Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż dał 6 mśc marchewkę z jabłkiem prawie cały słoik proszę o radę

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy na etapie wprowadzania nowych pokarmów jadł juz brokuła, marchewkę,jarzynowa. Dzis pierwszy raz ziemniaki z dynia 5 łyżeczek. Maz dał małemu ponad pół sloika marchewki z jabłkiem. Boże ja mu wszytko daje powoli przez 5 dni a dziś zjadł taka ilość jabłka poraz pierwszy. Dodatkowo dynia. Mam nadzieje ze mu nic nie będzie? Maz uważa że przesadzam ze kolegi synek jest starszy o tydzień a jadł juz większość rzeczy owoce kasze juz je na śniadanie i kolacje a ja się tak z nim pieszcze. Powiedział ze da mu na noc gęsta kasze manna mamy z bobovity i w końcu przespi cała noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże i jeszcze dał prawie cały sloiczek dyni z ziemniakami. Pięknie nie było mnie 5 godzin zaglądam do lodówki a tu praktycznie pusto w Słoiczku. Boje się ze będzie go bolal brzych. Juz nigdy nie zustawie go z mężem. Teraz muszę pilnować żeby nie dał mu na noc kaszy bo go udusze ale jestem wściekła zła i bardzo się boje o małego. Peduatra kazała nowości wprowadzać po woli 5 dni to minimum. A mąż tak mu pięknie zafundował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty serio???!!! Przesadzasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic Mu nie będzie, ale współczuję Twojemu mężowi takiej żony-panikary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę przesadzam? Przecież takim Malcom trzeba wprowadzać wszystko po woli. Przynajmniej większość z was tu tak uważa? Nie raz czytałam tematy ze najpierw warzywa potem owoce każda nowość wprowadzać po 7 dni bo reakcja alergiczna może dopiero wtedy wyjść. To ja już nie wiem... może faktycznie przesadzam? Synek kolegi meza juz dawno je po. Całe male Słoiczki i kaszki nawet glutenowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro tak mówicie ze przesadzam to jak ja w końcu mam rozszerzać ta dietę bo juz jestem cała głupia w tym temacie. Codziennie dawać nowość i niech je ile chce? Przeciez wtedy nie dojdę co mu nie pasuje jak coś będzie siedziało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko... Jak ludzkość przezyla skoro dawniej sie nikt nie rozczulal i dawali 3 miesiecznym dzieciom jarzynowa w butli... Nic dziecku nue bedzie, dal mu jedzenie a nie trutke dla szczurów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co sie pytasz o rade jak wszystko wiesz najlepiej? tyle osob ci mowinze przesadzasz i nie potrzebnie panikujesz a ty dalej swoje masakra co za upierdliwy babsztyl z ciebie :/ wspolczuje mezowi i dziecku, ktorego na kaleke wychowujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marchewka i jablko sa lagodne a te w sloiczkach tym bardziej. Ciesz sie ze tyle zjadl. Bo moj na poczatek to lyzeczka i plul. Widac ze pierwsze dziecko. Wiem ze trzeba uwazac co i kiedy daje sie ale uwazaj zeby nie wychowac niejadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 8 miesiecznemu dałem parowke ,romiencow nabrał oblizywał sie,jedna kupa wiecej i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzasz, jak będzie mial alergie na cos to wtedy bedziesz sie martwić. Ja czytalam ze nawet dwa tygodnie alergen pozostaje w organizmie. Normalnie dawaj, przez 3 dni dawalam, zaczynalam od kilku lyzeczek, ktore dzieci doslownie polizaly, stopniowo zwiekszalam ilosc. Moja corka miala uczulenie na marchewkę a tez nie doszlam do tego od razu, bo nalozyly sie inne okolicznosci. Zaden lekarz tez nie sugerowal ze to od marchwi... Wiec wyluzuj troche, jak cos bedzie to wtedy sie bedziesz martwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytajac wprost temat to czy chodzi gi o to ze maz dal stara marchewke bo 6 miesieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko tak się popisujesz jakby mąż jakąś trutką nakarmił tego waszego dzieciara...kuźwa od marchewki z jabłkiem padnie jak długi :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic mu nie bedzie. Widac smakowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym pozwolila mężowi robic, co uwazs. W koncu to jego dziecko prawda? Ale jakby maly wył potem pol nocy to bym palcem nie kiwnela albo wtecz poszla spac do hotelu. Jak chce decydowac, to niech ponosi konsekwencje. A nie , ze on robi co mu sie podoba a ty potem po nocach będziesz sprzatala wymiociny albo rozwolnienie i nosila płacząc