatek dla samotnej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalozyliscie sprawe o wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego a nie zaprzeczenie ojcostwa, przynajmniej tak napisalas. Kręcisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak założyliśmy sprawę o wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego bo mąż nie ma za co płacić alimentów i podejrzewamy że może nie być ojcem tego dziecka. Jeśli sąd przy tej sprawie nie zleci badań dna to wtedy będziemy myśleć o prokuraturze. Zobaczymy co sędzia powie w poniedziałek, jeśli uzna że tu się nie robi takich badań to będziemy szli do prokuratury-już o tym pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na sprawie alimentacyjnej sad ma w d... ojcostwo, ono na razie jest jasne, trzeb było wniosek o to złozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jest samotna matka. Autorka wklejala link. Samotna matka to taka co samotnie wychowuje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego sąd by miał nie zlecić skoro zglaszacie, po prostu jak okaże się że dziecko jest męża zostaniecie zobowiązani do pokrycia kosztów badań i sprawy sądowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodatek przysługuje samotnie wychowującej matce w przypadku jeżeli nie zostało zasądzone świadczenie alimentacyjne na rzecz dziecka od drugiego z rodziców dziecka, ponieważ: - drugi z rodziców dziecka nie żyje; - ojciec dziecka jest nieznany; - powództwo o ustalenie świadczenia alimentacyjnego od drugiego z rodziców zostało oddalone Dlatego właśnie pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem na 99% pewna ze w świadczeniach jakie były wymienione na zaświadczeniu z ops byl dodatek za samotne wychowywanie dziecka. Wrócę do domu to sprawdzę. Ja w tych zasilkach się nie orientuję bo my nie korzystamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie wydawało mi się, że nie powinna dostawać. Mój znajoky wychowuje samotnie córkę i to dostaje bo jego żona zmarła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za godzinę kończę, to pójdę i sprawdzę. Dostaliśmy jej odpowiedz z dokumentami za ostatnie 3 lub 4 lata-choć sąd ja wzywał do pita z 2017 i zaświadczenia za 3 miesiące. Stąd wiem że ona cały czas nie pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sprawie alimentacyjnej nikt nie dopuści dowodu z badań dna. Musicie prosić prokuratora o złożenie pozwu ale nie zawsze sie zgadzają. Twój mąż mial na to czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie wygasza mu obowiązku ani nie zleca badań to pójdziemy do prokuratora. Jeśli tam nam odmowia, to mąż złoży o kontakty z tym dzieckiem i sądzę że ona wtedy może zrezygnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, nagle mu siekontaktów zachciało...poza tym kontakty nie wpływaja na alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic mu nie wygasza, nie ma podstaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kontakty też dostałby mnimalne- 11 lat bez płacenia i chęci widzenia dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×