Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vb2

Mam dość swoich wujków, ciotek i kuzynów , kuzynki

Polecane posty

Gość Vb2

Mam już dość 

Ich przytyk , ich złośliwości. Mam dość tego , że mieszkają obok mnie , i codziennie muszę spotykać się z ciotką, która nie raczy mi powiedzieć nawet "dzień dobry" , do mnie zwracają się jak do obcego człowieka, per "Ty" , czemu "Ty" , co "ty" robisz. Nigdy jeszcze nie słyszałem aby mówili na mnie po imieniu. Zawsze pamiętam kpili ze mnie, gdy mówiłem im co robię, śmiali się ze mnie. Ale przecież to rodzina intelektualistów, dla nich taki szary człowiek jak ja to pogarda. Martwi mnie to, i bierze na wymioty jak mam iść na kolejną z rzędu sztywną imprezę. Cieszę się że moja dziewczyna mnie wspiera, bo od nikogo tego nie uświadczam. Mąż kuzynki, kolejny sztywniak ze mną nie rozmawia, ale kiedyś inny kuzyn z nim zagadał i widziałem jak ochoczo rozmawiali. Czuję się pomijany, gardzą mną. Z kuzynami nie mam kontaktu , oprócz tych sztywnych wigilii , i te sztywne życzena, w stylu życzę ci powodzenia, a i tak potem dodadzą sobie sami... wiecie co . Nie musza mi nawet o tym mówić. Jeden kuzyn to całkowicie zerwał stosunki ze mną odkąd poznał w liceum swoją dziewczynę, która tez na weselu kuzynki ani me ani be, mimo tego że siedziała razem z nami i resztą kuzynów. Jeden kuzyn by być bardziej cool wyjechał za granicę, wiecie ulizany w garniturku, wielce intelektualista. 

Mówię to bo mnie boli że jestem tak traktowany przez nich, zawsze to oni ze mnie się śmiali, gardzili mną.

Jak tak chcieli to ja się nie odzywam do nich. Jestem jedynym w rodzinie, który nie poszedł na studia myślę że to jest powód że nie utrzymują ze mną kontaktu. Zresztą nie obchodzi mnie to czy muszę mieć te studia czy nie. Ważne że teraz nie mam z nimi kontaktu , bo oni jakby chcieli sami by się zorientowali że np. kolejne urodziny miałem o czym nawet kuzynka - z którą mam średni kontakt nawet nie wiedziała, mimo tego że ja jej złożyłem życzenia. Na facebooku , bo co .. skoro ona nie pofatygowała się nigdy aby przyjść posiedzieć porozmawiać, to co ja będe latał z prezencikami za nią ikładał jej życzenia?! Nigdy w życiu. Nawet nie liczę na to że kiedykolwiek mi złożą, skoro nawet nie dostałem zaproszenia na żadne urodziny. 

Zresztą uważam że na to już za późno, mam swój wiek i swoje życie. I chyba nigdy w życiu nie będą oni moją bliską rodziną, chociaż rodziną są. Skoro od kuzynów doświadczyłem kpin od samej już podstawówki, bo chodzili ze mną., i przemocy. Czy tak traktuje się kogoś w rodzinie. Nie sądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grosz3

No nie sądze by w tej kwestii coś się zmieniło. Układaj swoje życie. I nie zwracaj na nich uwagi. Rodzina to rodzina, czasem jest lepsza czasem gorsza. A kuzyni, kuzynki? cóż mają swoje życie , gdyby chcieli choćby nawet na sam fakt ze są twoją rodziną, to by się spotkali. A jeśli zachowywali się tak od początku to nic się nie zmieni. Takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc123

Nie musisz mieć z nimi dobrego kontaktu, to tylko kuzyni  i ciotki czyli dalsza rodzina 😉

A, że kierują się głownie pieniędzmi i tym kto jakie studia skończył, to tylko o nich świadczy.

Nie przejmuj sie po prostu rób swoje, widocznie to płytcy pozoranci. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vb2

Rodzice mają  do mnie wyrzuty , czemu z nimi nie mam kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka

Ale chyba jesteś dorosły i sam podejmujesz decyzję z kim się zadajesz, a nie Twoi rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vb2

no tak ale nie mogą sie z tym pogodzić w końcu to rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak już powiedziałeś. Masz swój wiek i swoje życie. Ja z własną matką żadnego kontaktu nie mam. Niektórzy mają o to pretensję a ja mam ich gdzieś. Nikt tobie życia nie bedzie układał i rozkazywał z kim masz utrzymywać kontakt a z kim nie. Żyj własnym życiem. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vb2
11 minut temu, Jusia8428 napisał:

Jak już powiedziałeś. Masz swój wiek i swoje życie. Ja z własną matką żadnego kontaktu nie mam. Niektórzy mają o to pretensję a ja mam ich gdzieś. Nikt tobie życia nie bedzie układał i rozkazywał z kim masz utrzymywać kontakt a z kim nie. Żyj własnym życiem. Powodzenia

a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość number

No widzisz, a ja nie mam zadnej rodziny i też mi źle. Współczuję Ci, ale też troche zazdroszczę. Przynajmniej są ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Vb2 napisał:

a ile masz lat?

Mam 18 lat. W styczniu 19. Wprowadziłam się od matki w wieku 15 lat i od ponad roku nie mam z nią kontaktu po tym co odwaliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To czemu z nimi mieszkasz? Zakładam, że skoro nie poszedłeś na studia to dlatego, że miałeś jakiś inny plan na siebie i masz pracę lepszą niż kasa w Mac'u. No chyba, że jesteś typowym piwnicznym przegrywem wtedy i nie masz co się spodziewać szacunku bo na ten trzeba zasłużyć.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×