niemowle. Poinformowalabym o tym męża i tak naprawde zrobiła. Moze dlatego mój mąż jakoś normalnie ze mna rozmawial jak nasza 2 byla malutka bo wiedzial ze jak cos złego zrobi to on będzie musial sie liczyc z konsekwencjami a nie zwalac robote na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra opadły emocje. Juz mi przeszło. Ale jak już tu pisze to mam do was mamusie pytanie. Jak wrowadzlyscie gkuten? Jedna z was pisała ze podaje nowość przez 3 dni? Na 3 dzień dawałas juz cały słoik jak dziecko miało ochotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze za bardzo panikujesz o to jablko z marchewka. Obserwuj dziecko , ale ja uwazam ze faktycznie z rozszerzaniem diety nie ma sie co spieszyc. Ja dawalam tak , ze jednego dnia wprowadzalam 1 produkt- no. Marchewke 3 lyzeczki, następnego 4, nastepnego juz 6 i tak jak po 4 dniach nic sie nie dzialk to cos nowego. A takie łączone sloiki no marchew jablko, czy jarzynowa dawalam jak wprowadzilam juz wszystko. Z tym , ze ja mialam wywiad rodzinny obciazony alergia pokarmowa. Gluten wprowadzalam w 9 miesiacu i to po jednej lyzeczce- z tym najbardziej sie balam. Wszystko bylo ok. Twoj maz nic super złego nie zrobił, ale argument ze dziecko kumpla juz jadlo do mnie nie przemawia. Kazde dziecko jest inne, a Ty jestes matką jego dziecka i masz prawo miec inne zdanie i byc bardziej ostrozna. Moim zdaniem lepiej wprowadzać ostrożniej niz lekkomyslnie wszystko na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odbijając nieco od tematu to zazdroszczę, bo mój ma 8 msc i za Chiny nie zje więcej niczego jak 5 łyżeczek, potem już nie chce otworzyć buzi, chętnie pije tylko mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie trzymałam się schematów. Miała 6 mies i jadła już wtedy wszystkie mięsa w zupie i jarzyny, oraz większość owoców. Gluten? Miała chyba pół roku jak dostała skórkę chleba do ręki. Jak miała 10 mies to już jadła wszystko to samo co my, tylko mniej doprawione. Karmiona tylko mm. Obecnie ma 14 lat, wszystkie zęby zdrowe, nigdy nie plombowane. Zero alergii. Szczupła, wysportowana zdrowa panna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I boshe 1 produkt i aby 2 łyżeczki? Na 4 dzień 6 to chyba twoje dziecko nie ma apetytu czy celowo je tak glodzisz? Autorko spokojnie nic mu nie będzie bo marchew juz jadł po jabłuszku tez nie powinno się nic dziać. Najwyżej zrobi większą kupę albo bardziej rzadka. Glutem wprowadzałam po 7 miesiącu czy przed i po pol łyżeczki dostawałam do odbuadku a po kilku dniach kasza na śniadanie i kolacje. Teraz ma 12 miesięcy wiec kasze je tylko na noc na śniadanie nie bardzo chce woli jako na parze twarożek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko powiedz Sebastianowi, żeby wcześniej Cię informował o takich rzeczach i wspólnie układali jadłospis dla małego Brajanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jadł jarzynowa to i po ziemniaku nic mu nie będzie gorzej z dynia mój miał problem z kopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mój syn skończył 4 miesiące dawałam mu jedzenie po całym słoiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz się cieszyc ze tyle zjadł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co autorko? mam pięcioro dzieci ,każdemu z nich dawałam jeść nowości po całym słoiku i nigdy żade z nich nie miało żadnych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma 8 miesięcy i je już prawie wszystko ,jajecznicę do tego kromka chleba z masłem, wszelkiego rodzaju zupki jakie ugotuję również grochową czy fasolową, kaszki, banany, jabłko ,chrupki kukurydziane ,parówki,ziemniaki . Żadnych problemów skórnych ani z brzuszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję wam bardzo. A powiedzcie jak wprowadzać gluten? Jak zacząć gotować? Lepiej w jednym garnku? Czy parowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ma zeby to mu chlebus daj albo chrupki. Kasze manna normalnie ugotuj na wodzie jak karmisz piersia mozesz kasze wymieszac z jablkiem, dynia, jak mm to do butli z wieksza dziurka. Dzieciom wprowadza sie powoli bo cos moze uczulac, jak dasz mu na raz wszystkie warzywa swiata nie dojdziesz co go uczulilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma 2 ząbki karmie piersią. W jakich ilościach mogę podać kaszkę manne? Tzn ile lyzeczek na ooczatke i przez jaki czas? Mam bezmleczna z bobovity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×